Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Gosiu, co nam szkodzi wypróbować? najwyżej będą żółte :)
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Wiesz Aguś, ja na początku tez myślałam o całych rabatach symetrycznie obsadzonych. Jednak spodobał mi się pomysł z obsadzeniem jednej połowy jednolicie... :roll: No ale...chyba ta pierwsza opcja jest najlepsza ;:224 ;:138
Pogadamy, pogadamy...upiekę jakieś ciacho , żeby lepiej się gadało... :heja :lol:
p.s.
Aga będziesz chciała kawałek tojeści kropkowanej? :wink:
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Witaj Aguniu! Spacer u Ciebie to wielka przyjemność! Robisz piękne zdjęcia, ale przecież Twój ogród jest wyjątkowej urody.
Chyba nie chwaliłam jeszcze kącika z paleniskiem - wyszło świetnie! Fajne te pojemniki przy wejściu do domu - metalowe? A te krzewy w nich na stałe?
I dziękuję za tyle miłych słów o moim ogrodzie.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Witaj Aguś, ale się popyt na Cleome zrobił :lol: Ja w przyszłym roku znowu wypad do ogrodnika zrobię i bardziej się postaram ;:108 Po wysiewaniu cynii w tym roku mam dość ;:219 Pytałam o cenę różaneczników, bo jak pisałam u siebie chce trzy dosadzić i ceny koło mnie są atrakcyjne z tego co piszesz :wink: Postaram się cyknąć fotkę u nich tych olbrzymów, bo albo źle spojrzałam na cenę, albo jest wyjatkowa :shock: Są wyższe ode mnie...
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Kasiu, to może daj znać jakie to odmiany RH, bo za 180zł jadę natentychmiast po takiego olbrzyma ;-)) Ja spróbuję wysiać cleome, ale jeśli znowu zaliczę porażkę, to już teraz piszę się dzięki Twojej uprzejmości na sadzonki od ogrodnika... Piękne rośliny!
Izo, dziękuję, że znalazłaś chwilę na odwiedziny u mnie... sprawy się ostatnio pokomplikowały, ale mam nadzieję, że nasze spotkanie dojdzie do skutku :) Miło mi, że kącik z paleniskiem przypadł Ci do gustu... jak się trochę pozbieram, to pomyślę o deskach na siedzisko. Pojemniki na froncie wykonane są z włókna szklanego - ponoć bardzo odporny materiał na czynniki zewnętrzne... A krzewy w nich raczej przesadzę, a na pewno hortensję, która ze względu na swoje rozmiary, średnio sobie radzi i podsychają jej listki... Muszę ją z powrotem przenieść do gruntu... Pozdrawiam Cię serdecznie!
Gosiu, dzięki za propozycję tojeści kropkowanej - chyba nie mogę skorzystać, bo przypuszczam, że M. traktuje tę roslinę w kategoriach zielska, albo w najlepszym przypadku jako roślinę łąkową :lol: Pomyślimy na miejscu, ale muszę się liczyć z jego zdaniem - w razie gdyby mu się spodobała, to poproszę ;-))
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Agus, jak nie zalezy Ci na optyce, to oberwij Elfe wszystkie liscie - badyle spryskaj i niech sie regeneruje. Ja tak robie ze wszystkimi ktore kupie a widze, ze chore. U mnie w ogrodniczym tez sa wlasnie takie hocki-klocki i jak sie kupuje z nowej dostawy, to sa okejos ale jak troche postoja u nich w tej ich wilgotnej, cieplej ala szklarni, to zaczynaja lapac chorobska a oni niczym nie pryskaja, bo trzymaja tam w duzych klatkach ptaki gadajace :lol:
Moje dwie tez oskubalam do golego, bo czarna plamistosc mialy i teraz juz powypuszczaly nowe liscie bez chorobska.
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Hehehehe... dobra Aguś, spoko tak tylko pytam, bo wczoraj już ją wytargałam z rabaty i mam podzieloną :wink: :D
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Agnieszko, czytam o Elfe. Bardzo niepokoję się o tę różę. KUpiałm ją na wiosnę z gołymi korzeniami. Wszystkie inne ładnie się przyjęły, a ona padła. Potem kupiłam drugą w LM w pojemn i jest jakaś taka słaba. TY znowu piszesz, że choruje. Co to za dziwna odmiana jakaś?
Ja uparłam się, żeby ją mieć, bo straaasznie mi się podoba. Taka delikatniutka z urody. No ale widzę, że ona także delikatniutka zdrowotnie.
Ciekawa jestem, jakie będą dalsze losy twojej.
Oby nam tylko przezimowały. :wink:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Dziewczyny, ja tez wolę od razu oberwać chore listki róż, ale wszystkich nie powinno sie ogolocić bo po spryskaniu roślina musi sie jakoś odżywiać i wzmacniać a ze odżywia się przez liście (nawet chore)... :wink:
Agus, wiosną kupiłam olbrzymiego RH w Korniku ( klasyczny, C.White) za 30 zł, biorąc pod uwagę Wasze ceny to chyba za ta kasę opłacaloby się przyjechać tutaj..? Moze wpadniesz na kawę a potem do Kornika?to 10km stąd :D
Ps. W lodówce znalazłam mozarelle i oliwki, więc było caprese z pomidorami malinowymi :lol:
Miłego dnia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

:wit Aga, bardzo zadbany i piękny masz ogród. ;:180
Elfe jest zdrową różą, może miejsce jej nie odpowiada. Miałam tak z Biedermeierem, był chory i ledwo mi kwitł.
Po przesadzeniu go, to nie ta sama róża.
Elfe musi mieć zacisznie, bo trudno jej się wyrobić z powtórnym kwitnieniem.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Kasiek masz recje i tak sie robi jak mamy juz rosnace rosliny w gruncie tz zostawia sie czesc najmniej chorych lisci, zeby fotosynteza byla - jak wyjda nowe liscie, to obrywa sie do konca chore.
Ale jak roze sie dopiero sadzi, to mozna ja jak nagokorzenna potraktowac ;:108 Obrywa sie liscie, skraca pedy i hop do gleby - ja jeszcze przycinam korzenie ale sie nie musi.

ps Elfe Agus sadzila ostatnio ale juz z poczatkami plamistosci, tak ze musi dojsc do siebie. Tez mysle jak Majka, ze to dosc zdrowa rozyca jest.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Majeczko, dziękuję za odwiedziny i komplementy :) Elfe kupiła mi Jula, w zasadzie od razu po posadzeniu się pochorowała... teraz po oberwaniu listków i oprysku ma się coraz lepiej i choroby na pozostawionych liściach nie widać.. odżyje :)
Kasiu, ja właśnie obrywam tylko chore listki (rzadko wszystkie są chore), spryskuję i czekam na poprawę kondycji... zwykle ten zabieg pozwala na powrót do formy...
Co do rh i odwiedzin, to już od długiego czasu myślę o naszym spotkaniu... mam teraz dużo na głowie, więc raczej przed końcem wakacji się nie uda, ale może wrzesień? Kto wie... zwłaszcza, że ceny są zachęcające mocno, nie wspominając o niewątpliwej przyjemności poznania Cię osobiście i obejrzenia na żywo Twojego ogródka... Jeśli Ty dałabyś radę wcześniej do mnie, to zapraszam :) Caprese zawsze się znajdzie ;-))
Wandziu, Elfe mam zaledwie od kilku tygodni, więc za wcześnie by wyrokować o jej zdrowotności... mogła w ten sposób odreagować podróż; myślę, że się zregeneruje... Swojej daj szansę; zobaczysz jak sobie poradzi za rok, ale skoro słabowita, to trzeba będzie ją dobrze zabezpieczyć na zimę.
Nutka, do zobaczenia po południu :)
Jula, tak jak pisałam wyżej, listki Elfe oberwałam, zostawiając górne piętro... wiesz, że nawet jednym kwiatem z tydzień po posadzeniu zakwitła? Widać, że ma ochotę żyć, ale musi mieć czas na aklimatyzację i powrót do zdrowia... Będzie ok, a jesienią i tak chyba pójdzie na inną rabatę, w kolorach żółty-kremowy-biel :)
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Aga, Braithwaite Ci pięknie kwitnie ;:108
Elfe, choć piękna to wymagająca, u mnie atakował ją mączniak.
A z miodem do małosolnych to ciekawy pomysł, muszę wypróbować :D
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Aga, nie wyrabiam. Pędzisz z wątkiem, jednak nie dziwię się, bo są tematy i o roślinakch, i nasionkach, a nawet kulinarne. Takiego apetytu narobiłaś mi na wszystko, że choć kanapkę muszę zjeść zaraz.
Jakby nie sprawiło Ci kłopotu, to poproszę o nasionka cleome, bo kilka stron wcześniej wyczytałam jej nazwę, a wcześniej podziwiałam jej piękno. Nie sądziłam, że sieje się ją od razu do ziemi.
Ja już zajadam się małosolnymi, które wstawiłam w sobotę, teraz mam 2 skrzynki do przerobienia. W tamtym roku 50kg zrobiłam i wszystko zjedliśmy. Hitem były takie w zalewie z curry.
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9

Post »

Dziewczyny moja Elfe choć ma lekko ażurowe liście /zjedzone przez gąsienice :evil: / ma się wyjątkowo dobrze. Posadzona przed zimą, ogrzana słomianym chochołem, doskonale przezimowała i zbiera się do drugiego kwitnienia.
Agu, no aż ciekawość mnie zżera czy ja dobrze na te cenę popatrzyłam, zaraz tam lecę jeszcze raz obejrzeć i dam znać.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”