Byliny z nasion,wysiew,rozsady

[Ninia]

minohiki pisząc "wiosną już bym chciała wsadzić na miejsce stałe" miałam na myśli miesiąc maj/czerwiec-dopiero jak podrosną, będą już miały 4 miesiące-to nie będą maleństwami. Najwyżej jak się nie uda to będę siała jeszcze raz-nasionka mi jeszcze zostały.

[minohiki]

4- miesięczna siewka sasanki to maleństwo.
Roczne siewka sasanki nie powalają wielkością, mają 5-6 listków.
Sasanka najszybciej przyrasta w korzeń, który nawet u siewek jest bardzo długi - dlatego nie lubi przesadzania.
Bądź co bądź, zrobisz jak będziesz uważała

[corazonbianco]

W tym tygodniu wstawiłam do lodówki celem stratyfikacji pierwszą partię nasion. Na pierwszy ogień poszły te o stosunkowo długim okresie kiełkowania: tawułka Arendsa, kupidynek, pierwiosnek kandelabrowy, jeżówka, ostnica piórkowata i sarcococca (krzew). Postoją tam 3-4 tygodnie. Potem do lodówki pójdzie kolejna partia.

[kluska]

Kupidynek wszedł mi po 3 dniach bez chłodzenia. Jeżówka tydzień i zaczyna kiełkować. Natomiast len, który uważałam za szybki nic. To samo ostróżki.

[corazonbianco]

Ostróżki mają długi okres kiełkowania, nawet do 3 tygodni, poza tym temperatura nie może być zbyt wysoka, optymalna to 10-15 stopni. W warunkach domowych o to trudno. I nie lubią bezpośredniego słońca w tym okresie.
Natomiast len może mieć za mało światła, albo nie odpowiada mu temperatura, a dokładniej brak wahań temperatury pomiędzy dniem a nocą. Dlatego lepiej kiełkuje wysiany od razu do gruntu.
A co robiłaś z nasionami jeżówki? Miały dostęp do światła słonecznego czy kiełkowały w ciemności? Przykryłaś nasiona ziemią czy zostawiłaś odkryte? Ja w tamtym roku wysiałam jeżówkę bezpośrednio do gruntu i przykryłam agrowłókniną. Bardzo słabo kiełkowała.

[kluska]

Dobra to ostróżki wystawiam na zewnątrz i len tak samo. Ale przez to, że ostróżki same sieją się u mnie na potęgę, to myślalam, że lubią ciepło, bo najwiecej siewek jest latem. Niestety tylko niebieskie, fioletowe i granatowe, bo różowe i białe nie. Te próbowałam rozmnażać przez podział ale wyjechałam na wakacje, była susza i nic z tego nie wyszło, więc postanowiłam spróbować z kupnymi nasionkami...Wszystkie nasionka w zasadzie przykrywam tak cienką warstwą ziemi, że są prawie na wierzchu. Lubię patrzeć jak pękają nasionka Wszystkie doniczki stoją u mnie na parapecie południowym.

[minohiki]

Maki ładnie wschodzą i rosną, co roku rozsiewam je "przypadkiem" to u siebie, to u sąsiada, to w ogródku znajomych.

[kama_80]

W makach najbardziej lubię opchane i umorusane w nektarze trzmiele Stąd też różnej maści maków u mnie wiele. Mogłyby kwitnąć jednak dłużej.

Ostrogowiec mój już na wierzchu. Co prawda 4 rośliny ale i tak to jest sukces.

[kluska]

Maki rozumiem, że macie na myśli orientalne? To przyznam czerwone i owszem, nieustająco wywalam, ale białe i różowe w ogóle nie zawiązują mi nasion. Nawet makówki nie są dobrze wykształcone. Te dzielę korzeniowo.

[corazonbianco]

Ostróżki masz jednoroczne czy wieloletnie? Ja w tamtym roku wysiałam jednoroczne, mix kolorów i faktycznie najmniej było różowych. Na dodatek najsłabiej ze wszystkich wykształcały nasiona, niemniej trochę zebrałam. Zobaczymy, czy powtórzą kolor. Wydaje mi się też, że te różowe miały bardziej pełne kwiaty niż fioletowe:



Z maków wieloletnich oprócz najpopularniejszego orientalnego są też dostępne nagołodygowy i przykwiatkowy. Niektóre odmiany maków orientalnych, te sztucznie wyselekcjonowane przez hodowców, chyba w ogóle nie wytwarzają nasion i można je rozmnażać tylko przez podział. Pełne kwiaty mają też niektóre maki polne:




Mi najbardziej podobają mi się maki orientalne o pełnych kwiatach: http://images49.fotosik.pl/125/0a80d5ad3def2352med.jpg
najbardziej popularne w ogródkach, ale chyba nie można ich rozmnożyć z nasion, w każdym razie nigdzie nie spotkałam się z ich nasionami w sprzedaży.

[kluska]

Ostróżki mam i takie i takie, ale skoro wątek o bylinowych to o tych właśnie mówiłam. A jednoroczne sieją się na potęgę we wszystkich kolorach
Niestety zdjęcie pełnego maka się nie otwiera.

[minohiki]

Przegorzan kulisty, zatrwian tatarski- ładnie rosną, nie są wymagające, nadają się do suszenia.

[corazonbianco]

Przegorzan kulisty jest rośliną dwuletnią, przegorzan pospolity jest wieloletni. Miałam kulistego na poletku z pszczelimi pożytkami. Miał ładny pokrój i atrakcyjnie prezentujące się liście, ale kwiatostany miały nijaki, szaromdły kolor. Pospolity ma ładniejsze kwiaty, w bardziej nasyconym, niebieskim kolorze.

[minohiki]

U mojej mamy przegorzan kulisty rośnie w tym samym miejscu od wielu lat - z roku na rok kwitnie coraz obficiej.
Rozsiał się w kilku miejsca, a i ja mam go już u siebie, ale w doniczce. Od jakiegoś czasu już się nie rozsiewa bo mama ścina wybarwione kwiaty do suszenia.
Dlatego (tu mój błąd) nie sprawdziłem . Za pomyłkę przepraszam.
Wyczytałem, że "dostarcza 450kg bardzo dobrego miodu z hektara" (cytat za wikipedia).

[Marzena77]

corazonbiancoCo to za roślinki z pierwszego kolażu po lewej pomarańczowa a pod nią ta czerwona?