Róże u podnóża gór.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Taruś można.
Albo zaznaczyć tekst i wstawić go w gogle, ale to raczej domyślne tłumaczenie.
Możesz też zaznaczyć u góry stronę do tłumaczenia i na nowo wpisać ją w goglach a po ukazaniu się linku kliknąć - tłumaczenie strony.
Chociaż więcej trzeba się raczej domyślić , no ale coś tam zawsze z tego da się zrozumieć.
Chyba, że ktoś ma inny sposób na tłumaczenie.
Albo zaznaczyć tekst i wstawić go w gogle, ale to raczej domyślne tłumaczenie.
Możesz też zaznaczyć u góry stronę do tłumaczenia i na nowo wpisać ją w goglach a po ukazaniu się linku kliknąć - tłumaczenie strony.
Chociaż więcej trzeba się raczej domyślić , no ale coś tam zawsze z tego da się zrozumieć.
Chyba, że ktoś ma inny sposób na tłumaczenie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko dziękuję za podpowiedź gdzie mogę ją kupić i za kolejną ściągawkę 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Nie ma za co Moniko.
To tylko ułamek tego co można kupić.
Odmian jest takie mnóstwo, że przez miesiąc albo i dłużej byłoby co robić, żeby wszystkie poznać.
To tylko ułamek tego co można kupić.
Odmian jest takie mnóstwo, że przez miesiąc albo i dłużej byłoby co robić, żeby wszystkie poznać.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko ściągawki ciągle podsyłasz i coraz większy mam mętlik w głowie ,bo jeszcze parę krzaczków różanych chyba pomieszczą moje rabatki
.Co robić jak wcześnie robi sie ciemno
trzeba nasycić oczy pięknościami


Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko, ja też dziękuję za te linki. Gdzie Ty to wszystko wynajdujesz?! A to prawdziwa uczta dla oczu. Gorzej, że apetyt rośnie i chciałabym mieć dosłownie wszystko. 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Jadziu - a co ja mam powiedzieć ?
Mnie to się dopiero mózg lasuje na tych pięknotkach.
A to wszystko z nudów i tęsknoty za latem.
Linetko - to tak jak ja, nie jesteś odosobnionym przypadkiem.
Trzeba dobrze wybierać, żeby nie tracić ani roślin ani kasy.
A co powiecie na te różyczki.
Florence Delattre i Claudia Cardinale ?
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=25863
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=19684

Mnie to się dopiero mózg lasuje na tych pięknotkach.

A to wszystko z nudów i tęsknoty za latem.
Linetko - to tak jak ja, nie jesteś odosobnionym przypadkiem.

Trzeba dobrze wybierać, żeby nie tracić ani roślin ani kasy.
A co powiecie na te różyczki.
Florence Delattre i Claudia Cardinale ?
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=25863
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=19684
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże u podnóża gór.
a do donicy piękność
http://www.rozarium.org/roze/r-a-mchowa-scarlet-moss/
widziałam w ogrodzie u AniDS chodzi za mną już chyba drugi sezon
http://www.rozarium.org/roze/r-a-mchowa-scarlet-moss/
widziałam w ogrodzie u AniDS chodzi za mną już chyba drugi sezon
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Róże u podnóża gór.
Grażynko, toż to dopiero druga dekada listopada sie kończy
Niechybnie uschniesz nam z tęsknoty do marca... Na razie nie bardzo mam czas, ale w zimowe wieczory dam się pokusić cudom z Twoich linków!

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Aniu - mchówka ze swoim charakterystycznym zapachem.....
to jest coś.
No pięknie kusicielko.
A wiesz, że to twoje poczynania i Anki tak mnie zakręciły ?
A potem jak weszłam do różanek to przepadłam.
Zobacz jeszcze tu, te moje ślicznotki.
https://picasaweb.google.com/1013890823 ... 5918670386
http://www.roses-guillot.com/rosa-gener ... inale.html
Aniu - gwarantuję, że jak zajrzysz to przepadłaś jak my.
Fakt, że terazniejszy widok za oknem nie jest już za bardzo radosny mimo słonka, które teraz świeci.
Poza nim szaro, buro i ......dopada mnie melancholia i smutek .
Znów tak długo trzeba będzie czekać na pierwsze kwiatki.

No pięknie kusicielko.
A wiesz, że to twoje poczynania i Anki tak mnie zakręciły ?
A potem jak weszłam do różanek to przepadłam.

Zobacz jeszcze tu, te moje ślicznotki.
https://picasaweb.google.com/1013890823 ... 5918670386
http://www.roses-guillot.com/rosa-gener ... inale.html
Aniu - gwarantuję, że jak zajrzysz to przepadłaś jak my.

Fakt, że terazniejszy widok za oknem nie jest już za bardzo radosny mimo słonka, które teraz świeci.
Poza nim szaro, buro i ......dopada mnie melancholia i smutek .
Znów tak długo trzeba będzie czekać na pierwsze kwiatki.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże u podnóża gór.
Trochę mnie nie było
Oprócz róż, które wymieniłam, mam jeszcze Double Delight i Dainty Bees. Ta druga trochę chorowała, ale kwiaty ma przecudne-pojedyncze. Z maleńkiej sadzonki wyrósł mały,ale rozgałęziony krzaczek. Mnóstwo zdjęć jej zrobiłam 


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
O tak, Dainty Bees jest prześliczna.
Mnie ostatnio fascynują róże Guillota.
Istne piękności, np ta Martine, pachnąca fiołkami, czy dwie powyższe.
A tu to dopiero są lalki - http://www.schmid-gartenpflanzen.de/ros ... 20Guillot/
Tylko nie patrz na ceny.
Mnie ostatnio fascynują róże Guillota.
Istne piękności, np ta Martine, pachnąca fiołkami, czy dwie powyższe.
A tu to dopiero są lalki - http://www.schmid-gartenpflanzen.de/ros ... 20Guillot/
Tylko nie patrz na ceny.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże u podnóża gór.

a Claudia - powiem tak ostatnio mam parcie na odcienie żółci i ciemne
przed nami długie wieczory i klikanie, kuszenie to mi się podoba
wracając do mchówek to mam Salet i Baron de Wassenaer, szczególnie Baron.........kwitnie bajecznie, obficie, długo ale tylko raz, a co najważniejsze odporne na choroby i mrozy!, to m.in.dlatego zaczynam się nimi interesować zapraszam do polowania.............

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże u podnóża gór.
Spojrzałam na ceny
Chyba rzucę jedzenie jako całkowicie zbędne
Zaoszczędzone pieniądze wydam na róże.


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże u podnóża gór.
Mnie zafascynowała oprócz CC także Emilien Guillot. Ostatnio oranżowe panienki zawładnęły moje serce 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże u podnóża gór.
Aniu - mchówki są wspaniałe, ale wkurza mnie ich jednorazowe kwitnienie.
Jestem zachłanna i chcę więcej i więcej.....
Dlatego ta miniaturka trochę mnie zaszokowała stałym kwitnieniem.
Faktycznie do doniczki na patio, taras, czy do zakątka odpoczynkowego jest idealna.
Ewka - to by nie było takie złe.
Wiesz jaką miałybyśmy linię ?.....
A ile pożytku w postaci cudeniek w ogrodzie.
Jadziu - mnie ten kolor ostatnio też prześladuje ale pod postacią niskich rabatówek.
No i mam już pierwsze od Petrovica.
Mam tez Tea Clipper, która ma świetny kolorek.
Musiałam niestety przesadzić ją w inne miejsce, bo okazało się, że pędzi do góry jak szalona.
Jeśli dobrze się przyjmie i przezimuje to będzie cudowna, bo ma już 150 cm wzrostu i kilka pędów.
Przesadzałam z gliną, więc mam nadzieję, że będzie wszystko OK.
Obsypana kwiatami powinna wyglądać bosko.
Jestem zachłanna i chcę więcej i więcej.....

Dlatego ta miniaturka trochę mnie zaszokowała stałym kwitnieniem.
Faktycznie do doniczki na patio, taras, czy do zakątka odpoczynkowego jest idealna.
Ewka - to by nie było takie złe.
Wiesz jaką miałybyśmy linię ?.....

A ile pożytku w postaci cudeniek w ogrodzie.

Jadziu - mnie ten kolor ostatnio też prześladuje ale pod postacią niskich rabatówek.
No i mam już pierwsze od Petrovica.
Mam tez Tea Clipper, która ma świetny kolorek.
Musiałam niestety przesadzić ją w inne miejsce, bo okazało się, że pędzi do góry jak szalona.
Jeśli dobrze się przyjmie i przezimuje to będzie cudowna, bo ma już 150 cm wzrostu i kilka pędów.
Przesadzałam z gliną, więc mam nadzieję, że będzie wszystko OK.
Obsypana kwiatami powinna wyglądać bosko.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki