Siedlisko z sosnami

[Sosenki4]

Elu, nie dziękuj. Może coś u Ciebie wypatrzę ( wszystko masz piękne) i czegoś bardzo zapragnę . Póki co bądź spokojna, oglądam co masz, a masz tego wszystkiego bardzo dużo i wszystko bardzo, bardzo ładne. Najbardziej lubię zwykłe rzeczy, małowymagające i trwałe. Przy małym dziecku niewiele mam czasu na doglądanie ogrodu

[Sosenki4]

Dziwne rzeczy się dzieją. W domu na kompie widzę wszystkie zdjęcia, a w pracy nie widzę . Nie wiem o co biega
Poza tym dalej sprzęty nie chcą się dogadać między sobą i nie mogę zgrać zdjęć na komputer. Porobiłam co nieco i chciałam się pochwalić, ze kupiłam 30 tui Brabant, część posadziłam, ale deszcz i synek nie dali zadużo porobić

[chatte]

Chyba nie wysyłałam Ci maruny, ale nie wiem, bo u mnie go pełno. Lubię tę roślinę i pozwalam jej się wysiewać Myślałam, że te okrągłe listki to kopytnik, ale jak miałaś języczkę i mówią, ze to ona, to pewnie tak jest Na poprzednim zdjęciu może być pierwiosnek, a może też być czyściec.
Ja też nigdy nie widziałam kwitnącej sałaty. Żałuję, że swoją wyrwałam, może doczekałabym się kwitnienia?
Lilia oryginalna, bardzo piękna. Pachnie?

[bina12]

No ile nowości już u Ciebie , Lilia cudo ja nie mam pełnych , może na Wiosnę - paczka gotowa , dziś pewnie wyślę , mam tylko nadzieję ,że nie pomyliłam zawartości bo wysyłam dziś trzy jakby co to jeszcze na Jesieni bedę dzieliła byliny jak coś ci się podoba to daj znać

[Locutus]

Melduję się w wąteczku, żeby go już nie zgubić.

Pozdrawiam!
LOKI

[Sosenki4]

Izuniu, marunę kupowałam z pięciornikami w wysyłkowym sklepie, czyśćca dostałam od Zuzi albo też kupiłam. Widzisz, nie znałam zwyczajów na FO i nie podpisałam prezentów co od kogo . Teraz mam rabatę podarunkową i pamiętam ofiarodawców. Z czasem może się to rozmyje, ale znaczniki czekają na zasiedlenie.
A wiesz, że nie sprawdzałam czy pachnie. Rosną tu teraz 3 lilie i woń się unosi jak wchodzę czy wychodzę z domu. Muszę sprawdzić i dam znać. Czy lepiej ją wykopać na zimę czy zostawić w ziemi? Sadziłam ją wiosną, to nie wiem czy zimuje

Ewuniu, będę czekac na paczuszkę z niecierpliwością . Ze wszystkiego się ucieszę i reklamacji na pewno nie będę robić , nawet jak się pomylisz.
Śledzę Twój wątek i w ogordzie u Ciebie jest wszystko co najpiękniejsze. Strzeż się, bo lista moich chciejstw może być długa

Loki , witam. Cieszę się, że zajrzałeś, mam nadzieję, że będziesz stałym gościem.

[lulka]

Jak dobrze, że wkleiłaś zdjęcie słonecznika , dzięki temu wiem, że u mnie to właśnie on..a już szedł na ścięcie. czy one są wieloletnie?

[Sosenki4]

Słoneczniki są jednoroczne, trzeba je siać, choć czasem same potrafią się rozsiać, jak nie utniesz główki i nie zjesz nasionek. Są słoneczniki jadalne- można na targu kupić takie, ostatnio w markecie też widziałam. Skubiesz nasionka i wyjadasz ziarenko. Są też ozdobne, mają drobniejsze główki w różnych kolorach od żółci, przez pomarańcz do brązowego. Widziałam nawet pełne, które miały całe główki w płatkach a nie tylko jeden rząd. Nawet słoneczniki ogórkolistne są.
Sorki za taki wykład o słoneczniku, ale kocham te kwiaty. Kiedyś miałam taki szpaler wzdłuż siatki na 40m posiany. teraz parę w rogu mam tylko, bo M z kosą tam wszedł

[semper]

Marzenko z tymi słonecznikami nie do końca masz rację.Wśród nich są też i wieloletnie.Dla przykładu słonecznik wierzbolistny. dziesięcio płatkowy czy też słoneczniczek szorstki.Jest jeszcze wiele innych gatunków, ale w tej chwili nie pamiętam.Czy wiesz jak przykładowo wygląda topinambur?

[Gosia123A]

Marzenko,ale pędzisz z tym wątkiem.Jak znajdujesz czes dla M Tyle ciekawych roślin,wiadomości.Super

[Sosenki4]

Jurku, napisałam to co wiedziałam o słoneczniku, moja wiedza ogrodnicza jest jeszcze ograniczona. Fajnie, że zwróciłeś uwagę na topinambur, on też wygląda jak słoneczniczek. Jednak dalej twierdzę, że słoneczniki są jednoroczne. Za to słoneczniczki są wieloletnie, nie wiem jak słonecznik wierzbolistny, bo nie spotkałam się z takim . Zaimplantowałam sobie słoneczniczki i już widzę, że rosną 3m chabazie, a kwiatki będą maluśkie, chyba na drabinie będę je fotografować .

Gosiu, dla M nie muszę czasu znajdować teraz, bo on kierowca i jeździ przez 3tygodnie, a potem ma wolny tydzień. Jak go nie ma, to mam więcej czasu na FO i gnam z wątkiem, żeby potem jak M będzie mieć trochę nadrobione

A to moje ostatnie wyczyny . Kupiłam 30 tui Brabant, bo muszę się jakoś osłonić od drogi, która biegnie za sąsiednim podwórkiem. Sąsiednie podwórko jest puste, nikt nie mieszka w domu za miedzą. Za to są rozwalające się budynki i nie zasłaniają mnie od drogi.
a to już nabytki




Najpierw pouzupełniam ubytki w tym co już rośnie, a potem polecę po długości siatki, tak to wygląda przed

i po

[elsi]

Marzenko, zamierzasz te barbanty ciąć? Bo wiesz, one rosną ogromne.
Ja mam z nich żywopłot tuż przy siatce (siatki nie widać) i mąż "strzyże" je dwa razy do roku,
fryzurkę mają na kancik - jest łatwy dostęp z obu stron, bo rosną od drogi a nie przy siatce od sąsiada.

[saga23]

Witaj.
Też mam Brabanty i ...one jakoś brzydko na zimę się przebarwiają
Chyba wymienię ?

[Sosenki4]

Sagi23 , witam nowego gościa, na moje piaski one jakoś najbardziej się nadają. Fakt, trochę brązowieją na zimę, ale jest jakiś nawóz przeciwko brązowieniu i zawsze troszkę podsypuję. Nie będzie tak źle. Przed nimi posadzę coś i zarosną, a póki co spełniają swoje zadanie.
Szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo chętnie bym Twoje jak będziesz wymieniać.
Są odmiany złote też, no i szmaragdy królujące teraz wszędzie.
Odmian sępolii masz dużo i jakie fajne odmiany, zwłaszcza ten pstrakaty jest ciekawy. U mnie fijołkoza jest w początkującym stadium, mam 3 odmiiany, ale sporo listków ukorzeniam

[Maska]

No proszę słoneczniki (czki), tuje, fiołki, ale się Marzenka rozbujała.