Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Piękne rosliny, zdrowe i dorodne! A ja mam od razu pytanko techniczne, jak Ci rośnie rodgersja pod świerkiem? Mam na mysli, czy np. nie ma za sucho albo cóś..? ...Bo ja chciałabym posadzić pod jesionem, ale sie mocno zastanawiam, bo jest dość sucho.
Bea
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Joasiu, witaj. Komentarz miły, ale u nas tak leje, że część ogrodu utonęła w wysokiej trawie, która teraz leży na ziemi. Jestem załamana bo cały mój plan na doprowadzenie konkretnej rabaty z przodu ogrodu legł w gruzach - jak skosiliśmy zielsko pod agrowłókninę to zaczęło lać i nie mogłam już spryskać jak należy tej części. I mam robotę od nowa bo tam mi znowu trawsko urosło. A miałam tak ładnie wyczyszczone wokół krzaczków wszystko, tylko oprysk i po kilku dniach włóknina :cry: .

Syringa, mam trzy odmiany rodgersji pod tym świerkiem, z roku na rok mają większe liście i ładnie przyrastają. Są dość wytrzymałe w mojej ziemi na suszę, ale po kilku tygodniach suszy podlewam je - mamy studnię więc rozkładam wąż i kładę pod nimi żeby się tam ładnie wszystko zalało. One nie omdlewają tylko schną im liście jak już brakuje im wody.

U mnie w ogrodzie będzie zaraz jakaś katastrofa roślinna, nawet perukowce rozpadają się na pół pod ciężarem wody, a ciągle leje.

Kalina Partk Harvest.
Obrazek

Posadzona w zeszłym sezonie tawuła nippońska Halvards Silver.
Obrazek

Obrazek

Pięciornik.
Obrazek

Obrazek

Zaraz zakwitną.
Obrazek

Młodziutki bez Aurea.
Obrazek

Różanecznik.
Obrazek

Rozkwitają pęcherznice.
Obrazek

Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Piękna ta ostatnia pęcherznica, jak się nazywa?
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Iwonko, muszę sobie przypomnieć gdzie ją kupiłam - możliwe, że to odmiana Mefisto, ale nie jest wcale tak ceglasta jak na zdjęciu szkółki gdzie mogłam ją kupić. Jak podjadę do szkółki to sobie porównam i będę znała wtedy jej nazwę. Ta ma liście z takim ceglastym zabarwieniem na środku, ale na zdjęciu źle to widać. Bardzo się różni od znanych odmian o bordowych liściach.

U nas ciągle pada drobny deszcz, jest bardzo ponuro i zimno. Róże chciałyby rozwinąć paki kwiatowe, ale rozkwitają tylko pojedyncze kwiaty i to w niewielkich ilościach. Piwonie też boją się tej zimnicy i ciągle czekają na słoneczko.

Wczoraj przestało padać około 16 i zaraz poszłam do ogrodu sadzić nowe funkie i wyrywać większe chwasty - najlepiej wyłażą z takiej mokrej ziemi osty i pokrzywy, które uparcie pokazują się w różnych zakątkach ogrodu.

Ta róża w tym roku ma ogromną ilość pąków kwiatowych, niestety nie pamiętam nazwy.
Obrazek

Piwonie czekają na słońce. Posadziłam w tym roku wiele nowych odmian, ale na kwiaty poczekam sobie pewnie z rok.
Obrazek

Sympathie też się nie spieszy z otwieraniem kwiatów. Ma mnóstwo paków i niewiele z nich się otwiera.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bez czarny Eva.
Obrazek

Piwonia.
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Piękności w istocie.Ewo czy w swoim zaczarowanym ogrodzie masz także lantanę? Pytam bo przepięknie one kwitną stale zmieniając kolor kwiatów...
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Witaj Pawle.
miałam lantanę kilka lat temu, ale w naszym klimacie nie ma opcji zimowanie dla tej rośliny w gruncie, rosła w pojemnikach - niestety pewnej zimy i tak mi padła w chłodnym domku, teraz domek jest ogrzewany zimą i można spokojnie przechowywać tam wiele roślin. Jak już dokończymy remont tego domku to może znowu się skuszę bo teraz mam lepsze warunki dla tej rośliny.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Ewciu śliczna ta pęcherznica, u nas dziś na reszcie słoneczko, pojechałam na działeczkę, ale przez to zimno i u nas roślinki przystopowały z rozwojem, może już teraz będzie lepsza pogoda :wit
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

I to będzie Ewo znakomity pomysł nabycie jej ponownie,wszak Ty już wiesz że jest piękna i stale się zmienia.Jednocześnie bardzo dziękuję że odniosłaś się do mojego wpisu.Pozdrawiam najserdeczniej stale życząc okazałej wegetacji jak dotąd. :wit
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Witajcie Iwonko i Pawle.
U nas zimno i wietrznie. M ma okropną alergię i nie może skosić przerośniętej przez deszcze trawy, a trzeba to zrobić podkaszarką spalinową, która jest większa niż ja więc chyba muszę znaleźć jakiegoś pomocnika do ogrodu.

Funkia Sum&Substance.
Obrazek

Hosty w towarzystwie rodgersji.
Obrazek

Rozkwita żylistek Strawberry Fields.
Obrazek

Żylistek Pink Pom-Pom.
Obrazek

Powojnik Andromeda.
Obrazek

Rozkwitają jaśminowce.

Mock Orange - Dame Blanche
Obrazek

Snowbelle.
Obrazek

Obrazek

Ostatni z kwitnących różaneczników.
Obrazek

Sympathie.
Obrazek

Pęcherznice.
Obrazek

Bez czarny Eva.
Obrazek

Piękna nieznajoma.
Obrazek

Pod starą jabłoń dosadziłam wczoraj brunnery i języczki.
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Ewuniu, bez czarny Eva prześliczny. Muszę poszukać takiego :).
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Krzewuszki są rewelacyjne. Pięknie wyglądają i chyba są odporne na choroby i szkodniki. Bynajmniej ja u siebie nie zauważyłam nic niepokojącego. Na żylistki też się skusiłam. Mam takie same jak pokazałaś.
Widziałam na ostatnich targach prusznik. Kwitnący egzemplarz, już chciałam kupić, ale w ostatniej chwili zapaliła mi się czerwona lampka, że chyba u nas nie zimuje i wtedy z czystym sumieniem zrezygnowałam z zakupu ;:224 Niestety nie mam gdzie "zimować" takich roślin. Już i tak mam kłopot z balkonowa męczennicą.
Ty czekasz na słońce, a ja na deszcz...
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Witam serdecznie Asiu i Izo :wit .

Bez czarne Eva - Black Lace polecam bardzo - jest bezproblemowy, szybko rośnie i pięknie ozdabia ogród. Posadziłam mu jesienią do towarzystwa bez czarny Aurea, będą pięknie kontrastowały ze sobą.

Izo, krzewuszki rzeczywiście nie chorują i są właściwie bezproblemowe, pomijając mniejszą mrozoodporność u kilku odmian. prusznik nie zimuje i jeszcze trzeba kombinować z przechowywaniem bo nie każde miejsce będzie mu pasowało do zimowania.

U nas po jednym dniu wietrznym i chłodnym, powrócił deszcz. Także mamy znowu stały zestaw - zimno i deszczowo. Co do słońca to ja za nim nie przepadam bo mam duże uczulenie na nie, ale rośliny za nim tęsknią.

Tawuła nippońska nadal pięknie kwitnie.
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Jo37
500p
500p
Posty: 604
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

U kogo rośnie Eva u tego rośnie. U mnie rośnie trzeci rok. Z 50 cm sadzonki mam piękny
krzaczek o wysokości 20 cm i dwóch gałązkach.
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
ewka17
200p
200p
Posty: 480
Od: 1 gru 2009, o 20:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KOZIENICE

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

:wit Ewuniu dużą masz kolekcję ,tych roślinek i kwiatów,podziwiam piękne.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25216
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

Post »

Jak duża jest twoja Eva?
Chyba zostawiłam njej za mało miejsca.
Będę musiała chyba podcinać stare gałęzie, żeby zwęzić pokrój
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”