U Oliwki - 2012

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Witajcie :D i dziękuję za wyrazy wsparcia i współczucia ;:167 , zawsze człowiek poczuje się raźniej po takich postach ;:196
Choć dzisiejszy dzień przyniósł kolejną małą katastrofę: panowie od kostki zniszczyli mi 2 róże, które dostałam od Was - forumowiczów: Chianti od Gosi ostał się sam korzeń, który wsadziłam do donicy, ale czy coś z tego będzie?
Oraz Felicitie Parmentier od Ma-Do, ta ukatrupiona na amen. Nawet nie odnalazłam jej pod stertą ziemi i kamorów ;:145
I jak tu się nie załamać? ;:223

Moniko - masz oczywiście rację. Wczoraj odwiedziłam ogród koleżanki mieszkającej dosłownie kilkadziesiąt metrów dalej i ona nie ma żadnych start :shock: Tyle że jej ogród jest o wiele bardziej zaciszny i osłonięty.
Na spacerze zauważyłam też, że świerki i sosny nie były uszkodzone, podobnie z tujami. Tylko jodły oberwały.

Asiu - to by było zbyt piękne ;:222 Wczoraj już obrywałam pędy Edenowi, First Lady, Alchymistowi. A to nie wszystko, bo jakoś ciągle mi brak czasu na dokładny przegląd różanych czubków.

Grażyno - może już tak musi być, że po dobrym roku przychodzi kiepski? Zeszły sezon oceniam dobrze: róże nie przemarzły tak, robactwo nie szalało i zakwitły wspaniale. W tym roku będzie dużo gorzej. Z kardynała i Jacquesa C. zostały po 2 pędy ;:131

Beato - akurat na Edena jakoś nigdy nie liczyłam, że będzie u mnie pnącą :D Co roku startuje praktycznie od ziemi i już mnie to po prostu nie rusza. Choć oczywiście mieć takiego Edena jak bp. Fleur z Francji też bym chciała.


Kasiu - nie ma za co :D Gąsienice padają np. od Decisu, a każdy kontaktowy będzie pewnie dobry.
Ja bym magnolię jeszcze potrzymała. Nie wiem do kiedy... może z miesiąc? Gdybym się pospieszyła z wykopaniem tamaryszka, to też bym się nieźle urządziła.

Izo - wydawało mi się, że to pierwsze tego typu wariactwo pogodowe: mrozy tak późno. ale dziś usłyszałam historię o przymrozkach na Dolnym Śląsku w ...czerwcu :shock: , choć było to wiele lat temu.
Znaczy się, nie można być pewnym ani dnia, ani godziny. U mnie teraz rośliny dodatkowo dobija susza. ;:131

Joasiu - wiem, że nie powinnam znowu tak narzekać, bo w sumie to żadna mi nie wypadła, tylko podmarzły.
Gdybym straciła tyle krzewów, to chyba bym się przerzuciła na hodowlę patyczaków :twisted:

Agnieszko - Nevada już powoli się rozkręca, a Charls ma się bardzo dobrze. Świetnie zniósł zimę, podobnie jak Splendens Belle Isis. Tyle że bardzo późno ruszył. Już go nawet podejrzewałam o zejście. Nic mu jednak nie jest. A taki Kardynał przemarzł. Podobnie Versicolor.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Może w końcu coś optymistycznego :D
Matka i córka:
Obrazek Obrazek

Bodziszki żałobne: Sambor, Springtime i Album:
Obrazek Obrazek

Obrazek
Wciąż NN
Obrazek

Piękna trawka Variegata
Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

O nie! Chianti i Felicite Permantier, takie perełki :cry: ja bym nie darowała a potrafię być bardzo zła, jeżeli ktoś lub coś uszkodzi mi różę :evil: Szczerze, z wielkim bólem serca o tym czytam.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Walu u mnie też padły stare róże terminatorki.
Na szczęście idą od nowa.
Popis w tym roku dadzą chyba tylko młode jesienne i wiosenne nowości.
O ile znów nie będzie jakiejś katastrofy w postaci zalania, tornada czy gradu. :roll:
Że o innych roślinach już nie wspomnę. :?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Walentynko, u mnie sosny nie miały ani uszczerbku - są, widać, odporniejsze na chłód.
Piękne masz bodziszki ;:63
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Ja tak jak Asia nie podarowałabym ;:14 Felicite Permantier to moje marzenie różane ;:224
Oliwko widać,że bodziszki Cię lubią,moje są mikruskami ;:224
W porównaniu z ostatnim rokiem ten jest katastroficzny.U mnie 25 róż poniosło klęskę,czekam na kilka jeszcze,ale to niemożliwe,żeby odbiły,niepotrzebnie się oszukuję ;:131
Czekam na Twoją Nevadę i wszystkie historyczne ;:108
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Teraz już czekam na tornado :evil: Bruzdownica wlazła i zeżarła, co miała zeżreć :evil: Przymrozki to za mało, żeby mnie dobić.
Rodgersje odbijają, ale mikre listki wychodzą :roll:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Kiedy róże przemarzają - trudno, siła wyższa. Ale jak niszczy je człowiek, przez swoją głupotę, wygodnictwo czy niechlujstwo, to jest naprawdę karygodne! ;:161
Nie ma na to słów!
Wyobrażam sobie co czujesz, naprawdę mi przykro.
Ale bodziszki kwitną uroczo :D
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Oliwko ;:196 współczuję Ci szkód mrozowych, a jeszcze bardziej żal tych róż zniszczonych przez majstrów. Mam teraz też remont na zewnątrz budynku i też mi majster zdeptał kilka pędów od 5 róż. Najbardziej mnie wkurzył za zdeptanie Szekspira i Polki. :evil: Dobrze, że nie sadziłam za wiele róż w pobliżu budynku, ale jeszcze kilka może zadeptać. :?
U mnie też susza. ;:168
Też były przymrozki , ale chyba nie tak mroźne , jak u Ciebie. A może ogólnie było u nas zimniej i nie było takiego termicznego szoku ?
To już nowe kwiaty Nevady i Margaret ?
Moja Nevada jeszcze nawet pączków nie ma. :roll:
:wit
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Przykro mi że Chianti została zniszczona - liczyłam że zobaczę kwiaty u Ciebie - jak będzie nowy pęd to zostawię go dla Ciebie i prześlę. Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie w porządku.
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Oliwko, nie smuć się już, proszę i wracaj do nas :)
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Nigdzie nie zniknęłam :D

Asiu - tylko co ja mam im zrobić? Nawet jak nawrzeszczę, albo co, to róże nie odrosną od tego. Dziś w pracy oczywiście o tym opowiadałam, to tylko usłyszałam podobne historie. Wynika z nich, ze panowie-majstrzy jakoś tak nie zauważają otoczenia :shock:

Grażynko - nie liczę na wiosenne nowości, bo jakoś tak opornie im idzie. Tylko na 1 widzę pączek. Może coś da popis, ale nie moje młódki. Ciekawi mnie A Shopshired Lad, bo po tym przycięciu do ziemi ma aż 6 pędów! :lol:


Moniko - bodziszki na szczęście są dość odporne, tutaj stary mam znikome. Dopiero się rozkręcają, więc liczę, że jeszcze będę mogła je pokazać.
Skoro sosny są odporne, to może warto iść w tym kierunku, jak wszystko inne Ci marznie?

Annes - Margarita dziś pięknie rozkwitła, ale na razie jest w oblężeniu (prace kostkowe), mam nadzieję, że jednaj ją sfocę. Nevada też już się rozkręca. No i Tereska zaczyna, a Agnes i Hanasa mają po 1 rozwijającym się pąku.
Bodziszki to mój fioł, więc muszą się sprawować. ;:224

Ewo - nawet jeszcze nie ścięłam swoich rodgresji, bo nie maiłam nastroju :|
Tornado piszesz? Hmm, w okolicy były już kiedyś trąby powietrzne - zniszczyły kawał lasu, więc to n ie jest wykluczone ;:131
Pożarta została Maxima....

Izo - oni (fachowcy) tak mają, jak już wspomniałam...wystarczyło 1 słowa, a poszłabym, wykopałabym te róże i dała do donic...
W jaki sposób można nie zauważyć 5 krzaczków na przyciętym trawniku - nie wiem :twisted: Ale widać można.
I powiem nieskromnie, że to dopiero przedsmak bodziszków :D

Krysiu - tak, to świeże zdjęcia. Jak to Nevada pączków nie ma? Jest aż taka spóźnialska?
Może masz rację, że na północy rośliny mniej ucierpiały, bo były przyzwyczajone do zimna. A u nas na razie na przemian: upał, mróz, upał. Plus susza ;:222

Gosiu - nawet nie wiesz, jak mnie jest przykro z tego powodu ;:145
I dziękuję na zapas ;:167

Małgosiu - :D
Właściwie to jestem bardziej zła niż smutna.
A może to przyjąć z filozoficznym spokojem na zasadzie ryzyka strat wpisanych w takie prace?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: U Oliwki - 2012

Post »

A S Lad mam od jesieni.
Idzie 3 pędami ale na razie malutkie.
Też jestem ciekawa tej róży po tym jak naczytałam się o niej na forum.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Teraz wiem czym nasadzę rabatki-kompletnie zapomnialam,że są takie ładne bodziszki.
Bardzo mi przykro z powodu strat różanych,ja mam tylko jedną różyczkę w dodatku pnącą,kupioną w markecie zimą.
Drugą dostałam od brata na urodziny ale chyba zmarzła-szkoda bo żółciutka była.

Na szczęście mam małą rekompensatę, obok mojej działki rośnie sama dzika róza-biala jak i różowa. Są wszędzie-piękny widok. ":)
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: U Oliwki - 2012

Post »

Nie przejmuj się - z fachowcami już tak bywa, u mojego sąsiada robili przy dachu. Rano przeżyłam szok gdy okazało się że skądś mam pełno niedopałków papierosów na korze. Rozmawialiśmy z sąsiadem by wspomniał fachowcom by do nas nie wyrzucali niedopałków papierosów. Ciekawe czy posłuchają.
Co do Chianti - zobaczymy czy odbije, a jak nie - na pewno moja znowu odbije z korzenia - lubi spacerować po ogrodzie, a kwiatów ma powyżej 50 na pędach.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”