Między blokami

[akl62]

Mileno, Aniu, a mnie glicynia przeraża swoim ogromem. No i tym, że może nie zakwitnać. Raz nawet kupiłam, ale zjadły ją ślimaki. I dobrze.
Mileo, a co do piwonii, to poza cierpliwością, rady nie znam.
Jacku, jeszcze właściwie nie buszowałąm po Twoinm ogrodzie. Jakiś płaz stał na straży. Poza tym zobaczyłam ładny trawnik i juz Cię nie lubię.

[Mandragora]

Hej hej w ten kolejny chłodny dzień... Co słychać dobrego? Wczoraj byłam u Tomszaka w Cz-Dz... Ale oni za nic mają Dzień Matki, zamknęli się i mieliśmy przejażdżkę na próżno... Twoje Hosty u Mamy pięknie rosną, niewzruszone biegającym przy nich 40 kg cielskiem jej psa Czekam z utęsknieniem na ciepłe dni, po tej paskudnej zimie chyba każdy marzy o wygrzaniu się na słońcu. Tylko kiedy to nastąpi...

[akl62]

Cóż, to szkółka hurtowa. Może kiedyś na nich rynek coś wymusi. Choć ja, mimo ich wad, lubię tam zaglądać.
Cieszę się, że brutalnier potraktowana hosta rośnie. W miejscu wykopanej wykopanej części hosty posadziłam serduszkę gold. Zobaczymy jak da sobie radę.
Od Igi23 przywiozłam nowe hosty. 6 już jest posadzonych. Reszta czeka na wyplenienie trawy za domem. Jak się rozrosną bedzie co dzielić. Przywiozłam też nowe żurawki.
Ogród Igi zapiera dech, choc oglądałąm go w deszczu. Chyba powinna go otworzyć do zwiedzania.
aha, sadzonki z Karpacza przyszły ok. Nawet krycha serduszka.

[Mandragora]

Byłaś u Igi? Ale zazdroszczę.. Ja nie byłam w Bydgoszczy już pół roku Niedługo nie poznam miasta, jak pojadę...
Pokaż zdjęcia nowych nabytków

[akl62]

Pokażę, tylko mi się bateria naładuje.
W Bydgoszczy i okolicach festiwal bzów i tawuł. Wszędzie białe zaspy. A po prawej stronie podjazdu na Kapuściska był tunel w tawułowym śniegu.
Bzy zachwycające przy każdym starym domu.

[akl62]

Na szybciutko ułamek tego, co przywiozłam od Igi 23. Ciągle pada.

Znowu odpadł kafelek

[akl62]

M na mnie krzyczy, że brzydkie zdjęcia wstawiam. Ale leje ... Wyskakuję na dwór tylko tyle ile muszę. Po drewno do kominka.

To maleństwo w doniczce to Pandora.

[Mandragora]

Piękne nabytki od Igi Czy ta: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 43044.html to może "mysie uszy"? Posadziłaś na skarpie za domem?
Pogoda okropna, w domu ciemno, zimno, dziś chyba też rozpalę, bo wczoraj biegałam po domu w krótkim rękawie, a z natury jestem zmarzlak (coś się mojemu organizmowi pomieszało ). Podobno od czwartku ma być trochę lepiej, jeśli wierzyć prognozom. Oby!

[akl62]

To na razie wszysko spod brzozy przed domem.
Te maluchy, to mysie uszy. Duże, przewidziane na skarpę za domem czekają na pozbycie się z niej trway.

Ja bez kominka bym nie wytrzymała, bo cały dzień siedzę przed komputerem. Choć nie jestem zmazlak.

[akl62]

To juz prawie wszystkie moje ostatnie nabytki. 8 odmian żurawek (i im podobnych) zostawionych u Mamy nie liczę.

Na ten rok chyba wystarczy.

Mam marzenie: "rzeka szafirków". Czy miedzy dużymi funkiami, to dobry pomysł ? Coś przez skórę czuję, że nie. Ale moze jednak ...

[iga23]

To co zbierasz szafirki???

[akl62]

Przecież to się rozrasta jak chwast. 2 tata temu wykopałam wszystkie spod brzozy. Teraz jest ich pełno i zagłuszają resztę. Najgorsze, że rozpoznaję je tylko jak kwitną, bo potem mi się mylą.
Jak się okaże, że moich mi nie starczy, to zbieram.

Iga, ale czy to ma sens wśród host ?

Mokro. Chyba zacznę sadzić ryż.

[atena40]

Aniu, u nas też leje od 2 tygodni praktyczne z niewielkimi przerwami Czuję,że grzybki się rozpanoszą na roślinkach i trzeba będzie wspomagać się chemią. Ale cudeniek nawiozłaś od Igi. Ja w ubiegłym roku zrobiłam żurawkowo-hostowe zakupy u Igi. Wszystko pięknie przetrwało zimę i ładnie rośnie.

[iga23]

Aniu, sensu nie ma, bo kwitną jak hosty mają liście, widziałabym ścieżkę z cebulic, lub śnieżyc.

[akl62]

No i dzięki. Jakoś miałam wrażenie, że są przed liśćmi host. Ale też dokładnie nie pamiętałam.
Śnieżyce i cebulice u mnie słabiutko ... Podbietram od teściowej, ale marnie się rozrastają.
Biały "wynalazek" od Igi daje sobie radę. Z radą z FO splotłam liście narcyzów i uległam pokusie u p. Zajdy.