mniodkowa, przydałoby się
justus, Anjja, kociara dzięki w imieniu listka.
O tej szafie to chyba najwięcej wie
Zenia, ale akurat nie zajrzała.

Tak naprawdę to rzeczywiście są drzwi do tak zwanego przez nas schowanka. Takie schowanko przydałoby się pewnie każdemu. My tam mamy dwie szafy, w tym jedną narożnikową, którą m zrobił z dwóch zwykłych, poza tym jest tam warsztat mojego m i dwa regały z narzędziami wszelkiej maści i od jakiegoś czasu i ja tam trzymam swoje doniczki, ziemię nawozy i inne "zielone" gadżety. W związku z tym, że mamy mieszkanie wysokości ponad 3 metry, to jest jeszcze pawlacz z różnymi gratami, typu używane raz na jakiś czas półmiski, drylownica do wiśni czy zepsuta gofrownica od kogoś, kto ja wywalił, a mój m może naprawi ( naprawia już ze 3 lata

) oraz ciuchami za dużymi lub za małymi po dzieciach. Generalnie jest tam ponad połowa rzeczy w naszym domu.
Same drzwi, a raczej ściana miedzy pokojem a schowankiem to dąb i kiedyś była taka podłoga, ale w radosnych czasach PRL-u ją zlikwidowano na rzecz modnego parkietu.
