Przeważnie otwierałam co 3 dni, raz tylko zostawiłam na 4, bo wyjechałam, po otworzeniu jechało lekką stęchlizną, jak to w worku.
To wysoka folia, miska ma z 15 cm głębokości, doniczka stoi na wyciętym 2cm dnie doniczki produkcyjnym, liście nie dotykają folii.

Otwierałam głównie po to, żeby przewietrzyć i sprawdzić korzeń na wierzchu, bo bałam się że on może pokryć się pleśnią. Kora nie, bo była odkażona. Prędzej by zapleśniał patyk storczykowy, gdybym nie miała plastikowego.
Edit
Temperatura w pomieszczeniu na pewno nie przekroczyła 23/24 C, gdyby było cieplej chyba bym częściej otwierała. Folia nigdy nie miała wewnątrz rosy.