Gosiu , liliowiec jest bardzo ładny w tym kolorze , a te żółte kwiatuszki , to nachyłek okółkowy , czy uczep rózgowaty ? Kwiatki podobne , a uliścienia nie widzę , bo wtedy bym rozpoznała .
Zeżarło mi pół posta

, muszę pisać od nowa .
No więc jadę na drugi tydzień do Chojnic , przez Rypin , ale autobusem pospiesznym . Szkoda , że nie samochodem , bo bym z przyjemnością odwiedziła Ciebie i Twój kolorowy , piękny ogród . Ale może kiedyś

? Jadę po wnuczkę , na wakacje sobie ją przywiozę , bo tęsknota mnie zabija .