Krysiu nie wiem -wymiotło ślimaki

? U mnie spokój.Choć nie powiem-rosnącą pysznogłówkę białą coś szamało

.
Aniu po 3 dniach deszczowych mamy

.A mąż z miłą chęcią chodzi na działkę.
Choć nie wiem czy się z tego powodu cieszyć bo nic nie robi tylko chodzi i podziwia

.
Elizabetko jeżówki kupowane bo żurawek więcej nie było

ale to udany zakup.
Nie żebym zbierała ale być może coś tam jeszcze dokupię.
Ewuś a wcale że nie! Ja nie mam takich przeżuwaczy co mymłają wszystko

.
Fabi może dlatego że wcale o nią nie dbam

? Ona jest bezobsługowa.
Ostatnio pół wykopałam-poszła do
Oster bo okazało się że nie daje szans białej liatrze i 1 liliowcowi

.
Aguś faktycznie ma bardzo ładne kwiatki

.
Mieciu sprawdzimy czy da się podzielić

.A u sąsiadki mam zaklepaną fioletową

.
Halinko spróbuję-może uda mi się ukorzenić-bardzo lubię takie eksperymenty.
A teraz kochani musicie przyznać że długo wytrzymałam bez pokazywania wam żurawek

.
No to teraz właśnie zaczynam bo są najpiękniejsze......

Mam nadzieję że zechcecie oglądać bo zdjęć żurawek mam całe mnóstwo

.