Wandy ogródek pod dębami, część 2

[tara]

Wandziu poczekamy, zdrówka a fotki naprawdę piękne

[100krotka]

Piękne zdjęcia...kawki to takie ładne ptaszki A ten zając malowniczo sie upozował. Wracaj do zrdowia Wandziu, życzęCi pomyslnej rehabilitacji, Twój dom i ogród na pewno będą na Ciebie czekały niecierpliwie, że juz nie wspomnę - oczywiscie - o rodzinie i forumowiczach

[maryla73ab]

Wandziu rehabilituj się i wracaj już w dobrej kondycji i mam nadzieje ze do wiosennego ogrodu...

[asia0809]

Wandziu, wracaj szybko do zdrowia i do nas.

[MalinaG]

Wandziu! Miłego pobytu ci życzę,wracaj odnowiona

[heliofitka]

Od jakiegoś czasu miałam przeczucie, że znikniesz nam na kilka dni ale myślałam, że wybierasz się w marcu na narty Wandziu niech Ci wszyscy doktorzy zrobią Ci dokładny przegląd, dokręcą wszystkie śrubki i wracaj kochana zdrowsza i pełna energii, bo wiosenny ogród i my czekamy na Ciebie

[gosia07]

Wandziu! Miłego pobytu ci życzę,wracaj odnowiona

Ja też ja też

[krysad71]

Droga Wandziu, życzę skutecznej rehabilitacji i szybkiego powrotu do zdrowia. Wracaj z ciepłymi promieniami wiosennego słoneczka.

[bodzia3012]

Wandziu wrócisz pełna sił i wigoru akurat się zacznie praca w ogrodzie będziesz w pełni
wypoczęta

[AgaNet]

Bardzo się ucieszyłam, jak przeczytałam ze masz rehabilitację To baaardzo dobrze ! Ktoś się ta Twoją noga na porządnie zajmie ! i liczę, że będą bardzo dobre efekty !
Jak wrócisz to wiosna już i u Ciebie w ogródku zagości

[AGNESS]

Wandziu życzę Ci owocnej rehabilitacji Jak wrócisz, to pełna sił będziesz mogła korzystać z wiosennego ogródka

[malgocha1960]

Wandziu,zapowiadają już wiosenkę,po powrocie bedziesz miała nowe siły na ogródek.

[kasik 69]

Wandziu,wylecz się,podładuj akumulatorki i wracaj do nas szybciutko

[krysad71]

Wandziu ogród pełen życia, żywe organizmy i taka soczysta zieleń nie wskazują na przedwiosenne oczekiwanie na zmianę szarości dookoła nas. Paź królowej tak ładnie pozował, a i inni nie gorzej.

[edulkot]

Wanda napisała

Edulkot - dzisiaj ranko oglądałam sobie twoje piękne albumy z Picassa. Bardzo to miło wspominam, ale nadziwić się nie mogę, że choć, jak piszesz, u ciebie jest patelnia, na której wszystko umiera z pragnienia, to jednak roślinność, zwłaszcza pnącza, są niezwykle bujne. Czy stosujesz jakiś system nawadniania, czy też tak ja ja stoisz godzinami z wężem w ręku i stale podlewasz? Zdradź mi proszę swój sekret takiej obfitości w tak trudnym miejscu

Nie podlewam i nie nawadniam a wszystkie rośliny muszą sobie radzić same albo odchodzą na zawsze. Pnącza rosną pod budynkiem i mają wyciągać wodę ze ścian i spod fundamentów bo mamy bardzo zawilgocony dom a raczej był, teraz jest trochę lepiej ale do całkowitej suchości jeszcze daleko. Czasami zdarza mi się podlewać ogródek przy domu ale tylko jak nie pada przez 2-3 tygodnie, no i podlewam świeżo posadzone żeby dobrze się przyjęły.
Miło mi że podobały Ci się moje zdjęcia i ogród.
Życzę skutecznej rehabilitacji żebyś z nowymi siłami wróciła do nas.