Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13927
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Obrazek
Sorry za zdjęcie ale zabiegany jestem :) Jak widać jest to ogrzewanie inspektów, także trzeba dobrać odpowiednią ilość co do wielkości foliaka. Sam również nie testowałem z powodu braku foli :) Jeśli jest on już na pryźmie to trzeba znaleść taki już grzejący po prostu :D
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ja od 3 lat bawię się z pomidorkami w tunelu nie ogrzewanym i zawsze sadzę je dosyć wcześnie :wink: W tym roku wsadziłem w wielkim tygodniu czyli już 2 tygodnie temu i jak na razie rosną znakomicie . Co roku są 2-3 dni kiedy temperatura spada poniżej zera ale po pierwsze w tunelu i tak jest cieplej a po drugie przykrycie podwójną warstwą włókniny je bardzo dobrze zabezpiecza i można spokojnie spać :) W tym roku włókniny nie będę zakładał ( mam 65 krzaków i po prostu mi się nie chce ) Ale za to wstawię nagrzewnicę do tunelu i jak będzie około 0 na zewnątrz to się odpali i też będzie święty spokój ;:170 a pomidorki już sobie ładnie rosną i zaczynają wypuszczać już 2 pęd kwiatostanowy ;:65
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Muszę przyznać, że ja korzystam z ogrzewania naturalnego w tunelu, zrobiłam to przed poprzednimi przymrozkami, bo pomidory wysadziłam na początku kwietnia. Moja metoda polega na wyściółkowaniu całego tunelu świeżo skoszoną trawą. Ona szybko się zagrzewa i na czas przymrozku porannego na pewno pomaga, ale nie zupełnie nie wiem jaka to temperatura, bo nawet nie mam pomysłu, jak to zmierzyć. Po prostu zauważyłam, że wysypując mokrą trawę po koszeniu na kompostownik zauważyłam że się szybko zagrzewa nawet do takiej temperatury, że ręki tam włożyć nie można, tak więc postanowiłam to wykorzystać. Oczywiście taki proces trawa tylko kilka dni i zapach nie jest przyjemny, ale pomidory przetrwały, chociaż kiepsko rosną, chyba jednak mimo wszystko powinno być cieplej ale na parapetach już nie miałam miejsca... Tak więc jutro koszę i przykrywam dodatkowo włókniną i mam nadzieję, że przymrozki ominą Wielkopolskę... z farelką świetny pomysł, w przyszłym roku kupię....
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

nowapasja pisze:Że też chce wam się tak kombinować... o ile szybciej zjecie pomidorka niż np. ja która wsadzi na tydzień? O tydzień? To ja sobie poczekam...
Na 1 lipca spokojnie podjadam. Nie piszę o tomatach typu Betalux czy innych karłowatych wczesnych. W ubiegłym roku zacząłem od Mazariniego. Ziemię mam do kitu i dają radę.
Magda. Nie zapomnij o sterowniku. Zaoszczędzisz prąd i spokojny sen. Na przykład taki http://www.darewit.pl/sklep/index.php?p ... ktrycznych Nawet potaniały widzę.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
andzia458
500p
500p
Posty: 702
Od: 19 sty 2014, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Łuków

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Witajcie. Tydzień temu napisałam posta i dopiero dzisiaj znalazłam chwilkę czasu, żeby znów tu zajrzeć... Moje pomidorki stały na południowym parapecie, wysiałam je 15 marca do ziemi uniwersalnej, jak co roku zresztą... Teraz na dzień wynoszę je do nieogrzewanego tunelu a na noc do domku zabieram...


No niestety musiałam usunąć te zdjęcia. Wstaw proszę w mniejszym rozmiarze, albo link do zdjęć.
Moderator.


-- 1 maja 2014, o 10:45 --

Pierwszy raz wstawiałam tutaj zdjęcie i chyba trochę przesadziłam ;:108 ale mam nadzieję, że mnie nie pogonicie i coś doradzicie...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5157
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Można ochronić pomidory tunelu foliowym, jeśli jest woda bieżąca , umieszczamy prysznic nad folią i włączamy wodę, woda spływając po folii nie pozwoli wychłodzić wnętrze do minusu. Trzeba też zauważyć, że pomidory świeżo posadzone są najbardziej narażone na przemarznięcie.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7562
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Ja pisałam już, że posadziłam eksperymentalnie już dawno siedem pomidorów.
Były te chłody. Cały czas przykrywałam je doniczkami na noc i włókniną.

Przyszły cieplejsze noce, nie przykrywałam, ale przyszła jedna zimna noc zupełnie niespodziewanie i to wystarczyło,
że trochę sfioletowiały, bo ja ich nie okryłam. Nie spodziewałam się tego chłodu, a było tylko 3 stopnie.

W każdym razie przeżyły przymrozek pod tymi doniczkami.

Teraz mają się dobrze, no ale znów ma być ten przymrozek. Liczę, że u mnie go nie będzie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Rumianka
500p
500p
Posty: 509
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

W naszej szklarni stoją dwie plastikowe beczki z wodą , która służy do podlewania sałaty , rodkiewki i rozsad , jednocześnie trzyma trochę temperaturę w szklarni. Poza tym na fundamencie są ustawione butle 1,5 i 2 litrowe z wodą , to są mini kaloryfery - w dzień się nagrzewają , a w nocy oddają ciepło. Tydzień temu posadziłam 10 pomidorów , rosną dobrze, jeden - Perła Mołpolski nawet kwitnie. Reszta pomidorów stoi w kubeczkach i czeka na posadzenie . Ale jak będą zapowiadane przymrozki to zabezpieczę włókniną całe to towarzystwo , ewentualnie wyniosę do altanki.
Pozdrawiam , Bożenka.
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Jak grzejecie zniczami to przynosi efekty? Ile tych zniczy potrzeba na namiot 6x3. Czy jak będą same plastikowe świeczki do zniczy to nie okopci sufitu? znicz teoretycznie dym zatrzyma na daszku, a taka swieczka sama? ;)
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Lunarii Przerabiałem ten model. Daj sobie spokój ze zniczami. Żeby wystarczająco ogrzać, musiałbyś bardzo ale to bardzo nastrojowo zrobić. Po prostu zapomnij o zniczach, albo kup parę skrzynek. Aczkolwiek w historii naszego forum, już nawet grille szły w ruch. ;:306
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Też to pamiętam :;230 :;230 Anka, zawsze miała szalone pomysły :;230 :;230

Lunarii, posłuchaj Darka. Jak masz dostęp do prądu, to farelek i wyłącznik czasowy ;:108
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Na prawde nie dadzą rady? to nie są wielkie mrozy. Czegoś nie rozumiem - dlaczego zaleca się sadzić do tuneli pod koniec kwietnia - takie mrozy do -3 to zwyczajna normalność pod koniec kwietnia. Może troche przesadzacie, w namiocie powinno być nieco cieplej chyba niż na dworze, choćby przez nagrzanie gleby czy nie?
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Cały czas zastanawiam się, gdzie jest napisane, że zaleca się tak wczesne sadzenie :roll:
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Lunarii. Przepraszam, ale nie odrobiłeś lekcji. To, że tak sadzimy nie znaczy, że nie zabezpieczamy się przed przymrozkami. Jest o tym w postach z ubiegłych lat. Pomyśl o tym co napisałem wcześniej.
Na Twój namiot wystarczy wentylator i sterownik za 100 pln. Zobacz ceny i masz na lata. Zniczy nakupisz za tyle samo i w jedną noc pójdą. Kubatura robi swoje. Jeśli nie masz dostępu do prądu, to po prostu nakryj włókniną.
Skoro podajesz w wątpliwości nasze doświadczenia, to po co pytasz.
Leć ze zniczami już dzisiaj i zobacz jak ogrzeją. Sam doświadczysz.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Lunarii!

Mam w folii dwa termometry.I wskazują taką samą temperaturę jak termometr zaokienny.Mimo zamkniętej folii.Ile Ty masz tam wsadzonych pomidorów.Chyba nie więcej niż 40 -50 szt.
U mnie dzisiaj przed południem temp.w środku była 30C a po deszczu w tej chwili jest tylko 14C.Na Twoim miejscu zabezpieczyłabym te pomidorki.Jak nie chcesz wykopywać,masz w pobliżu obornik koński to obłóż nim naokoło folię do wysokości przynajmniej pół metra.

Dla pomidorów temperatura -3C to śmierć.Bez dyskusji!
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”