Witajcie mili goście.
Piszę z innego kompa bo mój padł.
A raczej jego zasilanie i dopiero w poniedziałek przyjdzie gościu go naprawić.
Pogoda w kratkę czyli znów popaduje, czyli znów normalka w tym roku, że woda musi być na codzień.
Znów mokro, znów błocko, brzoskwinie złapały parcha, ale już nie pryskam.
Zbiorę co jest i koniec.
Zaczynają dojrzewać maliny i winogrona, jeśli ptaki ich nie zjedzą to może coś uda się zebrać.
No i trochę śliwek jeśli dojrzeją.
Neluś - floksy tak mają.
Jedne stoją na baczność / to stare odmiany/ a inne padnij, bo to nowe hybrydowe i są słabsze.
Ja też mam takie i takie, ale wszystkie są piękne, tylko nie mam kiedy się nimi nacieszyć bo każdy dzień leje.
Jadziu - tak, jesień już widać, nie tylko na polach.
Mam nadzieję, że chociaż ona będzie trochę łaskawsza.
Haneczko - teraz rolę ogrodu przejmie balkonik.
Tylko tam jest sucho i można zakrzątnąć się w wolnej chwili koło kwiatów.
Postawa floksów w deszczowej aurze zależy od odmiany.
A co do pracy, to jestem tego samego zdania........
Geniu - ależ zdobędziesz.
To tylko kwestia czasu.
A przecież te co masz też są piękne i dorodne.
Ja zaczynałam ich zbieranie od starych odmian i powiem Ci , że niektórych z nich nigdy się nie pozbędę.
W kępie wyglądają o wiele ładniej niż niejedna nowa odmiana.
Jeśli w tym linku co Ci podałam klikniesz na zdjęcie liliowca, otworzy Ci się jego portret z danymi o nim.
Gabiś - miło, że wpadłaś.
Zmiany dotyczą tylko nasadzeń.
Za stara już jestem na rewolucję w stylu "wszystko od nowa".....
I za leniwa, żeby to robić.....
Ale robię murek za rabatami, bo mi ziemia odpływa w tych deszczach do sąsiada - on się cieszy a mnie rośliny świecą korzeniami na wierzchu.
Liliowa niespodzianka....???? - no nie wiem.
Na razie muszę wybrać wszystkie resztki cebulek, które jeszcze nie zgniły w wiaderkach i przesadzić do nowej ziemi.
No i po tegorocznych doświadczeniach zrobić mnóstwo dziurek w dnach, żeby w przyszłym roku nie było powtórki z tego roku.

Jeśli znów będą takie deszcze.
A w przyszłym roku dokupię cebul, bo zimowanie może być w tym roku też ciężkie.