Izulko, znowu udało mi się nadgonić Twój wątek
No i trwam w pełnym zachwycie... Już się nie dziwię, że narzekasz na brak miejsca... Ty po prostu masz już wszystko!
Róże cudne, tytoń też, ale Cassandra to jest właśnie to, czego nie mam, a powinnam mieć! Od wiosny to będzie właśnie następne wielkie chciejstwo, powojniki bylinowe, botaniczne, wyprostowane, barszczolistne i takie tam różne, bardziej krzaczkowate, niż pnące. Muszę poczytać czy i ew. jak się to rozmnaża, czy lepiej od razu szukać gotowych sadzonek. I jak one dokładnie wyglądają, który jest który i na jakie kolory kwitną. I kiedy...
Cassandra - już doczytałam, że u mnie da sobie radę (strefa mrozu) i że tnie się silnie co roku. Super!
Arabellę mam, uwielbiam ją za długie kwitnienie i odporność na wszystko, nawet na cięcie kosiarką

Hendersonii - ciekawy, może to ten pojawi się przy moim nowym płocie przy krzaczkach krzewuszki? Kwitnie VI-IX, więc długo...
Olgae - ładne kwiaty i lekko pachnie.
Sizaja Ptica - tyż pikny.
Inspiration - piękny kolor kwiatów.
Clematis durandii - granatowy!
No i jakiś biały, może mandżurski, syberyjski albo White Swan?
Wypisałam sobie u Ciebie listę powojników, zamiast zachwycać się dziwaczkami

Wybacz, ale one są takie piękne, no i samaś sobie winna, trzeba było nie pokazywać Cassandry

Zaraźliwa jest
