
Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Ascot u mnie na podobnym etapie, ale ja mu daję trzy dni na rozwinięcie 

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Dominisiu, ależ będą zbiory
U mnie w tym roku wyjątkowo bez pomidorków. Pocieszam się jednak tym, że będą owoce na wionoroślach
Pierwsze w nowym ogrodzie 



Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
ale pomidory!! super!!
moje to ledwo kwiaty zaczynają mieć... hmm.. to są koktajlowe, ale kurcze zaczynam się martwić czy one nie są jakieś opóźnione?
hmmm...
moje to ledwo kwiaty zaczynają mieć... hmm.. to są koktajlowe, ale kurcze zaczynam się martwić czy one nie są jakieś opóźnione?
hmmm...

muszę się tyyyle nauczyć jeszcze...
moje zmagania: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=26564
moje zmagania: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=26564
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Dominiko Ty też masz już ciekawa kolekcje różyczek i to jakich różyczek!!!!
Extra! Maleńki krzaczek Fisherman's Friend niech cię nie niepokoi,krzewy róż potrzebują min. 3 sezony by pokazać na co je stać...
Myśłałam,że spotkam u Ciebie Astrid Grafin.
Czy ten 'giganteus' to nie będzie malinowy?One zwykle maja tak ciemne liście i rosna tak zdecydowanie...
Wszystko jedno co będzie - zobaczymy owoc czy tez będzie giganteus a może pojawia się koktailowe koraliki na tym olbrzymie.Czy ma już pąki?
Jestem niepoprawna ale podjadam mój jedyny krzak agrestu
Lubie taki kwaśny ,niedojrzały i prawie go już obskubałam.


Extra! Maleńki krzaczek Fisherman's Friend niech cię nie niepokoi,krzewy róż potrzebują min. 3 sezony by pokazać na co je stać...
Myśłałam,że spotkam u Ciebie Astrid Grafin.

Czy ten 'giganteus' to nie będzie malinowy?One zwykle maja tak ciemne liście i rosna tak zdecydowanie...
Wszystko jedno co będzie - zobaczymy owoc czy tez będzie giganteus a może pojawia się koktailowe koraliki na tym olbrzymie.Czy ma już pąki?
Jestem niepoprawna ale podjadam mój jedyny krzak agrestu

Lubie taki kwaśny ,niedojrzały i prawie go już obskubałam.
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Eee... to Ty gospodyni pełną gębą jesteś
Krysiu... ja też podskubuję agrest... krzywiąc sie przy tym niemiłosiernie

Krysiu... ja też podskubuję agrest... krzywiąc sie przy tym niemiłosiernie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Widzę, zwolenniczki kwaśnych owoców, wstąpiły do Dominiki
Dominiko masz już spore warzywa, ja jestem w tym roku spóźniona z warzywkami,
uświadomiłam sobie, że właściwie nie pokazywałam warzywnika, choć robiłam jakieś zdjęcia.
Clair jest super, ale Heidi też
, a winogrona - aż ślinka leci, choć nie lubię niedojrzałych :P

Dominiko masz już spore warzywa, ja jestem w tym roku spóźniona z warzywkami,
uświadomiłam sobie, że właściwie nie pokazywałam warzywnika, choć robiłam jakieś zdjęcia.
Clair jest super, ale Heidi też

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Dominiko, róże piękne, ale najbardziej zachwyca mnie warzywniak i... pomidory! Całe dzieciństwo jadłam pomidory z ogrodu sąsiadki i swojego, a teraz jak patrzę na ceny moich ulubionych odmian w sklepach to opad szczeny...
Swoją drogą czy próbowałaś już wysiewać dynię? ;-)
Swoją drogą czy próbowałaś już wysiewać dynię? ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
HMMM ogórki mam podobnej wielkości ,ale pomidory to biją moje na głowę . Dziękuję za błyskawiczną odpowiedż Dominiko . Różyce śliczne a Cler masz rację piękna istotka
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Dominiko, róże cudowne! Ale oczywiście mnie się oczy świecą na widok jagodowych. A winogronka i figa
, super.

- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Pewnie, ze są opóźnione, moje tak samo w tym roku, o jakieś 2 tygodnie w stosunku do ubiegłego roku.potfoor pisze:... kurcze zaczynam się martwić czy one nie są jakieś opóźnione?
hmmm...
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Ojej, ile gości
Odpowiadam hurtowo
Plony na winoroślach nie będą chyba takie, jak się spodziewałam - dużo kwiatostanów się osypuje przed lub w trakcie kwitnienia - brązowieją i zasychają. Nie mam pojęcia co to, ale chyba to przez tę chłodną, deszczową pogodę w czerwcu (może to szara pleśń?).
Inne jagodowe całkiem udane - Agrest Invicta ma więcej owoców niż liści
Pomidory siane przeze mnie dopiero kwitną lub nawet jeszcze nie (oprócz Maskotki, ta jest niezawodnie szybka). Naprawdę mamy opóźnienie.
Z warzywnika jestem na razie zadowolona, choć wiem, że gleba tam pozostawia wiele do życzenia - będziemy ją ulepszać na jesieni
No i róże - jestem zachwycona nowymi odmianami - co jedna to ładniejsza. Jakbym miała wybrać 3, które najbardziej mi się podobają, to byłaby to Heidi, Astrid Grafin i Augusta Luise. Ze starszych to Clair oczywiście.
Mam problemy z Falstaffem przy domu - nie mogę zwalczyć mączniaka. Ten na róźance zdrowy jak rydz. Pewnie kwestia braku przewiewu przy ścianie. Rozważam przesadzenie ich na jesieni - a tak mi ten kolor pasował przy wejściu

Odpowiadam hurtowo

Plony na winoroślach nie będą chyba takie, jak się spodziewałam - dużo kwiatostanów się osypuje przed lub w trakcie kwitnienia - brązowieją i zasychają. Nie mam pojęcia co to, ale chyba to przez tę chłodną, deszczową pogodę w czerwcu (może to szara pleśń?).
Inne jagodowe całkiem udane - Agrest Invicta ma więcej owoców niż liści

Pomidory siane przeze mnie dopiero kwitną lub nawet jeszcze nie (oprócz Maskotki, ta jest niezawodnie szybka). Naprawdę mamy opóźnienie.
Z warzywnika jestem na razie zadowolona, choć wiem, że gleba tam pozostawia wiele do życzenia - będziemy ją ulepszać na jesieni

No i róże - jestem zachwycona nowymi odmianami - co jedna to ładniejsza. Jakbym miała wybrać 3, które najbardziej mi się podobają, to byłaby to Heidi, Astrid Grafin i Augusta Luise. Ze starszych to Clair oczywiście.
Mam problemy z Falstaffem przy domu - nie mogę zwalczyć mączniaka. Ten na róźance zdrowy jak rydz. Pewnie kwestia braku przewiewu przy ścianie. Rozważam przesadzenie ich na jesieni - a tak mi ten kolor pasował przy wejściu

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
A próbowałaś pryskać mlekiem?
Ja tak sobie z tym radzę, choć szczerze mowiąc, to akurat maczniak nie męczy specjalnie moich róż.
Falstafa zamawiam jeszcze teraz w lipcu
Ja tak sobie z tym radzę, choć szczerze mowiąc, to akurat maczniak nie męczy specjalnie moich róż.
Falstafa zamawiam jeszcze teraz w lipcu

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Oliwko, mlekiem nie próbowałam, pryskałam amistarem i sodą, i chyba wcześniej topsinem. Dziś znów będzie soda.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Dominiko, a ja wrócę do tematu różanki. Nie myślałaś o uzupełnieniu niższego piętra miniaturkami?
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 3
Rzeczywiście Clair jest przepiękna...ale nie czas podziwiać róze, gdy pomidory takie dorodne
Ja też mam już kilka, ale te moje to jakieś niedoróbki przy Twoich....chyba ta Twoja gleba przedstawie do życzenia mniej, niż Ci siezdaje 
Heidi Klum jest śliczna, nie ma to jak nowoczesna róza, która jest mocna, odporna, długo kwitnie, a jednocześnie wygląda staroświecko...polecam łaskawej uwadze Leonarda da Vinci, ja jestem tą odmianą zachwycona.


Heidi Klum jest śliczna, nie ma to jak nowoczesna róza, która jest mocna, odporna, długo kwitnie, a jednocześnie wygląda staroświecko...polecam łaskawej uwadze Leonarda da Vinci, ja jestem tą odmianą zachwycona.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka