Maryniu rzeczywiście uzbierało się dość dużo pięknych krzewów i wszystkie są o różnych kolorach, aparat fotograficzny nie wszystkie kolory pokazuje takie jakie są w rzeczywistości natomiast Rh mam w kolorach najczęściej spotykanych.
Geniu w jakiś specjalny sposób nie zabezpieczam, zwykle jesienią pod krzewami azalii i Rh podsypuję korę albo dość grubo kompostem. W ubiegłym roku Rh przykryłam dodatkowo gałązkami sosny i to nie pomogło, przemarzły jeszcze trochę kwitły ale zmarniały natomiast azalie przetrwały, chociaż miały trochę mniej kwiatów gdyż część pączków opadła. W tym roku Rh dodatkowo dookoła opasałam folią, wygląda to jak parawan, nie wiem czy to coś pomoże.
Poruszyliśmy temat azalii, jak kwitną i jakie są piękne a może przypomnimy sobie jak one wyglądały wiosną.















