Martynko tak ten niebieski kwiat to tojad tylko , że ten wczesny , bo póżny to u mnie też dopiero póżną jesienią zakwitł .
Cieszę się , że agapant zadomowił się u Ciebie .....może jeszcze mu trochę zejść zanim zakwitnie , ponieważ on lubi mieć dobrze przerośniętą bryłę korzeniową .
Gosiu
bardzo Was przepraszam , że długo nie odzywałem się . Mnie również bardzo brakowało Forumków .
A zaległych zdjęć nie mam dużo , bo jakoś tak umkły mi szybko jesienne kwitnienia .

Ale bardzo ładnie kwitły chryzantemy , zimowity i marcinki
od Geni , jednak nie zrobiłem im fotek
Geniu jutro muszę zabezpieczyć te rośliny , które pominąłem . Czym opatuliłaś swoje magolie ?
Białą otuliną ? Czy czymś innym ?