Gosiu wiem, że moim psiakom jest dobrze po tamtej stronie i staram się nie smucić, jednak czasami są gorsze dni, kiedy się tęskni... Wcześniej czy później każdy musi odejść to normalne.
Jadziu koniecznie pochwal się jak idą przygotowania do wystaw
Basiu ja również myślę o zakupie swojej maszynki. Pani, od której kupowaliśmy Bastiego, podpowiedziała Nam, że dla własnych potrzeb można kupić maszynkę w granicach 200 zł i będzie wystarczająca. Musi to być jednak specjalna maszynko, bo taka zwykła ciągnie pieska.
Soniu niestety nie ma szansy na znalezienie go.
Zginą już dawno - we wrześniu. Od Pani, u której pielęgnujemy Bastiego, dowiedziałam się, że w naszej okolicy
zdażały się kradzieże psów

Więc pewnie nasz psiak też padł ofiarą

Mam tylko nadzieję, że w nowym domu jest mu dobrze...
Moniś Twój piesek lubi duuuże patyki
