Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Witajcie niedzielnie:Kogro, Hanko, Elwirko i Krzysztofie-Bishopie. Mnie nie ma a tu dyskusja w Rabatkach.
Pojechałam do OBI po agrowłókninę zimową i szpile do niej, by gdy wybije GODZINA ZERO zabezpieczyć akebie wedle Kogry.
Czekają mnie jeszcze nowe nasadzenia w Podwórkowym, choć tam jesień.
Bishopie -Mam alergię na grzyba i przy inwentaryzacji w obiektach zabytkowych wskazuję go nawet tam gdzie pozornie go nie ma(np.kropidlak czarny ukryty był w stropie nie widoczny ani w parterze ani na piętrze).
Doniczki ma ceramiczne, szkliwione.
Wietrzę!Od maja do października okna są otwarte na oścież,a w nich siatki przeciw insektom.Do nowych okien także mam taką ramkę do zamocowania siatki.
Pojechałam do OBI po agrowłókninę zimową i szpile do niej, by gdy wybije GODZINA ZERO zabezpieczyć akebie wedle Kogry.
Czekają mnie jeszcze nowe nasadzenia w Podwórkowym, choć tam jesień.
Bishopie -Mam alergię na grzyba i przy inwentaryzacji w obiektach zabytkowych wskazuję go nawet tam gdzie pozornie go nie ma(np.kropidlak czarny ukryty był w stropie nie widoczny ani w parterze ani na piętrze).
Doniczki ma ceramiczne, szkliwione.
Wietrzę!Od maja do października okna są otwarte na oścież,a w nich siatki przeciw insektom.Do nowych okien także mam taką ramkę do zamocowania siatki.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewo... ja Ci z własnego doświadczenia powiem, że akebia u nas ładnie zimuje i bez okrywania
A godzina zero... oby jak najpóźniej wybiła... tak koło Gwiazdki
eee... wtedy też lepiej nie, bo do prac okołoświątecznych dojdzie ogródek
... to ja już sama nie wiem ;:103

A godzina zero... oby jak najpóźniej wybiła... tak koło Gwiazdki


- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Gorzato-Akebie są tylko dwie,a koło nich pieris.
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Czyli - roboty niedużo
Ale skoro gliwickie zimy zniosła dzielnie, to myślę, że krakowski miejski klimat też jej nie zaszkodzi
U moich ogrodniczek mają taaaaką akebię, która nie jest (i nie bywa
) okrywana, więc chyba powinno być ok 

Ale skoro gliwickie zimy zniosła dzielnie, to myślę, że krakowski miejski klimat też jej nie zaszkodzi

U moich ogrodniczek mają taaaaką akebię, która nie jest (i nie bywa


- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Witam, a jak się robi sadzonki z fuksji?
Pytam, aby nie błądzić....

Pytam, aby nie błądzić....



Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Stasiu-to pytanie do 100krotki,od niej sadzonki fuksji dostałam albo do Teresat,ona także robiła i także obdarowała mnie fuksją.Nie mam doświadczenia w tym względzie.
Zwierzaki rozgrzebały mi tulipany sadzone w koszykach, dodam na odpowiedniej głębokości.Wespół zespół,jakieś czterołapne(ślady są) wykopało, a gołębie podziobały.Mocno uklepałam, przyrzuciłam liśćmi.Liście ze ścieżek przerzuciłam na rabatki. Bardzo mokro jest.
Zwierzaki rozgrzebały mi tulipany sadzone w koszykach, dodam na odpowiedniej głębokości.Wespół zespół,jakieś czterołapne(ślady są) wykopało, a gołębie podziobały.Mocno uklepałam, przyrzuciłam liśćmi.Liście ze ścieżek przerzuciłam na rabatki. Bardzo mokro jest.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ooooo.... A ja się właśnie chciałam zapytać, co u Pana Konstantego? A to z niego bandyta.
Musisz mu wytlumaczyć, że tak nie wolno robić, że to nie ładnie i że Pani się będzie gniewać. Może poskutkuje. Przecież imie arystokraty do czegoś zobowiązuje. Prawda?!
Musisz mu wytlumaczyć, że tak nie wolno robić, że to nie ładnie i że Pani się będzie gniewać. Może poskutkuje. Przecież imie arystokraty do czegoś zobowiązuje. Prawda?!

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewuniu parapety masz takie fajne szerokie możesz na nich pomieścić masę doniczek . Konstanty już niedługo będzie mógł wysiadywac na swoim ukochanym miejscu .
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Stasiu ja myślę że to nie Konstanty był tym czterołapnym chuliganem - on nie dość że arystokrata to jeszcze raczej domator niewychodzący samodzielnie do ogrodu
To jakiś inny stwór rozgrzebał Ewie rabatki!

To jakiś inny stwór rozgrzebał Ewie rabatki!
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ewo, ale u Ciebie się dzieje. Jeszcze sadzisz, ja wykopuję.
Na szczęście śnieg stopniał i mogę to zrobić.
I w końcu w zimie będzie Ci ciepło, bo masz nowe okna i duże parapety.
To pewnie przybędzie kwiatów doniczkowych a wśród nich zasiądzie Konstanty.
Będzie miał swój prywatny ogród
Na szczęście śnieg stopniał i mogę to zrobić.
I w końcu w zimie będzie Ci ciepło, bo masz nowe okna i duże parapety.
To pewnie przybędzie kwiatów doniczkowych a wśród nich zasiądzie Konstanty.
Będzie miał swój prywatny ogród

Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
To jaEwa Janina Sadowska pisze: Goryczko-dzięki za informację,wiosną ktoś na Forum zdecydował się zjeść owoc opuncji i stwierdził,że dla tego efektu nie warto było dać sie pokłuć.
ohyda!
a z miesiąc wyciągałam kolce z palcow

nei warto
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Ale sok z opuncji z kartonika jest nawet niezły.
Może to jest metoda?
Może to jest metoda?

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
Witaj Ewo i Kostku
Czy już zakończyliście wszystkie prace w ogrodzie. Ja już nie chodzę na działkę po ostatnich
opadach i wichurach byłam ostatni raz. Teraz ciągle pada.
Czy już zakończyliście wszystkie prace w ogrodzie. Ja już nie chodzę na działkę po ostatnich
opadach i wichurach byłam ostatni raz. Teraz ciągle pada.
Re: Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2
ale to słodkiebishop pisze:Ale sok z opuncji z kartonika jest nawet niezły.
Może to jest metoda?

z uśmiechami Iza
u liski
u liski