Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3

[raistand]

Ta Shirasawa to oczywiście klon palmowy. A własciwie klon Shirasawy Acer shirasawanum 'Aureum'
Ja nie chcę straszyć ale u mnie sobie nie poradził

Piękny jest ale cóż. Klony palmowe nie dla mnie...

[hanka55]

Andrzejku, ja "nad rzeką: mieszkam, czyyli ok. 30 m od koryta,
więc wilgotności powietrza, japończyki mają pod dostatkiem.
Prócz Raby, play-stikowy toczy wody i mikroklimat jest OK.
A tę zimę , przetrzymały w stanie doskonałym wszystkie klony japońskie:
- Shirasawa ( szczep ubiegłoroczny, wysokości 4 cm
- Trompenburg
- 2 Atro purpureum var
- Sango Kaku
- Garnet ( pierwszy rok bez uszkodzeń!)
Tu, w zimnych górach lepiej rosną, niz pod W-wiem!

Krzysiu, siła sugestii i inercji w szukaniu swoich myśli.
Łatwiej przyjąc aksjomaty, niż "rozdzielać włos na czworo".
Stąd wielki cyrk reklamy, która ma udawać " lusterko czarownicy"
( "Lustereczko powiedz przecie , kto jest
najpiękniejszy / najmądrzejszy/ najszczerszy/ etc., na świecie?")
Zaraz następne przedstawienie, przy kolejnych wyborach polityków.

Tessco, Andrzej odkrył kartę .
A swoją drogą, biję pokłony dziewczętom, które wypatrzyły na śnieznej piwoniii krzaczastej, pąk kwiatowy.
Teraz on już nabrzmiały i ma ok. 2 cm średnicy.
raju, to będzie pierwszy jej kwiat od 3 lat!!!
A czarna - śmieje mi się bezpłodnościa w twarz i krzaczy się liściasto.

Wisienko, po wczorajszej ulewie, spadły płatki prawie wszystkich żółtaczek.
Więc rano, wyłopatkowałam je do donicy, żeby gdzies w kącie
ściągały pokarm z liści.
Potem, gdy już zaschną im góry, posadzę je w innym trójkącie chusteczki.
Byle nie na oku.
Wczorajsze oberwanie niebios i te dzikie lawiny wody połamały trochę gałęzi starym sąsiedzkim lilakom i naszej babci- czeremsze.
Wypadałoby dziś ruszyć z " lisią kitą" popiłować kikuty i zabezpieczyć Funabenem.
Bo pogoda raczej wilgotna, grzybowa, choć temperatura niska, tylko +5C.
Kufaja, ciepłe spodnie i buty do kostki.
Ani śladu kałuży !
Ziemia wtrąbiła wodę, jak maratończyk po biegu.
Kręgosłup , ma pewnie takie tłumaczenie :
Kręgi bolą, oczy w słup = kręgosłup

Bello, kwitną, choć nie wszystkie
Część późnych, dopiero zaczyna - Viridiflora, Virosy





Izuś, Magdusie Obie, Moni, Asiu - dla Was mutanty Królowej Nocy

[gagawi]

Ale ten diamond rose trzyma w napięciu, hihhi a zmutowane tulipki całkiem ciekawe

Hanuś- acropolisa masz cudnego, An-ce chyba padł całkiem, a ten mój ma ze dwa biedne listki i JESTEM_ WULGARNY /-NA. Jeden czy nawet dwa pędy zrobiły się czarne

u nas wczoraj przez dwie minuty lało potwornie- nie było nic widać na 2m, a potem to tylko takie kapanie.
Tęczowego zjawiska nie zaobserwowałam

[AGNESS]

Hanuś, tulipanki wspaniałe i te normalne i zmutowane cudeńka Azalia cudna, ja to właśnie uwielbiam takie żółtaczki i wszelkie jej pochodne
Skorzystam z Twojej podpowiedzi co do niekwitnącej azalii, ponieważ u mnie zakupione w zeszłym roku bez kwitnienia 2 Rh i w tym roku mają same pąki liściowe- łobuzy jedne

[EwkaEs]

Hanko-a znasz przyczynę zmutowania na pełną Królowej Nocy?Z tą tęgością jej do twarzy!
U nas wydawalo się,że wody z trzech burz nie wchłonie, ale powolutku ją wciągnęło i jest przyjemnie bez kałużowo.

[liska]

Haniu i Ciebie to deszczowe szczęście spotkało...
Jeszcze rano jak jechałam do pracy to kałuże były ( u nas były )

Już u drugiej osoby widzę zielonego tulipana ... jest cudny!
Muszę się jesienią rozglądnąć za takim
Nawet królowa nocy mnie tak "nie bierze" jak on choć przecudnej urody jest

[EdytaB]

Oj piekna ta azalia - poasowała by do mojej pomarańczowej

[e-genia]

Witaj Haniu u Ciebie jeszcze tak pięknie kwitną tulipany ,u mnie tylko wspomnienia i zdjęcia pozostało po nich .Azalie rododendrony i tulipany na raz piękne połączenie .
Genia

[Beata T]

hmmm ale okazy my jak hieny na nie czekamy kiedy będą w pełnym rozkwicie mówię o tulipanach a żółtaczki tylko pozazdrościć cudna ....u mnie to ...... kropidłem kropi co parę godzin ale takiej tęczy nie złapałam

[x-T-s]

Haniu

ja kiedys miałam klona i niestety padł...
zdziwiłam się,że u Ciebie na pagórach rosna i mają się dobrze.

doradz kobieto- kupić krzewiastą czy nie...na wschodnią stronę- tylko kurka u mnie wszędzie "duje"

[hanka55]

Słonka, TVP 1 twierdzi, że na żywiecczyźnie ulewy i huragany pozrywały dachy !
Może to na zamówienie Woronicza, które wczoraj pokazywało Zalew Żywiecki,
jako pływające wysypisko śmieci i szambo okolicznych mieszkańców ?

Beskid - spokojny, niebo czarno-białe w błękitnymi lagunami.
Czasem słonko prześwieca, a i temperatura skoczyła do +11 C. :P

Beatko, tęczę mam nad monitorem, a aparaty zawsze przy sobie,
więc...szybko i łatwo mi poszło łapanie tęczy.
A skoro u Ciebie niebo się moczy - masz fart ! :P
U nas ziemia powoli już zapomina o podlewaniu.

Izuś/ Chatte , Mikołaj od Ciebie zaskoczył nas ogromnie!
Radośnie pokazuję prezenty i dziękuję pięknie :


Geniu, przekwitają Triumphy, ale kolorowe zieloności - będa trwały wiecznie.
( do pierwszego przelania )


Edytko, ja wolę takie nastroje - czerwone, że hej!
I mam nadziję, że za miesiąc, będzie to obłok karminowy .



Izuś, Izuś, Twoje prezentowe dzieciątko, puszcza się okrutnie !



Humorzaste - raz pełnym różem zezuje,


a, jak się zadkiem obróci, to obraża się bordiurową bielą .



Piękny, że normalnie, dech zapiera!

Ewuś, żebym to ja wiedział co Królowej tak na zwielokrotnienie pomogło...
Pewnie chemia. Asahi lałam, a iglaki obok miały prysznic z siarczanów.
Może i wschodzące tulipany dostały tę mieszankę ?
Kompletnie nie mam pojęcia, jaki wektor może być stymulatorem mutacji.
Ale gdyby tak żółtaczki sprysać.... , to mogłyby być całkiem interesujące.

O, popatrz jak pelargoniowe zdechlactwo za 3 zł, rozrosło się pięknie
A pasiastego, dostałam ze śmietnika - już był na kompoście!



Grażynko, Acropolis i Polka, to prezenty od Tess!
Z miłościa rosną i bardzo podoba im się w pagórze. :P
Tess, narzekała, że Jej Greczynka też coś niechętnie ubiera się w liście.
Może choć raz u mnie coś pierwsze zakwitnie ?

Poczekajcie, Daisy mówiła, że to prawdziwe Żelazna Dama.
Może Wasze muszą przejść metamorfozę ze Śpiących Królewien ?

[EwkaEs]

Wieczorową porą witaj Hanuś,wracam z poczty odebrałam "zwykłą dużą" od bliżej mi nie znanego nadawcy pana Michała z Wr.,w środku truskawki, kwitną biało,zdecydowanie nic z tego na poziomkówkę indyjską nie wygląda.Okazuje się i u nas wczoraj była tęcza podwójna rozwinięta po burzy nr 2 nad Domkiem Loretańskim u Kapucynów.

[liska]

Moje olki jeszcze nie kwitną

Twój jest najładniejszy bo dla siebie kupowałam... był duży wybór i długo przebierałam...

dla mnie, koleżanki z pracy i dla Ewy jak wybierałam... były już przebrane... już był mniejszy wybór ale talk ładne okazy wzięłam....

a teraz ... zostało ich kila sztuk i podnieśli cenę na 22 zł! zwariowali!

[amba19]

Haniu oglądałam zmotywowana przez Ewę Janinę Twoje tulipany Quinn of the Night (Na 36-tej stronie) Jestem bardzo ciekawa gdzie kupowałaś swoje cebule, bo ja w Auchan i zachowują się identycznie jak u Ciebie. Część kwiatów jest pojedyncza, część pełna i jeszcze kilka ma po dwa kwiaty na jednej łodydze. Dziwaki z tych tulipanów

[hanka55]

Ewuś, ale ja nie mam truskawek
Co najwyżej poziomki przytargane z lasu i tę mnożącą się niespodziewnie, poziomkówkę .
Może, zanim wywalisz do kubła, dasz im szansę?
Michał Mówisz?
Dałabym sobie głowe uciąć, że zakleiłam starannie recyklingowe opakowanie!

Ambo, one stare.
Mają już drugi sezon i dopiero teraz takie dziwne się porobiły.
A znając życie, kupowane u Małgosi-kwiaciarki, za winklem .

Izuś, i tak jestem wdzięczna dźwięcznie. :P
Nawet za 22zł.
Bo Małgoś ma za 35zł.

A teraz przedzmierzchowe foty z chusteczki.











Po raz pierwszy lilak Sensation, pokazał swój kwiatostan!





I ..szpaler Westerlandów pod płotkiem po prawej