Ogródek Pszczółki cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

O MATUCHNO :shock: :shock: :shock: :!: :!: :!: Jakie żurawki ,kolory bajka.To jest niesprawiedliwe ,u nas czegoś takiego nie ma ;:145 No ja nie widziałam ,ale mieszkam na zadupiu i wszystko jest pospolite.Chorobę hostową mam ,teraz i żurawkową.Pozdrawiam.
Na clematisy nawet nie patrzę. :?
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Piękna żurawka Pistache :shock: , uwielbiam ten kontrast bordo z cytrynką i zielenią :)

już widzę jak pięknie to wszystko zaaranżujesz u siebie :D
sadź i fotografuj! a my będziemy podziwiać. :D

ps. wzeszla werbena bonariensis HURRA!!! Rudbekia jeszcze śpi :(
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

abeille pisze: Gabi Czy Twoja imperata pozostaje czerwona czy zielenieje? Ponoć ma takie tendencje. Może wiesz co zrobić
by pozostała czerwonawa?
Za alstromeriami nie przepadałam ale dałam się przekonać. Podoba się dzieciom i na dokładkę moja sąsiadka która
nie ma naprawdę ręki do kwiatów kupiła duży krzaczor w zeszłym roku i pięknie jej kwitł przez całe lato. Przezimował na
dworze choć zima była ciężka i znów kwitnie od kwietnia jak szalony. Po prostu kwiatek samoobsługowy. Niczego nie
potrzebuje tylko słońca. Może twojemu właśnie tego brak by zakwitł albo jest przekarmiony?
Len nowozelandzki na ogół dobrze u nas zimuje poza tą zimą. Wszystkie co były na dworze padły. Posadziłam go do
donicy i jak będzie bardzo zimno to wniosę do domu.
Wiesiu, mam dwie imperaty, jedną w donicy, a drugą w ziemi.
Jedna jest w słońcu i ta jest bardziej czerwona, a druga ma trochę więcej cienia.
Ogólnie jestem zadowolona, chociaż mogłaby się szybciej rozrastać.
Powiadasz, że alstromerie mogą być przekarmione ?
Hm...czy to możliwe?... daję im tylko kompost, a słońca mają pod dostatkiem.
Zobaczę jak się zachowają w tym roku, a jak nie zakwitną to postraszę... ;:5
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Oczywiście Wiesiu płakałam za kuflikiem, bo to moje chciejstwo czarodziejstwo od jakiegoś czasu a ten, który pokazałaś jest po prostu superowy. A bugenville na innym zdjęciu mnie zadziwiły, bo nie przypuszczałam, że mogą mieć taką paletę barw :lol:
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Post »

Witajcie ciepłutko i wieczorowo ;:7
Dzisiaj nareszcie był bardziej słoneczny dzień i udało mi się nadrobić troche zaległości w ogródkowych pracach. Muszę
sie pospieszyć bo nowe roślinki już piszczą i się niecierpliwią kiedy ja je posadzę. Len nowowelandzki już zadowolony
bo siedzi w donicy i wiesiołkowi też jest już wesoło bo posadzony koło szałwi omszonej z którą pieknie zgrywają się
jego urocze kolory. Ich los podzieliła jeszcze tylko dierama i czekająca już długo na sadzenie czerwona krokosmia.
Reszta niestety będzie musiała poczekać na najbliższe dni by być tak dobrze potraktowana. Ale zapowiadają nie
najgorszą pogodę, będzie dobra na sadzenie.
stasia109 pisze:Witaj serdecznie pszczółko Wiesiu! Jakie piękne masz rośliny. Cudowne, zapewnie pachnace. Takie okazy kwiatów mozna tylko pozazdrościć. Ja tez bardzo lubie żurawki, a najbardziej żurawkę czerwonoilistną. Także kocham się w "szczotce do butelek) ale się doczytałam, że naszych, polskich zim nie przetrzyma, a Tu taki piękny okaz. Może dam się skusić i namówić i też kupię? Sama nie wiem co robić, bo zbyt dużo roslin mi się zmarnowalo. Trzymaj tak dalej. pozdrawiam Stasia:)
Stasiu witam Cię serdecznie w moim małym ogródku. Cieszę się bardzo że podobają Ci się moje roślinki. Staram
się jak mogę by były dorodne choć nie zawsze mi sie udaje. Którą żurawkę nazywasz czerwonolistną, bo one mają
tak różne kolorki że nie bardzo wiem. Takie bardziej różowolistne w winnym kolorze jak 'Peach Flambe' albo
'Marmelade' też mi się bardzo podobają i jest to mój nastepny zakup na liście.
ida74 pisze:O MATUCHNO :shock: :shock: :shock: :!: :!: :!: Jakie żurawki ,kolory bajka.To jest niesprawiedliwe ,u nas czegoś takiego nie ma ;:145 No ja nie widziałam ,ale mieszkam na zadupiu i wszystko jest pospolite.Chorobę hostową mam ,teraz i żurawkową.Pozdrawiam.
Na clematisy nawet nie patrzę. :?
Mile Cię witam Ido w żurawkach jest niesamowita gama kolorów i naprawdę można wybrać coś do każdej
kompozycji. Dodatkowo one są piękne cały rok i są bardzo na modzie. Dojdą do Was szybciutko i nawet u Ciebie na
zadupiu dostaniesz niedługo takie różności. Takie choroby jak hostowa i żurawkowa idą często w parze ;:16 ;:16 ;:16 i są trudno uleczalne.

gloriadei pisze:Piękna żurawka Pistache :shock: , uwielbiam ten kontrast bordo z cytrynką i zielenią :)

już widzę jak pięknie to wszystko zaaranżujesz u siebie :D
sadź i fotografuj! a my będziemy podziwiać. :D

ps. wzeszla werbena bonariensis HURRA!!! Rudbekia jeszcze śpi :(
Nieprawda Ewciu śliczny kolorek ten Pistacjowy. Jak znajdę mu miejsce to pokażę a na razie czeka biedaczek.
Świetnie że werbena Ci juz rośnie. U mnie te zeszłoroczne już do pasa ale widziałam że bardzo się też wysiały i mam całe przedszkole.
Gabriela pisze:
abeille pisze: Gabi Czy Twoja imperata pozostaje czerwona czy zielenieje? Ponoć ma takie tendencje. Może wiesz co zrobić
by pozostała czerwonawa?
Za alstromeriami nie przepadałam ale dałam się przekonać. Podoba się dzieciom i na dokładkę moja sąsiadka która
nie ma naprawdę ręki do kwiatów kupiła duży krzaczor w zeszłym roku i pięknie jej kwitł przez całe lato. Przezimował na
dworze choć zima była ciężka i znów kwitnie od kwietnia jak szalony. Po prostu kwiatek samoobsługowy. Niczego nie
potrzebuje tylko słońca. Może twojemu właśnie tego brak by zakwitł albo jest przekarmiony?
Len nowozelandzki na ogół dobrze u nas zimuje poza tą zimą. Wszystkie co były na dworze padły. Posadziłam go do
donicy i jak będzie bardzo zimno to wniosę do domu.
Wiesiu, mam dwie imperaty, jedną w donicy, a ą w ziemi.
Jedna jest w słońcu i ta jest bardziej czerwona, a a ma trochę więcej cienia.
Ogólnie jestem zadowolona, chociaż mogłaby się szybciej rozrastać.
Powiadasz, że alstromerie mogą być przekarmione ?
Hm...czy to możliwe?... daję im tylko kompost, a słońca mają pod dostatkiem.
Zobaczę jak się zachowają w tym roku, a jak nie zakwitną to postraszę... ;:5
Gabi to ja posadzę moją na słońcu. Doczytałam się o alstomerii że lubi cień albo półcień ;:111 i sadzi się je
z hostami i paprotkami ;:111 Zdziwiło mnie to bardzo bo u sąsiadki w pełnym słońcu pieknie rośnie.
A co ciekawsze że tak jak mówią to posadzona do ziemi przez dwa albo trzy lata nie kwitnie bo wytwarza swój system
korzeniowy. ;:113 I wyjaśniło się dlaczego jeszcze u Ciebie nie zakwitła. Polecają kompost na jesień albo
osmokote na wiosnę tak jak kwiaty w donicach. Lubi ziemię żyzną i głęboką by dobrze rozwinąć korzenie.
Nie strasz jej i nie wyrzucaj ;:158
myszek pisze:Oczywiście Wiesiu płakałam za kuflikiem, bo to moje chciejstwo czarodziejstwo od jakiegoś czasu a ten, który pokazałaś jest po prostu superowy. A bugenville na innym zdjęciu mnie zadziwiły, bo nie przypuszczałam, że mogą mieć taką paletę barw :lol:
Myszku nie wiedziałam że tą szczotkę do butelek nazywa się kuflikiem. Uwielbiam bougenvillie pomarańczowe.
No chyba ten pomarańczowy to mnie nigdy nie opuści. Ale już miałam jedną i nie będę probować na nowo.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

abeille pisze:
Gabi to ja posadzę moją na słońcu. Doczytałam się o alstomerii że lubi cień albo półcień ;:111 i sadzi się je
z hostami i paprotkami ;:111 Zdziwiło mnie to bardzo bo u sąsiadki w pełnym słońcu pieknie rośnie.
A co ciekawsze że tak jak mówią to posadzona do ziemi przez dwa albo trzy lata nie kwitnie bo wytwarza swój system
korzeniowy. ;:113 I wyjaśniło się dlaczego jeszcze u Ciebie nie zakwitła. Polecają kompost na jesień albo
osmokote na wiosnę tak jak kwiaty w donicach. Lubi ziemię żyzną i głęboką by dobrze rozwinąć korzenie.
Nie strasz jej i nie wyrzucaj ;:158

.
Wiesiu, i tu jest chyba sprzeczność...
Jedną alstromerię mam już dobre 4 - 5 lat, a drugą z zeszłego roku.
I co dziwne, ta pierwsza kwitła w pierwszych latach, a ta druga - no rozumiem - jest "nowa",
i być może zakwitnie w tym roku.
Ale i ja muszę poczytać jeszcze raz o niej i wtedy postanowię co zrobić.
Może rzeczywiście trzeba jej cienia i należy ją przesadzić ? :roll:
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Post »

Salon w Courson ciąg dalszy

Ładne kompozycje hostowo-orlikowe w ciepłych kolorach

Obrazek

Dla wielbicieli hibiskusów pełny i do tego pomarańczowy

Obrazek

A dla zwolenników lewisii był duży wybór kolorów, może nawet za duży bo nic nie wybrałam

Obrazek

Dla ciekawostki wilec purpurowy ipomoea 'Black Magic'

Obrazek

Egzotyczny kwitnący bonsai

Obrazek

Miłośnikom róż pięknie kwitnąca 'Ballerina'. Przyciągała z daleka wzrok.

Obrazek

Dla Clematisomaniaków nowa odmiana powojnika 'Versailles'

Obrazek

Nowością jest też 'King Fish' Evisona

Obrazek

Jasno niebieski 'Lasurstern'

Obrazek

Równie piękny 'Papillon Blue'

Obrazek

I żeby zmienić temat hortensja 'Shakira'

Obrazek

Jeśli nie macie jeszcze dosyć to wrzucę niedługo następne piękności z Courson.

CDN
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Jak można mieć dosyć takich wspaniałości :?: Prosimy o więcej, o duuużo więcej :D
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Post »

Gabriela pisze:
abeille pisze:
Gabi to ja posadzę moją na słońcu. Doczytałam się o alstomerii że lubi cień albo półcień ;:111 i sadzi się je
z hostami i paprotkami ;:111 Zdziwiło mnie to bardzo bo u sąsiadki w pełnym słońcu pieknie rośnie.
A co ciekawsze że tak jak mówią to posadzona do ziemi przez dwa albo trzy lata nie kwitnie bo wytwarza swój system
korzeniowy. ;:113 I wyjaśniło się dlaczego jeszcze u Ciebie nie zakwitła. Polecają kompost na jesień albo
osmokote na wiosnę tak jak kwiaty w donicach. Lubi ziemię żyzną i głęboką by dobrze rozwinąć korzenie.
Nie strasz jej i nie wyrzucaj ;:158

.
Wiesiu, i tu jest chyba sprzeczność...
Jedną alstromerię mam już dobre 4 - 5 lat, a ą z zeszłego roku.
I co dziwne, ta pierwsza kwitła w pierwszych latach, a ta a - no rozumiem - jest "nowa",
i być może zakwitnie w tym roku.
Ale i ja muszę poczytać jeszcze raz o niej i wtedy postanowię co zrobić.
Może rzeczywiście trzeba jej cienia i należy ją przesadzić ? :roll:
Gabi zapomniałam Ci dodać że sąsiadka jej nie przesadzała tylko trzyma w tej samej donicy co kupiła. Może
Dzięki temu uniknęła tego trzyleniego braku kwiatów. No to ja na moja malutką będe musiała się naczekać. A może
wsadzę ja do małej doniczki żeby miała ciasno? Jak myślisz? ;:88
Kapryśne te alstroemie oj kapryśne.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Agapant lepiej kwitnie w ciasnej donicy, to może i alstromeria też ?
Nie wiem... nie mam pojęcia jak się zachowa.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Wiesiu to niesamowite ile u was jest pięknych kwiatów.
U nas nawet połowy nie ma.
Clematisami zarażasz mnie coraz bardziej i chyba znów zacznę za nimi buszować .
Po twoich wskazówkach, powinno mi pójść z nimi lepiej.
Będęje puszczać na tuje, co powinno wzbogacić i ożywić ich monotonny kolor.
A czy znasz może jakieś powojniki do cienia ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Post »

Wiesiu, ale pokaz, a hortensja powalająca, piekny delikatny kolor.
Nie zwlekaj dawaj nastepne fotki.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11660
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Post »

Pochodziłam u Ciebie Wiesiu i pooglądałam Twoje pięknie zadbane roślinki.Jest na co popatrzeć!Wizyta u Ciebie to prawdziwa przyjemność.!!! ;:111
pozdrawiam.
Maryna. :shock: :shock: :shock:
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Wiesiu - kupiłam powojnika, w którym się zakochałam dzięki Tobie - bylinowego Rubensika :D
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Post »

mag pisze:Jak można mieć dosyć takich wspaniałości :?: Prosimy o więcej, o duuużo więcej :D
Magdziu to daję dalej.

Tym razem ciąg dalszy moich zakupów. Zacznę skromnie od pewnego srebrzystego rozchodnika co mnie urzekł ale nie
znam jego nazwy. Będzie mi pasował do purpurowych liści.

Obrazek

Dokupiłam jeszcze jednego epimedium bo bardzo go lubię. Tym razem jest to odmiana rubrum o pięknych czerwono-białych kwiatach.

Obrazek

Długo polowałam na takiego koloru rdzawego koleuska by stworzyc rudo-złocistą kompozycję którą widziałam kiedyś na
zdjęciach.

Obrazek

Skusiłam sie tez na takiego phygeliusa. Należy do rodziny fuksji i takie same ma wymagania. Kolorek winny mnie
zniewolił. ślicznie będzie wygladał z szarościami.

Obrazek

Obrazek

Na tym moje zakupy sie kończą ale zostało do pokazania jeszcze kilka rarytasów z Salonu.

CDN
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”