
Ogród w Oregon, USA
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród w Oregon, USA
Szczęśliwe dzieciaki - wychowują sie nie tylko w miłości rodziców, ale też w tak pięknym otoczeniu 

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród w Oregon, USA
Marku cieszę sie że się odezwałeś i wielkie Dzięki za fotkę dzieciaczki są super a to że ciągnie ich do takich wspaniałych widoków wcale nie dziwi
Pozdrawiam serdecznie

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród w Oregon, USA
Marku - pięknie rosną Wasze dzieci. Trojaczki to niewyobrażalna radość. Ja mam wnuczki-bliźniaczki i cieszyłam się podwójnie, ale to na pewno nie dorównuje Waszej radości 

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród w Oregon, USA
Marku jeszcze wydaje się niedawno oglądałam Wasze szpitalne fotki z maleństwami, a już człapią
Proszę bardzo, jak ten czas pędzi. Piękne maluszki i świata ciekawe.
Niech się zdrowiutko chowają
A tatuś mógły czasem jakąś fotkę wrzucić

Proszę bardzo, jak ten czas pędzi. Piękne maluszki i świata ciekawe.
Niech się zdrowiutko chowają

A tatuś mógły czasem jakąś fotkę wrzucić

- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Ogród w Oregon, USA
A rodzice mogą chwilę dłużej pospaćNasze trojaczki lubią oglądać róże. Już z rana przyczłapią się do okna
(jeszcze nie chodzą), podniosą się na parapet i długo na stojąco oglądają róże.


Wspaniałe dzieciaki, zdrowia Wam wszystkim życzę



- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Ogród w Oregon, USA
Śliczny wątek, i te cudne róże
gratuluję trojaczków są słodkie
i podziwiam za róże 



- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród w Oregon, USA
Przepiękny widoczek z maluszkami
. Coś czuję, że niedługo trzeba będzie dokupić nowe trzy zestawy podstawowych narzędzi ogrodniczych, włącznie z trzema małymi kosiarkami
. Pozdrawiam serdecznie
.



- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Ogród w Oregon, USA
Tyle szczęścia naraz
dzieci są sensem naszego życia...
Powodzenia

Powodzenia

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w Oregon, USA
Witaj Marku
Weszłam do Twojego wątku popodziwiać róże, gdyż od jakiegoś czasu rabaty różane zaprzątają mi głowę
Oglądałam te wszystkie przewspaniałe zdjęcia i podziwiałam Twoje cudne różyce, aż tu nagle... takie piękne rodzinne zdjęcie
Gratuluje małych słodkości. Takie potrójne szczęście to dopiero coś
Widzę, że pomocnicy już z nich rosną, skoro od maleńkiego podziwiają piękno ogrodu
Pozdrawiam serdecznie cała rodzinkę 

Weszłam do Twojego wątku popodziwiać róże, gdyż od jakiegoś czasu rabaty różane zaprzątają mi głowę





Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Ogród w Oregon, USA
Witam Marku, pozdrowienia dla Was i tych trzech różyczek, bo jak i te za oknem - piękne 

- cherryberry321
- 200p
- Posty: 370
- Od: 1 sty 2010, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród w Oregon, USA
Witaj, Marku
Wasze maluszki rosną jak na drożdżach ! A jak zaczną chodzić ....
Dobrze, że kłopoty ze zdrowiem córeczki już macie za sobą.
Po ogrodzie nie widać, żeby coś złego się z nim działo. Teraz dzieciaczki są najważniejsze

Wasze maluszki rosną jak na drożdżach ! A jak zaczną chodzić ....



Dobrze, że kłopoty ze zdrowiem córeczki już macie za sobą.
Po ogrodzie nie widać, żeby coś złego się z nim działo. Teraz dzieciaczki są najważniejsze

"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród w Oregon, USA
Widzę u nich w oczach jakieś psotne chochliki.
Niech no tylko zaczną biegać a będziecie musieli mieć oczy dookoła głowy :P
Niech no tylko zaczną biegać a będziecie musieli mieć oczy dookoła głowy :P
- sylvia_sirena
- 1000p
- Posty: 1189
- Od: 23 lis 2009, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Ogród w Oregon, USA
Ale maluchy urosły i pasje po rodzicach odziedziczyły . Wcale się nie dziwie że nas zaniedbujesz wiem ile jest pracy przy takich maluchach kuzynce urodziły się bliżniaki też troszkę wcześniaki i jak byłam u nich widiałam ile jest roboty z taką dwójką a co dopiero z trójką. ;:49



- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród w Oregon, USA
Serdeczne dzięki za Twój wątek. Podzieliłeś się ogromną wiedzą na temat róż.
I choć mam zaledwie siedem marniutkich odmian (jesienią dokupiłam sześć sztuk) to czuję, jak podziw dla ich piękna i
zafascynowanie nimi rosły podczas czytania Twojego wątku. A ponieważ mam potwornie słabą pamięć, skopiowałam sobie wszystkie Twoje rady, by nie szukać ich potem po całym forum: "gdzie to ja widziałam... czytałam
".
Wasze szkrabki mają już prawie półtora roku. Wyobrażam sobie, ile macie pracy i krzyku maleństw w domciu.
Pozdrawiam serdecznie.
I choć mam zaledwie siedem marniutkich odmian (jesienią dokupiłam sześć sztuk) to czuję, jak podziw dla ich piękna i
zafascynowanie nimi rosły podczas czytania Twojego wątku. A ponieważ mam potwornie słabą pamięć, skopiowałam sobie wszystkie Twoje rady, by nie szukać ich potem po całym forum: "gdzie to ja widziałam... czytałam

Wasze szkrabki mają już prawie półtora roku. Wyobrażam sobie, ile macie pracy i krzyku maleństw w domciu.
Pozdrawiam serdecznie.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród w Oregon, USA
Witaj Marku. Właśnie obejrzałam sobie Twoja wizytówkę i jestem pod ogromnym wrażeniem. Twoje krzewy są tak niesamowicie wypielęgnowane, obsypane kwiatami, po prostu cudo! Disneyland robi ogromne wrażenie, a i reszta...naprawdęcieszę sie, że znalazłeś czas, aby utworzyć wątek wizytówkowy.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka