Witajcie
Jadziu
Każdy ogrodnik ma swoje sposoby na rozmnażanie roślinek.
Ja zazwyczaj im mniej się interesuję roślinkami tym lepiej mi rosną, gdy za bardzo się interesuję to mniej udanie mi to wychodzi.
Aniu
Ten kominek zrobiłam z dzieckiem z kartonów, które obkleiłam klejem z mąki kartki z reklamówek marketowych.
Następnie pomalowane to zostało farbą emulsyjną do ścian , która mi została po ostatnim malowaniu (można też akrylową), kolejno gąbką tampowałam brązową akrylową farbą ciapki i w zasadzie to wszystko. Oświetlenie to lampki zasilane dwoma bateriami (paluszki). Jedne w formie małych bombek kupione w Al..di a te większe kule kupione w sklepach typu od 4 zł (takie też widziałam w biedrze i w innych marketach).
A inne ozdoby to te które były w domu.
Ze względu na pandemię trochę wcześniej człowiek chce mieć świąteczne klimaty i nie jest to tylko moje zdanie lecz znajomych też.
Beatko
Dziękuję za budujące słowa , ja widzę jednak mankamenty tego kominka ale takimi drobiazgami nie warto zawracać sobie głowy.
Teraz człowiek rzadziej wychodzi z uwagi na wirusa covidowego toteż czasem myślę o świątecznym przyozdobieniu domu i powoli wyciągam ozdoby i myślę co z nich zrobić aby były one inne niż w zeszłym roku.
A to zdjęcie zrobione wczoraj popołudniem i tak samo jest dzisiaj za oknem.

Taki fajny śnieżny widok mógłby być na święta.