Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

[Maraga]

Też planuję jutro wysiać moje kozulki.
Trochę może późno,ale dopiero wczoraj kupiłam ziemię w Mrówce.
Wcześniej nie mieli.
Uniwersalna z Hollasu.

[luis90]

Dla kogo siejemy? Dla siebie
A tak serio, skoro wiem że do tunelu wejdzie mi 138szt. Sadzonych 2w1 i zmieści się papryką i ogórki to aż szkoda siać tylko kilka sztuk, poza tym dochodzi jeszcze kwestia odmian. Miałam w tym roku wysiać sprawdzone z zeszłego plus kilka nowości a znowu zgłupiałam i będzie ich z 50(nowych i starych). Domownikom nie chwalę się ile jest odmian bo by mnie za wariatkę wzięli..

[jeszcze]

Ja i moja rodzina należymy do tych, co w sezonie jedzą pomidory do upadu, a resztę pakujemy w różnych formach w słoiki. Jeszcze nigdy nie miałam za dużo, a w zeszłym roku 60 krzaków było. W tym roku o 10 więcej. Zimą za to nie chce nam się świeżych pomidorów, poza tym o tej porze w sklepach są niesmaczne.

[stefka]

Lepszej zupy pomidorowej jak z własnego przecieru to nie ma, akurat dzisiaj ugotowałam i kolejny raz zebrałam pochwały za niesamowity jej smak. W sezonie jak tylko zaczną dojrzewać pomidorki sama zjadam bardzo dużo zaczynając od śniadania. Nie trzeba mi wtedy żadnej herbaty tylko pomidory. Myślę, że tak 2 kg dziennie spokojnie zjadam a rodzina drugie tyle. Przetwory robię jak już jest główny wysyp i wtedy przeciery, soki do picia, sosy pomidorowe i pomidorowo paprykowe, leczo. Jeszcze w piwnicy trochę mam, powinno wystarczyć do sierpnia. 100 krzaków to wcale nie tak dużo.

[kaLo]

Ze stu krzaków równie dobrze można zebrać 50 kg jak i pół tony.
U mnie co roku jest ok 90 szt i zbiory mam raczej w dolnych rejonach a to z tego powodu, że ok 60 szt to odmiany testowane i wyjątkowo się zdarza, żeby powalały plennością z powodu b. piaszczystej gleby. W tym roku powinno być lepiej bo nowości będzie ze 30 krzaków a pozostałe to faworyci z poprzednich lat.

[stefka]

kaLo jak kto lubi, mnie wystarcza do jedzenia, do sprezentowania jak trzeba oraz dużo na przetwory. 100 krzaków brzmi groźnie ale przy samokończących prowadzonych na 1 pęd szału nie ma a jest co spróbować. Dla przyspieszenia dojrzewania nie mam oporów aby pomidora ogłowić już w lipcu. Nie ważyłam ale myślę, że ok. 150 -200 kg było. Mnie na wydajności nie zależy tylko na wczesnym dojrzewaniu i smaku, sadzić mam gdzie.

[lemka77]

Chyba powinnam już przepikować moje pomidorki do oddzielnych doniczek? Trochę wybiegnięte ale mało było słońca.

[kaLo]

Popieram Elu Twój punkt widzenia. Już 2 sezon planuję zejść do 50-60 krzaków ale jeszcze nie dopracowałem się tych kilku odmian, żeby mieć po 10 palików pewniaków, które zaspokoją moje wymagania. Myślę, że ten rok będzie ostatnim z taką liczbą badyli.

[stefka]

50-60 krzaków - przyrzekałam sobie jesienią, że tyle i nie więcej no i jak zwykle będzie 100. Ale będę twarda, nawet najpiękniejsze nadmiarowe siewki nie dostaną kubeczka tylko od razu do wiaderka na odpadki spożywcze i na kompost

[Adas11]

W tym roku miałem ograniczyć ilość z 100 krzaków w 2017 do 50-70 w 2018 ale już będę miał z 70 krzaków a jeszcze nie wiem czy coś z tej listy posiać czyli max 10 krzaków .
1 Stupice
2 ola polka
3 Sibirskiy Velikan Rozovyi
4 Sakharnyi Slon
5 Costolato genovese
6 Severnye
7 Volovie Ukho
8 Carbon
9 Korallowyj
10 Chocolate stripes
11 Shuntukski Velikan
12 Kalman
13 Big rainbow
14 Vintage wine
15 Copia
16 Lemon plum
17 Opałka
18 Prudens Purple

[Jowita37]

Mam ograniczoną ilość miejsca pod namiotem, z ubiegłorocznych zbiorów pod folią mam jeszcze sporo przecierów, ale przez to forum, chęć sprawdzenia nowych odmian i spróbowania suszenia pomidorów, muszę sadzić w tym roku też w gruncie. Do suszenia z przeznaczeniem do gruntu wysiałam San Marzano, zobaczę jak mi wyjdzie.

[SylwesterK6]

Podziwiam was. Ja co roku testuje nowe odmiany (przeważnie te z dużymi owocami). Która w danym roku nie spodoba mi się to odkładam i znajduję inną. Staram ograniczyć się siejąc pomidory po 5 sztuk jednej odmiany. Wysiewam zawsze tyle nasion ile potrzebuję. Jak coś nie wzejdzie po tygodniu to dosiewam. Może jest dużo odmian ale wybrać coś dobrego to już jest trudno. Nigdy na pewno nie zamówiłbym odmiany z krzyżówek, ponieważ mają zbyt duże komory nasienne. Nadal szukam takiego pomidora który by był dosyć zwarty i twardy(nie rozlazły) a zarazem mięsisty bez komór nasiennych. Jeszcze takiego nie znalazłem. Co prawda sieję co roku Ispolin bo bardzo mi się spodobał ale za bardzo pęka. W tym roku kolejne testy podobnych odmian do wspomnianej wyżej.

[Maraga]

SylwesterK6!

Nie zgadzam się z Tobą odnośnie krzyżówek.
Większość krzyżówek Ani kozuli nie ma dużych komór nasiennych.
Trafiają się nawet takie,że trzeba z przysłowiową świecą szukać nasion.

[aria]

Ja mam wyjątkowo słabą silną wolę Jeszcze stos samokończących odmian wynalazłam w zapasach i muszę wysiać i jeszcze trochę koktajlówek...

[whitedame]

SylwesterK6 spójrz to krzyżówka ( Kasencji ) widzisz komory nasienne, chciałabym mieć tylko takie odmiany