W zeszłym roku kupiłam gotową kol. meks. , już w fazie kwitnienia z nasionami . I na szczęście w porę je zebrałam, bo zaraz po tym jak do mnie przyszła roślinkę zjadły przedziorki..
W każdym razie - mam nasiona kolendry siewnej i kolendry meksykańskiej. I o tej drugiej cos bardzo mało słychać, a w przeciwieństwie do kolendry siewnej jej liście po ususzeniu zachowują swój niezwykły aromat. Może ktoś ma jakieś doświadczenia ?
