Bluszcz pospolity (Hedera helix ) w ogrodzie
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Witam:)
Z tego co się orientuję to możesz dla urozmaicenia posadzić trzy różne odmiany hedera helix.
Jeden jest taki ze ma plamki żółte na środku liścia. (hedera helix goldheart).
Ja mam osobiście posadzony ten zwykły to będę jeszcze sadził do około 20 pazdziernika.
Albo coś innego posadz.
http://www.kurowski.pl/pl/katalog.php?a ... 00&nazwy=1
Z tego co się orientuję to możesz dla urozmaicenia posadzić trzy różne odmiany hedera helix.
Jeden jest taki ze ma plamki żółte na środku liścia. (hedera helix goldheart).
Ja mam osobiście posadzony ten zwykły to będę jeszcze sadził do około 20 pazdziernika.
Albo coś innego posadz.
http://www.kurowski.pl/pl/katalog.php?a ... 00&nazwy=1
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Odmiana 'Goldheart' radzi sobie bardzo dobrze na słońcu. U mnie rośnie od południowej strony dębu, a od północnej jest zwyczajny. Goldheart rośnie znacznie szybciej. Tylko małe ale; kora dębu nie nagrzewa się tak mocno, jak betonowy mur.


mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Jaki to mur? Cały Twój, czy częściowo sąsiada?
Bo jeśli problemem jest niekorzystne dla młodego bluszczu nagrzewanie sie muru, to można posadzić go od bardziej zacienionej strony i poczekać, aż zacznie się przewieszać na drugą. Przewieszać będzie sie już dorosły...
Bo jeśli problemem jest niekorzystne dla młodego bluszczu nagrzewanie sie muru, to można posadzić go od bardziej zacienionej strony i poczekać, aż zacznie się przewieszać na drugą. Przewieszać będzie sie już dorosły...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Zerknij też tutaj:
- Pnącze na mur
- Pnącze na mur
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 28 wrz 2009, o 12:28
BLUSZCZ - Jakim środkiem usunąć?
Witam.
Jestem tu ponieważ mam pytanie a wogle sie nie znam na ogrodnictwiei szukam odpowiedzi.
W jaki sposób można usunąć bluszcz pnący sie po ścianie wraz z korzeniami?
Czy jest jakiś środek?
Próbowałem Roundup ale nie pomógł.
Z góry Dzięki.
Jestem tu ponieważ mam pytanie a wogle sie nie znam na ogrodnictwiei szukam odpowiedzi.
W jaki sposób można usunąć bluszcz pnący sie po ścianie wraz z korzeniami?
Czy jest jakiś środek?
Próbowałem Roundup ale nie pomógł.
Z góry Dzięki.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Siekiera, piła, nóż, szpadel, widły amerykańskie, mnóstwo potu, czasu i samozaparcia
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Mam na betonowym ogrodzeniu od strony północno- wschodniej bluszcz odm.'Thorndale', rośnie dość szybko.Odmiany pstrolistne rosną wolniej i są bardziej podatne na podmarzanie, a więc nadają się do starszych ogrodów, z pewnym mikroklimatem.Mój bluszcz posadzony był wczesną wiosną 2008, sadzonki były ok. 1,20 m, kilka pędów. Na odcinku ok.5m posadziłam 2 szt.( + jedna moja mała sadzonka) i rozpięłam je na dwóch drewnianych kratkach ( by ułatwić wspinanie) przymocowanych do płotu.Między kratkami rozpięłam dość gruby drut powlekany.Teraz po prawie 2 latach już niewiele 'betonowych prześwitów' jest
u dołu prawie wcale.
Zależy to jednak od gleby, ja mam w tym miejscu wilgotną glinę.

Zależy to jednak od gleby, ja mam w tym miejscu wilgotną glinę.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 28 cze 2009, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Dzięki za pomoc. Postawiliśmy płot na spółkę z sąsiadami. Betonowy z płyt betonowych. Jeżeli mówię, że płot betonowy jest brzydki to proszę sobie wyobrazić jego lewą stronę - bo prawa jest w stylizowaną cegiełkę.Wynegocjowaliśmy, że część płotu "prawego" będzie po mojej stronie a część po sąsiada. Tak więc brzydszą część obsadzę bluszczem, gdyż jak mi podpowiedzieliście wcale dużo sztuk nie jest potrzebnych. Kupię duże i dwa gatunki. Ładniejszą cześć mogę obsadzić pnączami, które gubią liście. Też mi podpowiedzieliście, ale jeszcze nie wybrałam. Bardzo ładnie wygląda drzewo obrośnięte bluszczem. Ja mam starą dużą morelę, rośnie tylko dla cienia, bo owoców raczej nie ma, ale zastanawiam się czy pnącze nie szkodzi drzewu, czy ono nie uschnie.Czytałam gdzieś, że bluszcz osusza fundamenty i ściany jeżeli rośnie na budynku. A jak rośnie na drzewie. Jak to piękne drzewko na zdjęciu radzi sobie z intruzem.
Pozdrawiam
Roma
javascript:emoticon(';:88')
Pozdrawiam
Roma
javascript:emoticon(';:88')
Roma
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
to jest 50-cio letni dąb. Jego taki bluszcz nie rusza
A tak na poważnie, bluszcz raczej nie wyrządzi krzywdy drzewu.

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
Bluszcz drzewu nie szkodzi, ale warto go sadzić niejako przy drzewach 'długowiecznych', natomiast przy owocowych, a tym bardziej 'krótkowiecznych ' jak morela czy brzoskwinia moim zdaniem nie ma sensu.Drzewa takie szybko obumierają, często chorują im pnie, a bluszcz ma do do siebie, że im starszy tym piękniejszy.Potem jest płacz i zgrzytanie zębów kiedy pod wpływem ciężaru bluszczu podczas jakiejś burzy wszystko runie
O roślinach trzeba myśleć trochę perspektywicznie 


- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Zgadza się. w dodatku drzewa owocowe trzeba co roku ciąć, a taki bluszcz by przeszkadzał.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Tutaj chciałem pokazać, jak w prosty sposób uzyskać obfite kwitnienie i owocowanie bluszczu:

Podejrzewam, że tyczy się to wszystkich pnączy. Gdy pędy dochodzą do szczytu, zaczynają się przewieszać. W takich zwisających gałązkach następuje odpowiedni transport hormonów. Tak jak u drzew owocowych; to co rośnie w górę nie owocuje, to co rośnie poziomo ładnie owocuje, to co zwisa w dół tylko i wyłącznie owocuje, aż za bardzo
. Tak mi się wydaje, że to sygnał dla pnącza, że już dalej nie wyrośnie, więc należy "uciekać" z miejsca, czyli się rozsiewać;

zapewne by rósł jeszcze i rósł, zanim by zaowocował. Wystarczyło, że zabrakło mu gdzie rosnąć wzwyż i efekt jest

Podejrzewam, że tyczy się to wszystkich pnączy. Gdy pędy dochodzą do szczytu, zaczynają się przewieszać. W takich zwisających gałązkach następuje odpowiedni transport hormonów. Tak jak u drzew owocowych; to co rośnie w górę nie owocuje, to co rośnie poziomo ładnie owocuje, to co zwisa w dół tylko i wyłącznie owocuje, aż za bardzo


zapewne by rósł jeszcze i rósł, zanim by zaowocował. Wystarczyło, że zabrakło mu gdzie rosnąć wzwyż i efekt jest

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
Można jeszcze szybciej uzyskać kwitnące bluszcze
Posadzonkować te kwitnące pędy i w ten sposób uzyskujemy bluszcz rosnący krzewiasto i co roku obficie kwitnący.Ja robiłam takie sadzonki dwukrotnie w październiku, ukorzeniały się długo, prawie całą zimę na ciepłym parapecie pod folią. Latem wysadzałam na stałe miejsce.Zakwitły już w następnym sezonie.
NOCNY DRWALU, piękne zdjęcie, bardzo mi się podoba kontrast ciemnozielonego bluszczu z przebarwiajacymi sie drzewami

NOCNY DRWALU, piękne zdjęcie, bardzo mi się podoba kontrast ciemnozielonego bluszczu z przebarwiajacymi sie drzewami
