Witajcie kochani
Kolejny piękny dzień, fajnie nam minął, dzieciaki juz nigdzie jezdzić nie chcą tylko na działkę, więc spedziliśmy ten dzień oczywiście z rodzinką, na działeczce i w basenie
Wczoraj natomiast wieczorem pracowałam, i to nie byle co robiłam, bo pracowałam jako ochrona na ESKA Music Awards, w telewizji to pewnie mnie nie było, bo za sceną byłam, ale impreza była fajna
Małgosiu nawet nie wiedziałam jakie kolory sadziłam, samo i fajnie wyszło
Ewo to różyczka z marketu, bez nazwy była, ale jestem nią zauroczona, to jakaś pnąca piękniość
Bogusiu pozdrawiamy również
Iwonko czasem wracam do domu i przypominam sobie, że tej czy innej rośliny nie zobaczyłam, jest ich sporo i zawsze o którejś zapomnę żeby sfotografować, no i wymówki szukam żeby na działkę jechać
Janeczko i znowu to samo co w tamtym roku, u nas natomiast pada i to dość często, ale potem jest pieknie, a roślinom to się bardzo podoba, bujnie się rozrastają
Lucynko, u nas zapowiadali jakieś 24 st., ale na pewno więcej, dużo więcej było, więc kożystamy
Jadziu i dobrze, że zaglądasz, bo będe miała pytanie, zakwitło mi maleńkie cudeńko i nie mam znacznika, powiesz mi jak się ta piękność nazywa
Marysiu u nas też pada, na szczęście ostatnio wekendy są ciepłe i można poszaleć, słoneczka więc życzę na nowy tydzień
Kasiu cudeńka to u Ciebie rosną, ale dziękuję
Aniu witaj serdecznie, masz racje, po co szukać, jak pod nosem mamy takie przyjemności i wygody
Marysiu tak jak oczko, tak i basen moim marzeniem był, marzenia się spełniają
Martusiu dziękuję

, pamiętam o cebulkach dla Ciebie, jeszcze chwilka, listki zżółkną i wykopię
Jadziu to dla Ciebie pytanie, jak nazywa sie ta piekność?
Piwonie
Różyczek parę
