
Przekonaliście, będę podlewał nierozcieńczonym biohumusem, koszty nie graja roli...
Poza tym niedługo można przygotować gnojówkę z pokrzywy, ma ona azotu pod dostatkiem.
Janusz nie Janusz


Aleś pojechał po bandzieMarconi_exe pisze: Poza tym niedługo można przygotować gnojówkę z pokrzywy, ma ona azotu pod dostatkiem.
Nie masz się o co martwić, tu paleni na stosie są używający nawozów naturalnych.gladkib pisze:Możecie mnie spalić na stosie, ale wole używać nawozów sztucznych. Robię tak praktycznie do momentu wysadzenia na stałe miejsce nawożone kurzym obornikiem. Za 30zł mam nawóz, który wystarcza na 3000L wody i pewnie nie wykorzystam go przez najbliższe 3 sezony.
Zwyczajnie nie mam czasu, na robienie naturalnych nawozów, na zastanawianie się czy starczy w nich składników odżywczych.
Moja rozsada papryczek chilli wyglada tak, pikowana do ziemi z Biedronki, podlewana samą wodą, nie doświetlana, stara szkołakaLo pisze:Nie ario.Na stosie są paleni ci, co używają jednych i drugich ale w sposób nieodpowiedzialny.Możesz się pochwalić swoją piękną rozsadą? Wszyscy są ciekawi jak wprowadzasz w życie rady,których udzielasz.