Drzewa owocowe - cięcie Cz.I

Drzewa owocowe
Zablokowany
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Im bardziej tniesz, tym bardziej rośnie jak szczotka? Zauważ że to już odpowiedź.
Słabo kwitnie i owocuje a rośnie w pędy pewnie właśnie z powodu cięcia. (Tak to jest że jak coś żywe, to rośnie ;:224 ).

Jeśli drzewo jest silnie rosnące (a rozumiem możliwe - podkładka też nieznana?) - ma prawo dawać dwumetrowe przyrosty. Im bardziej tniesz - tym dłuższe i tym więcej. Jak z głową smoka - odetniesz dwie, odrosną cztery :D

Dla ograniczenia wielkości - tnij raczej latem, sierpień, nawet wrzesień, nie skracając, ale usuwając całe pędy i konary. Są różne metody radykalnego zmniejszenia korony, np. cięcie osiowe, ale ich dobór zależy też od odmiany. Są też metody brutalne, lecz skuteczne - obrączkowanie czy nacinanie pnia. Ryzykowne.

Tnąc latem, (i nie tnąc wiosną!) może drzewo opanujesz, jesienią nowe pędy nie wybijają. Ale jeśli ma być większe - będzie. Możesz mu też pozwolić - daj szansę zakwitnąć i owocować. Owocujące zużywa energię na owoce, a wzrost słabnie.

Zaś jeśli upierasz się by było dużo mniejsze - kup karłowe. Nie mam serca doradzać wycinania zdrowego drzewa - ja bym zostawił w spokoju. Parę lat BEZ cięcia i może być bardzo wdzięczne drzewo :D
:wit
Awatar użytkownika
faniczekolady
200p
200p
Posty: 327
Od: 3 maja 2011, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

1.A co to za odmiana ?
2. Dała Ci już jakieś owoce?
3.Jak wysokie jest drzewo?

Powywalaj ( na gładko ) wszyskie pionowo rosnące tegoroczne gałęzie oprócz przedłużenia przewodnika ( wybierz jedną gałązkę na lidera i ją zostaw.
Powywalaj wszystkie tegoroczne które rosną pod kątem mniejszym niż 90st, pozostaw te z których chcesz mieć gałęzie i w przyszłości owoce na nic ( musisz użyć wyobraźni i zaprojektować przyrosty i wygląd drzewa w kolejnych latach )
Te przyrosty które zostaną poskracaj - od 2 liści do 6 .
Jeżeli odmiana jest nieatrakcyjna, jeżeli nie chcesz przeznaczać na jabłonkę dużo miejsca ( a wygląda na to że będzie duuża ) to wywal ją i posadź coś na podkładce słabo rosnącej .Drzewko jest dla Ciebie a nie Ty dla drzewka ;:3
kolekcjoner smaków
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Dziękuję za za rady, drzewo "ostrzygę" w sierpniu i to dość radykalnie może w przyszłym roku się opamięta i zacznie przyzwoicie owocować.

Jaka odmiana ? nie wiem, miała być koksa pomarańczowa ale nawet koło niej "nie stała na półce".
Podkładka miała być silnie skarlająca i chyba jest, drzewo 8 letnie jest wielkości 4,5 metra ( 4,5 metra pod koniec sezonu wegetacyjnego z 2 metrowymi "witkami"), ale i w szerz ma też ma 4,5 metra :wink:

Pewnie większego znaczenia nie ma na "niekontrolowane" przyrosty i moją radosną twórczość w opanowaniu ich zdarzenie, które się przytrafiło w 2 roku uprawy. Letnią porą w ciągu jednej nocy jabłonka straciła 90% liści. Liście zaschły, opadły a te które ostały się na drzewie strząsnęłam, być może była to zaraza ogniowa ???. Na innych drzewach nie zaobserwowałam podobnych objawów ( obok rosną grusza, brzoskwinia, morela... ). Jabłonkę opryskałam mocznikem i do końca sezonu jeszcze się zazieleniła. Kolejne lata to już "kto kogo.." tak jak wcześniej opisałam.... :)
pozdrawiam
Edyta
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Dodam do Fanówczekolady jeszcze, skoro już szczegółowo:
Konary które zostawisz (bo bardziej pionowe usuń jak nadmiar) musza mieć jakieś końcowe przedłużenie (szczytowy pąk) nieskracane. Tak jak wierzchołek drzewa wspomniany. Skrócenie przedłużenia powoduje wybijanie pędów bocznych, a tego właśnie nie chcesz.
Pozostawiając elementy poziome bez większej ingerencji dasz drzewu na czym owocować, o tym pamietaj. Wszystko co w górę idzie można usunąć kompletnie, nie tylko tegoroczne, starsze też jeśli Ci pasuje.
:wit
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

:) oki... wszystko zanotowane..... jeszcze raz dzięki ... wstawię zdjęcie jak moją jabłonkę "ogolę" 8-)
pozdrawiam
Edyta
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Mówiąc jeszcze krócej - wycinasz a nie skracasz.
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
faniczekolady
200p
200p
Posty: 327
Od: 3 maja 2011, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Uszczykiwanie , skracanie pędu o kilka oczek w terminie ( późno-letnim)letnim nie spowoduje wzrostu wigoru ,wybijania nowych pędów ze skubniętej gałązki, tylko raczej skutkuje tym że ,,chętniej" będą się tworzyć pąki kwiatowe.
kolekcjoner smaków
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Tylko że ta korona jest do mocnego i zdecydowanego cięcia prześwietlającego... tutaj żadne formowanie nie jest już potrzebne.
Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
krykiet66
50p
50p
Posty: 67
Od: 18 lip 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska zachodnia

Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Mam pytanie
Ale od początku...
Rok temu odziedziczyłem sad (ok 25 jabłoni, głównie tzw zimówki, kilka gruszy różnych odmian, śliwy, czereśnie etc.)
W sadzie, przez ostatnie 8-10 (może więcej) lat nie było robione NIC poza koszeniem dwa razy do roku 1,5-metrowej trawy i wycinaniu tych gałęzi które przeszkadzały ciągnikowi z kosiarką rotacyjną.
Obrazek
Na wiosnę tego roku przeprowadziłem w sadzie operację "wielkie cięcie". Wyciąłem wszystkie gałęzie krzyżujące się, rosnące do środka i pionowo w górę . Masakra, miesiąc czasu na drabinie z piłą i sekatorem. Oszczędziłem tylko czereśnie i włoskie orzechy. Z niektórych drzew nie została nawet połowa, bałem się że przesadziłem i nawet liście nie będą miały z czego wyrosnąć.
Sad na wiosnę praktycznie nie zakwitł. na biało były tylko czereśnie i grusze. na jabłoniach tragedia , kilka kwiatków i to tylko na kilku drzewach. pomyślałem że na darmo cały mój trud i że wujek miał rację (gdy widział jak radykalnie obcinałem kolejne gałęzie radził mi żeby całkiem zwalić i posadzić nowe)
W maju sad się pięknie zazielenił (ku mojemu zaskoczeniu).
W tej chwili drzewa w sadzie wyglądają jak "szczotki" , przyrost "wilków" jest imponujący.
I...

... co ja mam z tym teraz zrobić ???
wyciąć (jak niektórzy na tym forum piszą) , czy może poczekać do lutego przyszłego roku, no może do marca?
proszę o radę
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Skoro mocno prześwietlone, to rosną, normalne. Starają się odbudować to co straciły.
Na stare drzewa są dwie metody: ciąć i ... nie ciąć. ;)
Drzewa nie cięte rosną sobie zdrowe i coraz większe; zwykle nic to nie przeszkadza. To znaczy drzewom nie przeszkadza, bo właścicielowi może :D
Drzewa cięte - trzeba ciąć dalej, systematycznie ;:224

Szczegółowo co robić - to zależy: jak stare, ile wyciąłeś, jak, czy skracałeś znacząco konary czy nie. Oraz - jakie to odmiany.
Jeśli sporą część koron wyciąłeś, to uzyskasz efekt odmłodzenia drzew - za parę lat będą owocować należycie. Ale na przyszłość nie obcinaj drzewu więcej niż 1/3-1/4 naraz.

Poradzić mogę tyle:
Jabłonie - wilki oczywiście należy teraz przerzedzić (najlepiej dosłownie teraz - koniec lata), usuwając nadmiar. Latem lepiej ciąć niż na wiosnę, bo jesienią drzewo już tak intensywnie nie odrasta, a tnąc wiosną pobudzisz do wyrastania nowych... Zwykle usuwa się pędy silniejsze i pionowo rosnące, a co słabsze i wyrastające ukośnie lub poziomo zostawia. Ile zostawić musisz sam ocenić, za gęsto być nie powinny, ale młode gałęzie w koronie przydadzą się. Wycinać na gładko. W przyszłym roku nadal będą wilki rosnąć, najprościej jest wyrywać póki zielone (maj-czerwiec) tylko dobre skórzane rękawice włożyć.

Nie ma jednej metody prowadzenia, zależy od odmiany.
Większość tych "starych" odmian jabłoni owocuje na starych gałęziach - w tym przypadku należy zostawiać mniej, przede wszystkim takie pędy z których wyrosną w przyszłości dobrze położone gałęzie.
Obecnie częstsze sa odmiany owocujące na młodych pędach - w ich wypadku stosuje się cięcie odnawiające, czyli zostawia się więcej młodych pędów na konarze, a po kilku latach usuwa się gałęzie które owocowały.
Postudiuj sposoby prowadzenia drzew, coś dopasujesz sobie do potrzeb i własnych upodobań.


Co do innych gatunków:
Czereśnie i śliwy ciąć tylko latem (po zbiorze), a i grusze lepiej latem niż wiosną.
Na śliwach wilki można przerzedzić jak wyżej, ale też można te silniejsze skracać mocno i zostawiać.
Na czereśniach nadmiarowe pędy skraca się na 5 listków (albo około), usuwać nie trzeba. Nie należy skracać przedłużenia konara.
Na gruszach najsilniejsze wilki wyciąć na głądko, ale nieco słabsze można skracać, powinny zostać takie do 20-30 cm.
Orzechów nie tnij; jeśli jednak koniecznie coś trzeba odciąć, to w sierpniu.

To oczywiście wszystko w uproszczeniu, ale na początek starczy. Skoro zostałeś szczęśliwym właścicielem sadu to kup jakieś podręczniki.
I oczywiście poczytaj na forum, jest tu dużo cennej wiedzy :D
np. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i%C4%99cie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i%C4%99cie
:wit
Awatar użytkownika
krykiet66
50p
50p
Posty: 67
Od: 18 lip 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska zachodnia

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Dziękuje za radę !!!
Niestety nie wiem jakie to odmiany, wiem tylko tyle, że były zakupione w Andrychowie jakieś 30 lat temu. Podobno same szlachetne gatunki.
Pamiętam że jak byłem młodszy to na jesień zbieraliśmy z tego sadu tyle jabłek że z biedą właziły na przyczepę, a potem rozłożone w piwnicy wytrzymywały nawet do wiosny. Jeszcze raz dziękuję! Jest jeszcze nadzieja że coś z tego będzie. Obecnie na niektórych jabłoniach jest po kilka jabłek, i to nawet bardzo ładnych tzn. kształtnych dużych i widać że zdrowych. Przez ostatnie dwa lata nie było wcale jabłek a wcześniej z tego co pamiętam były takie strasznie rachityczne , robaczywe, trafiało się dużo z taką dziwaczną naroślą na skórce, strasznie małych i niekształtnych. Te kilkanaście sztuk które teraz starają się dojrzeć naprawdę wygląda prześlicznie.
No cóż wyciągam drabinę i do dzieła! Mam nadzieję że z roku na rok ten sad odzyska swoją dawną świetność . Byle do wiosny !!! Obrazek Obrazek
może ktoś po wyglądzie pozna co to za odmiana
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Pewnie że coś będzie. Moje drzewa maja 50 :D
:wit
Awatar użytkownika
gorzka
100p
100p
Posty: 174
Od: 7 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

To i ja podzielę się swoim problemem. Mam w ogrodzie kilka drzewek owocowych wszystkie mają ok 10 lat, nigdy nic z nimi nie było robione. Teraz gdy już wreszcie jestem ich właścicielką chciałabym je jakoś podratować, ale totalnie nie wiem jak.

Nr 1 jabłoń- jedyne co o niej wiem, że właśnie teraz owocuje- (po kilku latach)wcześniej były chyba tylko na niej małe zielone jabłuszka, teraz naprawdę smaczne, duże owoce, niestety większość gnije jeszcze na gałęzi. Owoce przypominają wyglądem trochę szare renety.

Obrazek

Nr 2 Śliwa - nie owocuje- no może jakieś pojedyncze sztuki są. Czy powinnam wyciąć wszystkie te wewnętrzne konary?
Obrazek

Nr 3 Grusza- owoce karłowate wszystkie spadają jedyne kto je konsumuje to mój labrador.
Obrazek

Nr 4 Morela lub jakaś karłowata brzoskwinia. Wygląda jak drapak, ale zawsze miała dużo (zagrzybionych) owoców, fakt faktem, że w zeszłym roku nie zostały one zebrane i wiszą do teraz, pewnie i to przyczyniło się do tego strasznego wyglądu.

Obrazek

Czy da się coś z tym wszystkim zrobić? czy lepiej wywalić- co nie będzie proste i wsadzić nowe egzemplarze?
Przepraszam za marne zdjęcia ale uciekałam przed burzą :)
pozdrawiam Gocha
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

Da się zrobić. :D
Tak z tych zdjęc trudno dobrze poradzić, ogólnie - prześwietlić (usunąć gałęzie krzyżujące się, chore); warto drzewa obniżyć, ale to już musisz ocenić samodzielnie, przyjrzawszy się jakie chcesz mieć korony i jak najlepiej to zrobić małą ilością cięć.
Na jabłoni dla przykładu radzę usunąć całkowicie te kilka "wierzchołków" ponad ładnymi i możliwie poziomymi konarami - zostanie niższa, rozłożysta korona - i tyle właściwie wystarczy, można więcej nie ciąć, dopiero w następnych latach poprawki.
Grusza podobnie.
Śliwa - kilka pni? Trzeba się przyjrzeć, możliwe że któreś pnie trzeba usunąć całkiem, a może mogą zostać. Zależy czy nie rozszczypuje się. Jak jabłonce warto zciąć wierzchołki ponad dobrym rozgałęzieniem. Można spróbować rozgiąć boczne konary bardziej poziomo, wiążąc sznurkami do kołków w ziemi, ew. do pnia. (takie rozginanie możesz zrobić na każdym drzewie)

Najlepszą porą na takie silne cięcia jest koniec lata czyli teraz.
Cięcie jabłoni można zrobić wiosną, ale grusza, a zwłaszcza śliwa - lepiej latem.

Brzoskwinia - prowadzenie brzoskwiń to więcej filozofii, na początek wyciąć suche konary (JUŻ), skrócić przyrosty na pozostałych. Usuwać stare, zachować młodsze. To można zrobić teraz (do września) ale można też poczekać na przyszły rok. Dokładnie co wyciąć jeszcze - zależy które gałęzie są owocujące, cięcie należy przeprowadzić w początku kwitnienia lub po zaowocowaniu - w przyszłym roku.

To w wielkim uproszczeniu!
Przeczytaj coś o zasadach cięcia, także tu na forum, a potem przyjrzyj się drzewom - najlepiej decyduje ten kto ma widok w trójwymiarze ;)
:wit

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i%C4%99cie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i&start=56
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=31944
wiaro
100p
100p
Posty: 154
Od: 19 cze 2011, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie

Post »

ja ma 64 letnie jabłonie i bardzo dobrze rodzą wcale ich nie pryskam tylko są w nie które jabłka robaczywe ale to nic, radził bym je przeciąć chore gałęzie i martwe powycinać i umiarkowanie przeciąć a te co słabo rodzą w dwuletnim systemie agresywniej przeciąć i oczywiście powycinać wilki.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”