Ogród różą malowany - część II

[kogra]

Elwiś, takich historyjek jak z szczypiorkiem na pewno uzbierałoby się sporo.
Ileż ja przy plewieniu powyrywałam roślin, to nie zliczę, a też zawsze mi się coś zdawało podejrzane.
A ileż cebulek zostało wyrwanych czy przekopanych to też nie zliczę.
Zamiast ostróżki wykopałam bodziszek i długo by wymieniać.
Ale przynajmniej jest co wspominać.
Rho-dki u mnie kwitną naprzemiennie tzn co drugi rok mocno a między tym tak sobie albo wcale, zależnie od zimy.
W tym roku jakoś się im udało.

[koziorozec]

Witaj Eluś ,rododendrony masz cudne i azalie też ,wszystko chce kwitnąć naraz ,a za moment będą najpiękniejsze piwonie ,u mnie część się pochorowała z deszczów i nie zakwitnie niestety ,ale i tak sporo zostało ,u Ciebie widzę pączek koło pączka ,ależ będzie się działo,w ogródku masz tak ślicznie ,ze nie mogę się napatrzyć na te nasadzenia ,pozdrawiam

[aneczka1979]

Eliwi, no to masz najazd "szczypiorku" cóż zdarza się, kiedyś napiszemy książkę "ogrodnicze przypadki rozmaite".
Mój z tego sezonu: pomidory i koperek między różami Zrobiłam sobie rabatę w miejscu w którym kiedyś miałam pomidorki koktajlowe i koperek, ziemie częściowo wymieniłam, ale wiadomo... Teraz będę miała Chippendale w pomidorach, a Lady of Shalott o zapachu koperkowym...

Basiu myślę, że akurat Chippendale będzie bardzo do twarzy w pomidorkach. Zobaczysz. A koperek to ja specjalnie wysiewam gdzie nie gdzie między różami, bo fantastycznie im razem w obiektywie aparatu.

Elwi dajże adres na pw to i rutewkę w majtasowym kolorze bardzo chętnie Ci podrzucę, jak tylko skończy kwitnąć.
Ja też tak mam że wypielę nim pomyślę, że przecież tu coś posiałam. W tym roku sypnęłam nasionami to i nie pielę wcale, bo znów zmarnuję. Efekt? Pełno chwastów, bo wyrywam tylko te stuprocentowe pewniaki.

[Elwi]

JagiS miło Cię gościć Moje rododendrony wyglądały lepiej w zeszłym roku, przynajmniej niektóre. Humboldt u mnie jeszcze malutki, kupiony na all... jako jeden zdechły pędzik. Musi mieć czas, żeby się rozrosnąć, chociaż ja już się nie mogę doczekać kwiatów
Nie wiem czy mi przejdzie z majtkowym różem... Nie tak dawno uzmysłowiłam sobie, że miałam tak chyba zawsze Fiolet też lubię, natomiast błękit uwielbiam ..... na niebie, w ogródku niekoniecznie Tak to każdy z nas ma inny gust. I dobrze
Zazdroszczę Ci zagonów czosnkowych, ja ledwie wsadziłam jedną paczkę (10 szt.) z czego część wyrwałam. Nic to, jak mi się spodoba to dokupię, na szczęście nie jest on drogi. Dla Ciebie Jaguś energetyzujący fiolet czyli Roseum Elegans


Jolu - April ady nie burz sie Zdjęcia zawsze wychodzą piękne jak się odpowiednio ustawić i świeci słoneczko Poza tym fotografuję tylko te egzemplarze, które nie zastrajkowały. Zobacz na Graffito w zeszłym roku:


A teraz jeden kwiatostan:


Porażka i tyle
Wiem, że masz sporo rododendronów i nic dziwnego - jak mało co pasują do Twojego leśnego ogrodu Dla Ciebie Jolu Sternzauber - jak dopadniesz, to bierz w ciemno. Na żywo jest jeszcze ładniejszy, no cudo po prostu


Aniu - Ann_85 rododendrony uwielbiam od dzieciństwa, już jako dziecko sadziłam je u babci. Ta miłość została mi do teraz Kolekcję mam niewielką - rododendronów 18 odmian (z czego 4 malutkie i jeszcze nie kwitły) i 8 azalii. Chciałabym znacznie więcej Powoli, mam jeszcze miejsce na kilka... Dla Ciebie Aniu wdzięczne dzwoneczki Flautando


Aniu - anabuko1 fuksje są dosyć kapryśnie i nie zawsze udaje mi się je przezimować . Raz trafiłam dobrą odmianę, która zimowała przez 4 lata i to był rekord. Dokup rodków koniecznie - bezobsługowe, a jakie cudne Dla Ciebie Lee's Dark Purple


Aniu - nena08 nie wszystkie rododendrony obmarzły (na szczęście) a pokazuję tylko terminatory, które kwitną.

W tym roku dochowałam się czegoś sporego. Jak już siedzi tyle, to czekam na kwiaty, żeby się upewnić czy to chwast

Co ciekawe ja też mam coś takiego na innej rabacie. Zostawiłam, żeby zobaczyć. Tutaj wyrwałam, bo wydawało mi się, że wiem co
to jest... Nic to, najwyżej dokupię cebulek - są tanie jak barszcz. Dla Ciebie Aniu azalia Persil - pachnie obłędnie


Aniu - Annes77 ależ ten czosnek główkowaty podszywa się pod szczypiorek, cwaniak jeden Nic to, ciesz się, że go nie zerwałaś do kanapek jak Dorotka Rododendrony faktycznie zajmują sporo miejsca, dlatego w ubiegłym roku kupowałam już tylko jakuszimańskie, które są malutkie, a kwiaty mają dorodne. Dla Ciebie Aniu jakuszimański Piercy Wieseman


Sylwia - silvarerum chyba będzie trzeba robić tak jak Ty i wyrywać tylko znane chwasty Ja nie mam podagrycznika (na szczęście) za to prawdziwą plagą są jaskry. Szkoda, że z różanecznikami nie było Ci po drodze... Może pora to zmienić? Dla Ciebie na zachętę Flautando


Asiu - JLG orgia kolorów? No nie wiem... Może jestem rozpuszczona, ale moje RH przyzwyczaiły mnie do znacznie obfitszych pokazów U mnie w górach ziemia dobra dla RH - kwaśna i gliniasta, korzystam więc i zapełniam nimi ogródek. Jeszcze kilka się zmieści . W dodatku nie żal mi miejsca, bo rosną tam, gdzie róże nie dają rady. Dla Ciebie Asiu azalia Brilliant Red (może nareszcie trafiłam z kolorem?)


Jadziu - Jakuch różaneczniki kwitnące w parterze to w moim sąsiedztwie częsty widok U mnie tak nie było - albo kwitły normalnie, albo 1 - 2 kwiatami (czasem na górze, czasem na dole). W każdym razie nareszcie zrozumiałam te dyskusje o mrozoodporności rododendronów . Do tej pory zakładałam, że kwitną zawsze... Dla Ciebie Jadziu azalia Cecile


Dorotko - dorotka350 zostawiłabym Jackmani, nawet ten jeden pędzik Może jeszcze wypuści dodatkowe, a jak urwiesz też ten ostatni, to już chyba będzie po nim...

Zrobiłam dokładnie to samo co Ty, z tą różnicą, że jeszcze próbowałam tego szczypioru

I co, dobry był? Dla sympatycznej Panny Dorotki z turnusu czosnkowego pierwszego ... pucio pucio czyli Sterzauber


Basiu - apus chyba jednak to ględzenie o tym, że truskawek nie będzie, było na wyrost. I dobrze Dzisiaj kupiłam koszyczek i z miejsca połowę zeżarłam A jak byłam szczęśliwa! Koperek w różach nie jest taki zły, sprawdzi się jako roślina towarzysząca. Problemem jest tylko zapach, który zmąci ten różany, ale co tam. Wpychaj nos w środek kwiatu, to nic zapachu nie zakłóci Dla Ciebie Basiu Ivan Olsson


Jolu - Yollanda preferencje kolorystyczne mamy niewątpliwie zbieżne, bo Twoje kompozycje zawsze łapią mnie za serducho, że hej
U mnie też Crocus Rose w najlepszej formie, to jedyna róża, której prawie wcale nie cięłam. Leonardo ładnie, ale krzaczek ma dopiero rok i jest dosyć mikry. Ciekawa jestem jak się zachowa Twój zakulkowany Leoś
Azalia to Cela czyli odmiana wielkokwiatowa Cecile. Dla Ciebie inna pachnąca piękność - Persil


Ewo - Pashmina witaj u mnie Zapraszam częściej a na zachętę dla Ciebie pierwsza piwonia


Aniu - Ann_85

Czyli nie warto wykopywac korzenia powojnika, który wydaje się, że padł? Ja swojego Błękitnego Anioła jako ostatniego
wypatruję, wyparuję i chyba nic z tego nie będzie. ale skoro tak sie zdarza, to moze warto zostawić korzeń?

Nie wykopuj korzenia, w jakimś wątku czytałam, ze nawet po 2 latach może odbić Dla Ciebie Ivan


Grażynko - Kogra rodki kwitną co 2 lata? Hm... muszę poobserwować moje, może któryś ma takie fanaberie.
Chociaż w poprzednich latach nic takiego nie zaobserwowałam ... Dla Ciebie mój największy okaz, kwitnący co roku i na maksa mrozoodporny - Lee's Dark Purple


Martuś - Koziorozec dziękuję Ja u Ciebie podziwiam wiele niesamowitych okazów Wszystkie kwiaty nagle ruszyły z kopyta - piwonie wysypały kwiaty dosłownie z dnia na dzień . Dla Ciebie pierwsza piwonia, niestety NN


Aniu - aneczka1979 ciekawa jestem co siałaś? Ja wysiałam po raz kolejny naparstnicę ( na razie nic nie wyłazi) i azalię letnią czyli godecję w kolorze białym. Zobaczymy co z tego wyniknie. Zostały mi do siania jeszcze dzwonki, ale zaprawdę nie wiem gdzie mam je zmieścić Nie nerwujsia napiszę na pw, zmotywowałaś mnie gaciową rutewką Dla Ciebie bukiecik surfinii w słonku

[Elwi]

Trwa najcudowniejszy miesiąc roku Ach, chciałabym żeby się mógł rozciągać jak dawna guma do skakania Przez ostatni tydzień udało mi się żadnej głupoty ogrodowej nie popełnić, uff... Jestem za to bardzo dumna z samej siebie, bo po raz pierwszy ogoliłam moje bukszpany nożycami elektrycznymi. Mam je już chyba od 3 lat (nożyce, nie bukszpany ), ale zawsze bałam się ich użyć do kul, bo jeden fałszywy ruch i po kuli... Bukszpany jednak coraz większe i jest ich 7 sztuk. Jak pomyślałam o cięciu sekatorem, to mi się słabo zrobiło...
Koniec końców żadnej kuli nie zepsułam, a fryzjer i sprzątanie po nim zajęły tylko pół dnia
Przyjechała też przesyłka z BR i dała mi mnóstwo radości . Ostróżki jak malowanie, każda z kwiatostanem
W Ogrodziu kwitną moje ulubieńce: irysy i piwonie. No i oczywiście dostałam amoku i nabrałam ochoty na kolejne zakupy... Całą niedzielę rozkminiałam 300 odmian irysów, z których mogę zamówić tylko 4 (słownie: cztery !!!) Katorżnicza robota, możecie mi wierzyć Nadal na 100% nie wiem, które wybrać... Pozytyw jest taki, że z 300 zeszłam do 15-tu
Bukszpany po fryzjerze:



Mega paka

A w niej


Iryski Kolejno: Going My Way, Majestic moonlight, Arctic Snow, Helene C. , Tennison Ridge














Helena umówiła się na randkę w ciemno z nieznajomym


A jak zobaczyłam Vibrations to się zakochałam Nie przypuszczałam, że tak mnie wezmą żyłki na płatkach Wyjątkowo malarski irysek, grzechu wart, oj, wart ... Mała sesja foto tego przystojniaka









Piwonie nagle buchnęły kwieciem

[bejsonki84]

Piwonie jak malowane . Strasznie mi się podobają te białe . Ja mam tylko jedną, rosła już w moim ogródku jak się wprowadziłam. Mąż mi ją zawsze kosił kosiarką i do tej pory nie widziałam jakie ma kwiaty . W tym roku końcu się do niej zabrałam i ją przesadziłam w lepsze miejsce, nawet doczekałam się pąków, niestety przyszły przymrozki i było po ptokach. I nadal nie wiem jaką mam piwonię
Mnie też czeka strzyżenie bukszpanów, tylko że moje malutkie, więc będzie mi łatwiej niż Tobie. Kiedy ja się doczekam takich kul

[kogra]

Elwiś stroisz swojego Ogrodzia jak nigdy.
Ale to takie przyjemne, prawda ?
Gratuluję nowych nabytków bo to same rarytasy.
Kule pięknie się prezentują z czosnkami.
Piwonie zaczynają u mnie też swój pokaz, więc się dzieje, oj dzieje.
No to miłego sadzenia.

[bejka1970]

Elwi piwonie masz zjawiskowe u mnie sporo zaschniętych pączków i nie wiem czy to wina majowych przymrozków czy jakieś choroby grzybowej stąd moje pytanie-pryskasz czymś swoje pięknoty, że tak cudnie kwitną?
Czytam o irysowych dylematach i tak sobie pomyślałam, że gdybym musiałam z setki swoich odmian wybrać tylko cztery-to były by to-Stolen Sweet,Patchwork Puzzle,Haunted Herts i dla kontrastu Saturn

[Blueberry]

Witam z przyjemnością dopisuję się do Twojego wątku - bo i rośliny ładne, kolorów moc i jeszcze tak fajnie, z przymrużeniem oka opisujesz różne perypetie ogrodnicze A więc rozsiadam się i zostaję na dłużej

[nena08]

Elwi, piękne ostróżki przyszły Składałam u nich zamówienie, mieli się odezwać, ale na razie cisza.
Czytałam o Twoim uporze w hodowli ostróżek. No to, witaj w klubie ; U mnie tak samo, maks trzy lata i to tylko rekordzistki, reszta to jednoroczne Cały czas podejrzewam ślimaki, tak samo w jeżówkach i liliowcach. Siedzi takie tałatajstwo na stożku wzrostu i nie daje żadnej szansy na wydobycie się spod ziemi
Wczoraj kupiłam dwie nowe , wypatrzyłam w sklepie z samochodu
Z jedną kulką bukszpanową sekatorem poszło mi szybko, ale siedem dużych to wyzwanie.

[apus]

Elwi, piękne bukszpany po zabiegu fryzjerskim Może jednak te elektryczne nożyce nie są takie złe, szczególnie przy takiej większej ilości... wydaje mi się, że trzeba się tylko bardziej skupiać.
Piwonie masz obłędne! Szkoda, że one nie kwitną do września
aha... co do koperku, to zostawię już go, ale pomidorki muszę wyrywać, bo z tego co kojarzę miałam tam dosyć duże krzaki i obawiam się, że róże mogły by być niezbyt zadowolone.

[Annes 77]

Elwi taka paka,że chyba bym taniec odtańczyła jakby teraz do mnie przyjechała
Uwielbiam zakupy ogrodowe,a jak widzę u kogoś to ochoty nabieram
Ostatnio na targu widziałam ładne ostróżki po 16 zł za egzemplarz.Już chciałam brać,ale przypomniałam sobie,że mam ich sporo.
Sieją się wszędzie,na pewno nie są takie ładne jak twoje z BR.Ciekawe jakie kolorki wybrałaś?
Ja je uwielbiam Jak ja się cieszę,że irysomania mną jeszcze nie zawładnęła.Masz dylemat z 300 tylko 15

[anabuko1]

Elwi witaj!!
Pijaz6 irysowo piwonijkowy na medal ;)
Rodki hak dla mnie wszystkie piękne. Trudno byłoby wybrać najpiękniejszy ;)
Dobrze,że piszesz o nie wykopywaniu clemkow. Bo ja w kwestii ogrodowej to gorączka jestem i jak coś nie tak to od razu wykopuje . A tu trzeba w cierpliwości się ćwiczyć; )

[Minnie]

Witaj Elwi,

cieszę się, że w końcu zajrzalaś do swojego Ogrodzia i podwoje otworzylaś.

A widoki pokazałaś przecudne, począwszy od tulipanków, poprzez rododendrony, aż do piwonii. Aż nie wiem co pochwalić, a nie mogę wszystkiego, co by nie wyjść na dupowłaza
Może piwonie? Pamiętam jeszcze, jak zachwycałam się nimi w ubiegłym roku. Sama posiadam dwie marne sztuki, które w dodatku jeszcze nie zakwitły, są na razie malutkie. Twoje cudne, zachwycające. W przyszłym roku planuję zrobić nową rabatę, na pewno zagoszczą tam 2-3 sztuki. Masz jakąś faworytkę, godną polecenia? Może są jakieś, których pędy nie pokładają się po deszczu?

Czekam jak zwykle na festiwal róż, pewnie to już tuż tuż

Ogrody Daisy też odwiedziłam, ciekawe, ile zapalonych ogrodniczek tam jeszcze było? Pszczyna to moje rodzinne miasto, a mieszkam teraz kilka km dalej

Pozdrawiam serdecznie,
Ania

[clem3]

O rany, ale ty tego wszystkiego masz Iryski przepiękne, piwonie, rododendrony... cudeńka jednym słowem. Z 300 odmian irysów wybrać 4? Współczuję