



Dorotko DTJ , myślę że przy zwykłych pomidorach to może do końca nie działać bo one wcześniej startują i są wrażliwe na wiosenne chłody ,ale zawsze można spróbować , ważne żeby zostawić pomidora na krzaku aż się nie rozłoży czyli po prostu zgnije . Chodzi oto żeby nasiona po prostu dojrzały ,no a potem zakopać go w ziemi nie za głęboko ,no i czekać do wiosny .U mnie często wschodzą pomidory wiosną na kompoście gdzie wyrzuca się resztki .więc próbuj .Mój ogród w przeciwną stronę od Twojego bo kierunek Żelazowa Wola , a mieszkam pod Wa-wą kierunek zachodni .
Bożenko , no właśnie ,co zrobić żeby zrobić cytat tak jak to właśnie zrobiłaś . Mam nadzieję że klarownie postawiłam pytanie.



Trojeść bulwiasta

Crocus Rose



Pastella
