Ogród Marty cz. VII
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Marty cz. VII
Uwielbiam ten czas! A kiedy zasilasz rododendrony, raz czy może cyklicznie?
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród Marty cz. VII
Marto ja już nie wiem co pisać,jestem zakochana w twoim ogrodzie na maksa po prostu




- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś cudownie i kolorowo u Ciebie
Rododendrony przepiękne
Obiela forma płacząca śliczna
Zdjęcia super
Marto pozdrawiam i zdrówka życzę



Obiela forma płacząca śliczna

Zdjęcia super

Marto pozdrawiam i zdrówka życzę

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42361
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VII
Martusiu to czekam na Ciebie i już się cieszę. Czekam zatem na telefon albo pw. Dzisiaj podlało nam ładnie ogrody, trochę wieczorem zrobiło się chłodno, ale mam nadzieję że ogrodnicy będą ciepli
Całuję i utulam mocno 


- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Martus co zdjęcia to piękniejsze widoki
Rh kwitnące są bajeczne...te kolory
Rabarbar ozdobny mówisz
nie wiedziałam że taki jest
Piekne liście ma 


Rabarbar ozdobny mówisz



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Marty cz. VII
Marto dziękuję za wyjaśnienia.
. Cudowny spacer ścieżkami Twojego Ogrodu przez wielkie O. Brak mi słów. 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7190
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś jakie cudne rodosie. Pięknie. Nic nie pozostaje tylko się zachwycać i ....zazdrościć.
Ale pozytywnie.
Fajnie że kawałki z Twojego ogrodu mam i ja.
Ale pozytywnie.

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród Marty cz. VII

Martuś przede wszystkim zdrówka

Pęknie już u Ciebie rododendrony zakwitły

Obiela cudowna

Mój ( Twój) wilczomlecz też jest już ładną, żółtą kuleczką

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Marty cz. VII
Ale dorodne te wszystkie Twoje krzewy! A rododendrony wręcz porażają swoim ogromem. Czuję się przy nich taka malutka
Świetny rok dla nich. Zimą nie obmarzły, więc skupiły się na wytwarzaniu kwiatów 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś, ale Ty masz kwitnący ogród. Nie wiem, czy ja bym cokolwiek potrafiła zrobić w takim otoczeniu
Cały czas bym tylko chodziła tymi ścieżkami i podziwiała
Cały czas bym tylko chodziła tymi ścieżkami i podziwiała
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty cz. VII
Popieram.Margo2 pisze:Martuś, ale Ty masz kwitnący ogród. Nie wiem, czy ja bym cokolwiek potrafiła zrobić w takim otoczeniu
Cały czas bym tylko chodziła tymi ścieżkami i podziwiała

Ale żeby tak było trzeba wiele pracy wkładać i na spacery brak czasu bo ciemno.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Ewciu,jeszcze ich w tym roku nie zasilałam ,bo nie mam czasu,ale potrzeba zasilić,teraz i po kwitnieniu,żeby pięknie zawiązały pączki kwiatowe na następny rok ,żeby chociaż 2-3 razy w roku zasilić to będzie bardzo dobrze
Beatko,miło czyta się Twoje słowa ,dziękuję
Tereniu,rododendrony dają taki popis,że aż sama nie wierzę co mam ,pozdrawiam i buziaczki
Marysiu,ja też się cieszę ,zadzwonię przed wyjazdem ,albo jutro wieczór,ja dzisiaj okryłam dalie w doniczkach bo boję się przymrozków,przepisałam te rośliny ,ale nie wszystkie widzę ,bo dziwnie jedna powtarza się parę razy,pozdrawiam i buziaczki
Kasiu,dopiero się wszystko zaczyna ,teraz ogród będzie bardzo kwitnął,ten rabarbar taki ciekawy,zapraszam i pozdrawiam
Dorotko,zapraszam znowu ,bo coraz więcej roślin będzie kwitło
Gosiu,ja też się cieszę ,że moje kwiatuszki zdobią wasze ogrody,rododendrony urosły nie wiadomo kiedy ,tak czas leci,
Ewuniu,dziękuję ,jakoś się trzymam ,ale góra problemów i zmartwień mnie przerasta,takie jest życie,ogród zaczyna swoje prawdziwe kwitnienie ,a człowiek nawet nie może się tym cieszyć,wilczomlecz sporo przyrasta w ciągu roku i za moment będzie duży i jeszcze piękniejszy,pozdrawiam
Wandziu,nawet nie wiem kiedy takie urosły i pchają się na siebie
tworząc taki ciąg,ja też przy nich malutka ,jak się zasila to potrafią się odwdzięczyć,
Gosiu Margo,trudno zabrać się do pracy jak ciągle coś nowego zakwita,dzień zaczynam nieraz od obchodu ,a i tak coś zgubię i potem przypadkowo odkrywam nowe kwitnienia
Kasiu,to prawda ,można obejść i trzeba zabrać sie do roboty, do nocy jak piszesz ,a w domu też nie wiadomo co pierwsze robić,i po co mi to?
buziaczki dla Ciebie 

Beatko,miło czyta się Twoje słowa ,dziękuję

Tereniu,rododendrony dają taki popis,że aż sama nie wierzę co mam ,pozdrawiam i buziaczki

Marysiu,ja też się cieszę ,zadzwonię przed wyjazdem ,albo jutro wieczór,ja dzisiaj okryłam dalie w doniczkach bo boję się przymrozków,przepisałam te rośliny ,ale nie wszystkie widzę ,bo dziwnie jedna powtarza się parę razy,pozdrawiam i buziaczki

Kasiu,dopiero się wszystko zaczyna ,teraz ogród będzie bardzo kwitnął,ten rabarbar taki ciekawy,zapraszam i pozdrawiam

Dorotko,zapraszam znowu ,bo coraz więcej roślin będzie kwitło

Gosiu,ja też się cieszę ,że moje kwiatuszki zdobią wasze ogrody,rododendrony urosły nie wiadomo kiedy ,tak czas leci,

Ewuniu,dziękuję ,jakoś się trzymam ,ale góra problemów i zmartwień mnie przerasta,takie jest życie,ogród zaczyna swoje prawdziwe kwitnienie ,a człowiek nawet nie może się tym cieszyć,wilczomlecz sporo przyrasta w ciągu roku i za moment będzie duży i jeszcze piękniejszy,pozdrawiam

Wandziu,nawet nie wiem kiedy takie urosły i pchają się na siebie


Gosiu Margo,trudno zabrać się do pracy jak ciągle coś nowego zakwita,dzień zaczynam nieraz od obchodu ,a i tak coś zgubię i potem przypadkowo odkrywam nowe kwitnienia

Kasiu,to prawda ,można obejść i trzeba zabrać sie do roboty, do nocy jak piszesz ,a w domu też nie wiadomo co pierwsze robić,i po co mi to?


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś zdrowia.
teoretycznie wiem, że masz dojrzały ogród, ale jak patrzę na kwitnące rododendrony i azalie, to dech zapiera.
Różowy na tle szmaragdowego modrzewia przepiękny. Czy obiela jest tak bezproblemowa, jak w teorii. Z pewnością nie mam na nią miejsca, ale pomarzyć można o takiej piękności. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VII
Pokażę troszkę kolorków z ogrodu

jutro zakwitnie pierwsza piwonia Fan Tan

klon Shirasawy

i moje piękne pachnące bzy bez który nie wyobrażam sobie ogrodu










bzy są w różnych częściach ogrodu ,więc zapach jest nieziemski
za moment zakwitnie kalina sztywnołodygowa przynajmniej taką kupiłam


wiśnia dalej kwitnie ,mimo obfitego deszczu


piwonia koperkowa tuż tuż

białe niezapominajki w piwoniach

kokoryczka

ostatnie tulipany


fontanna jeszcze nie czynna


inny zakątek


zaczynają kwitnąć wilczomlecze Griffitha

jego pomarańczowy kolor jest nie do uchwycenia ,zawsze wychodzi inny

kalina też ma swój urok




i stokrotki


jutro zakwitnie pierwsza piwonia Fan Tan

klon Shirasawy

i moje piękne pachnące bzy bez który nie wyobrażam sobie ogrodu










bzy są w różnych częściach ogrodu ,więc zapach jest nieziemski
za moment zakwitnie kalina sztywnołodygowa przynajmniej taką kupiłam


wiśnia dalej kwitnie ,mimo obfitego deszczu


piwonia koperkowa tuż tuż

białe niezapominajki w piwoniach

kokoryczka

ostatnie tulipany


fontanna jeszcze nie czynna


inny zakątek


zaczynają kwitnąć wilczomlecze Griffitha

jego pomarańczowy kolor jest nie do uchwycenia ,zawsze wychodzi inny

kalina też ma swój urok




i stokrotki

-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród Marty cz. VII
Martuś, ta kalina, którą nazywasz sztywnołodygową, to jakaś odmiana Viburnum plicatum f. tomentosum czyli kaliny japońskiej.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa