
Mój fijoł 15
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 15
Maryniu, liczę na to, że tarczownica pokaże liście-w końcu to z ich powodu chciałam ją mieć w ogrodzie 

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój fijoł 15

Dopiero teraz cofnęłam się o dwie stronki i co widzę? U mnie paproć zczarniała i 2 lilie szlag trafił.
U nas też susza i nie widać deszczu, teraz słońce wylazło.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 15
Tosiu, rozśmieszyło mnie to zdjęcie i podpis, więc dobrze się stało, że zajrzałaś
Straty już opłakane, biorę się za porządki i myślę o zmianach
Popadało dziś, więc i chwastami trzeba będzie się zająć.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój fijoł 15
Ewo, czy roślinki już się podnoszą po stratach? Bardzo ich szkoda, szczególnie owocowych.
Moje Rh też straciły kwiaty, tym bardziej żal że to było ich pierwsze kwitnienie
No i fotek nie zrobiłam bo nie było aparatu... Do kitu.
Cały winobluszcz od pola otwartego też mi się zważył, ale on odrośnie, już tak miałam.
Trzymam kciuki za twoje roślinki, zwłaszcza że widzę i lilie klapnięte. Ciekawa jestem czy się pozbierały.
Moje Rh też straciły kwiaty, tym bardziej żal że to było ich pierwsze kwitnienie

Cały winobluszcz od pola otwartego też mi się zważył, ale on odrośnie, już tak miałam.
Trzymam kciuki za twoje roślinki, zwłaszcza że widzę i lilie klapnięte. Ciekawa jestem czy się pozbierały.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój fijoł 15
Tak trzymaj - to się nazywa pozytywne myślenieewamaj66 pisze:.....Straty już opłakane, biorę się za porządki i myślę o zmianachPopadało dziś, więc i chwastami trzeba będzie się zająć.

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój fijoł 15
Ewuniu współczuję strat, jednak pamiętaj przyroda ma niesamowitą moc odradzania 

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój fijoł 15
Ewo,
kup Asahi SL i opryskaj wszystkie rośliny, które są uszkodzone, ale mają fragmenty żywych tkanek. Pomoże im się zregenerować. -3 to nie żarty, u mnie tak było w 2011 roku, ale o dziwo po pewnym czasie wszystkie rośliny pięknie odbiły. Rzecz jasna, niektóre nie były już tak piękne jak normalnie, ale ostatecznie już po miesiącu można było całkiem zapomnieć o całej sprawie. Więc głowa do góry
kup Asahi SL i opryskaj wszystkie rośliny, które są uszkodzone, ale mają fragmenty żywych tkanek. Pomoże im się zregenerować. -3 to nie żarty, u mnie tak było w 2011 roku, ale o dziwo po pewnym czasie wszystkie rośliny pięknie odbiły. Rzecz jasna, niektóre nie były już tak piękne jak normalnie, ale ostatecznie już po miesiącu można było całkiem zapomnieć o całej sprawie. Więc głowa do góry

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł 15
Cześć Ewciuvertigo pisze:Tak trzymaj - to się nazywa pozytywne myślenieewamaj66 pisze:.....Straty już opłakane, biorę się za porządki i myślę o zmianachPopadało dziś, więc i chwastami trzeba będzie się zająć.


wszystko mi zacznie rosnąć i kwitnąć. Monika ma rację tak trzymaj

Nasze róże zakwitną dużo później a innym już przekwitną




- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 15
Ewciu droga u mnie tez przymroziło z lekka ale widocznie tylko na daliach a tak okaże się dopiero czy na drzewkach owocowych coskolwiek urośnie. Bardzo zniechęcajaca jest ta hustawka pogodowa..... zastanawiam sie po co wzięłam sobie ten kłopot na głowę
jednak wystarczy jedna kwitnaca różyczka i juz mija mi ta niechęć do ogrodu 


- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój fijoł 15
Ewuniu bardzo współczuję strat mrozowych , ale miejmy nadzieję że roślinki chociaż w połowie się zregenerują , u mnie na szczęscie , strat takich nie było ale jest strasznie sucho , deszcz nas omija , dziś troszkę popadało jak to można nazwać deszczem , ksiądz kropidłem mocniej kropi . 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 15
Ojej....
.....nieżle jednak u Ciebie przymroziło.
Nawet epimedia......a myślałam że one bardziej odporne.
Z lilii to już pewno niewiele zostanie....jaka szkoda.
Ewka współczuję strat, bo byliny się odrodzą, ale cebulowe pewno już nie.

Nawet epimedia......a myślałam że one bardziej odporne.

Z lilii to już pewno niewiele zostanie....jaka szkoda.
Ewka współczuję strat, bo byliny się odrodzą, ale cebulowe pewno już nie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 15
Jola, Rh mają jeszcze jakieś zamknięte pąki, liczę na to, że się otworzą. Nie wszystkie lilie wyglądają bardzo źle, niektóre tylko źle, a niektóre nieuszkodzone
Monika, świat się nie skończył, choć przez chwilę było mi okropnie smutno
Agnieszka-na tę moc liczę
Madzia, nie widziałam u nas tego środka, ale może dziś będę miała czas, żeby raz jeszcze poszukać.
Majka, znajduję coraz więcej uszkodzonych pędów na różach
Nie jest to tragedia, raczej pojedyncze szkody, ale i tak mi żal. Chopin wygląda marnie.
Ewa-dobrze mówisz, wystarczy jedna kwitnąca róża, żeby sobie przypomnieć, po co nam ten cały kłopot z ogrodem
Marysiu, u nas na szczęście padało
Też było już sucho, a przymrozki jeszcze dodatkowo wymęczyły rośliny. Po deszczu może im być łatwiej.
Grażyna, młode liście epimediów i kwiaty są wrażliwe. Mam jednak nadzieję, że się odrodzą. Kwitły tylko dwa epimedia, wiec mała strata
Oby cebule nie przepadły, nie zależy mi mocno na tym, żeby kwitły, ale chciałabym je zobaczyć za rok.

Monika, świat się nie skończył, choć przez chwilę było mi okropnie smutno

Agnieszka-na tę moc liczę

Madzia, nie widziałam u nas tego środka, ale może dziś będę miała czas, żeby raz jeszcze poszukać.
Majka, znajduję coraz więcej uszkodzonych pędów na różach

Ewa-dobrze mówisz, wystarczy jedna kwitnąca róża, żeby sobie przypomnieć, po co nam ten cały kłopot z ogrodem

Marysiu, u nas na szczęście padało

Grażyna, młode liście epimediów i kwiaty są wrażliwe. Mam jednak nadzieję, że się odrodzą. Kwitły tylko dwa epimedia, wiec mała strata

- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Mój fijoł 15
U mnie także dobrze popadało... choć po porannym deszczu, po południu śladu nie było...
Trójząb nawet nie chciał w ziemię wejść... Zdążyłem ją trochę obruszyć na rabatkach i przyszła burza!!
Padało chyba do rana... Super!!
Roślinki się odrodzą, przynajmniej mam taką nadzieję!!
PS.
Tęsknię za Perdii...
Trójząb nawet nie chciał w ziemię wejść... Zdążyłem ją trochę obruszyć na rabatkach i przyszła burza!!
Padało chyba do rana... Super!!

Roślinki się odrodzą, przynajmniej mam taką nadzieję!!

PS.
Tęsknię za Perdii...
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Mój fijoł 15
Ewo, bardzo współczuję strat
, na szczęście większość (a może wszystkie) roślin się odrodzi i zapomnisz o tej nieprzyjemnej pogodowej niespodziance. Ja to nawet nie wiem co zastanę w moim ogrodzie, bo ostatnio widziałam go 4 maja, cała jestem w strachu 


pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Mój fijoł 15
Ewuniu, bardzo mi przykro, że Twoim roślinkom tak bardzo się oberwało, bądź dobrej myśli, natura potrafi czynić cuda. 
