Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Jakos tak, bo ja nie szukalam. Szukalam drutu - byl za cienki wiec nie kupilam. Weszlam na stoisko z roslinami, zeby zobaczyc, czy nie maja jednej odmiany fuksji, ktora mi nie przezimowala, a ktora bardzo lubilam. Kompletny przypadek, ze trafilam na stol pelen hibkow.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Tak, tak, znamy już takie "przypadki"crazydaisy pisze:Kompletny przypadek, ze trafilam na stol pelen hibkow.


A tak na serio, to cudowny zakup


Trzymam kciuki za walkę z robalami, oby Ci poszło lepiej niż mnie



?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Ziemiorke zalatwiaja zolte lepy i podlanie roztworem wody utlenionej - nie przeszkadza roslinom. Zolte lepy na dluzszy czas i wylapia, a przynajmniej mocno zredukuja poglowie. Przecwiczone. Z przedziorkiem sama sie uzeram wlasnie i szlag mnie z lekka trafia... Pada, nawet nie ma jak zrobic kapieli w plynie do naczyn, bo Drzewo do wanny sie nie zmiesci i to by trzeba na zewnatrz.
Nowy cudaczek nie zrzuca pakow - te z ktorymi przyszedl przekwitly, ale jest juz nowy kwiat. Niewielkie ma te kwiaty, musze nad nim popracowac nawozami. Doniczke mial przerosnieta zupelnie korzeniami.
Nowy cudaczek nie zrzuca pakow - te z ktorymi przyszedl przekwitly, ale jest juz nowy kwiat. Niewielkie ma te kwiaty, musze nad nim popracowac nawozami. Doniczke mial przerosnieta zupelnie korzeniami.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Właśnie pogrzebałam w necie i też znalazłam ten roztwór z wody utlenionej - na pewno wypróbuję
Żółte lepy królują już od dawna, mam też "pułapkę wodną" i chyba zrobię następną
Ale część roślin wyleci bo po prostu nie dają rady w tym mieszkaniu, a co gorsza, dopiero jak je kupię i się przekonam, to wiem na pewno
Np. gloksynie w przyszłym roku zostaną roślinami balkonowymi bo niesamowicie wybujały, łodygi jak patyczki
Tak się zastanawiam jakie rośliny później dokupić, co zniesie takie ciepło?
To dobrze że hibiskus nie zrzucił pączków, zawsze przykro patrzeć jak potencjalne kwiatki odpadają
Nadal się nim zachwycam, jeśli kiedykolwiek miałabym mieć hibiskusa, to właśnie takiego 




To dobrze że hibiskus nie zrzucił pączków, zawsze przykro patrzeć jak potencjalne kwiatki odpadają


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Cieplo masz tylko latem? Jak cieplo? Kurcze, sporo jest roslin, lubiacych ciepelko, ale za tym czesto idzie upodobanie do duzej wilgotnosci powietrza - to sie da zalatwic z reszta.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Dosyć ciepło mam zawsze, a jak świeci słońce (pora roku obojętna) to baaardzo ciepło. Latem po południu (okna zachodnie) jest piekarnik. I bardzo sucho. Próbowałam nawilżacza powietrza, ale od tego zbiera mi się wilgoć na oknach Z drugiej strony kiedy mam dostatecznie dużo roślin nie jest tak źle - po prostu muszę mieć gatunki bardziej wytrzymałe, chociaż zdarzały się już cuda i dziwy
Świetnie czują się tu fittonie, bluszcz, storczyki i hippeastrum. Skrzydłokwiat nie dał rady, podobnie paprocie, została jedna, trochę zasycha, ale jeszcze żyje... Tak się zastanawiam co innego by się sprawdziło - może jakieś sukulenty? Okno jest ogromne i bardzo słoneczne, powinno im odpowiadać. W sumie zawsze chciałam mieć też nolinę... Masz może jakieś inne (albo bardziej konkretne) pomysły?

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Duzo roslin powinno podniesc wilgotnosc powietrza... Kaktusy spokojnie na oknie. Kurcze, nie bardzo sie orientuje, zwykle patrze w net za wymaganiami. Moja mama miala noline przy poludniowym oknie, za firanka, ale dom jest raczej chlodny.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Nie mam dzis kolejnych zoltych lisci na hibkach... Wczoraj usunalem wszystkie pozolkle, opryskalam hiby wywarem z czosnku i poprawilam Bi58 do ziemi. Ostatnio co dzien rano znajdowalam kolejne zolte liscie, dzis ani sztuki - oby sie udalo.
"Maryski" rosna.

"Maryski" rosna.


Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Drut piękny- a jaki kolorowy
u mnie jak na razie z niechcianych gości- też tylko przędziorek- albo- aż
jak na razie mamy remis... najbardziej po liściach dostają storczyki i datury- ale coś podejrzanie mi wygląda carnoska... i nie wiem, czy też nie muszę się jej dobrze przyjrzeć... brawa dla rosnących maluchów- są coraz większe- dzielnie sobie poczynają
fuksje cudne- kwitnąca w kubku- wariatka- jak mało jej do szczęścia potrzeba
no i powodzenia w zwalczaniu przędziorka 





Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Oj, fuksje potrafia kwitnac bardzo male. Jak ma paczki, to je rozwija.
Blue Eyes, Pink Marshmallow, Jane Taylor

Na przedziora metod kilka. W zeszlym roku uratowalam hibki piana z plynu do mycia naczyn. Byly juz za slabe na systemik, ogolocone z lisci, w ogole masakra. Tylko Drzewo mialo sie jako tako, ale to wielka roslina, nielatwo ja zezrec. W tym roku zaczelam od Bi58, nie pomoglo chyba, wczoraj zrobilam oprysk z wywaru z czosnku i poprawilam Bi58. Na szczescie nie sa tak oslabione jak poprzednio. Mam nadzieje, ze pomoglo, jeśli nie, to idzie poczta dobroczynek... Trzese sie bo mam kilkanascie swiezo ukorzenionych "rasowcow", a maluchy padaja pierwsze. Capitolki, Papeete, Sri Lanka, Schizopetalus - chyba bym sie zawyla.
Blue Eyes, Pink Marshmallow, Jane Taylor

Na przedziora metod kilka. W zeszlym roku uratowalam hibki piana z plynu do mycia naczyn. Byly juz za slabe na systemik, ogolocone z lisci, w ogole masakra. Tylko Drzewo mialo sie jako tako, ale to wielka roslina, nielatwo ja zezrec. W tym roku zaczelam od Bi58, nie pomoglo chyba, wczoraj zrobilam oprysk z wywaru z czosnku i poprawilam Bi58. Na szczescie nie sa tak oslabione jak poprzednio. Mam nadzieje, ze pomoglo, jeśli nie, to idzie poczta dobroczynek... Trzese sie bo mam kilkanascie swiezo ukorzenionych "rasowcow", a maluchy padaja pierwsze. Capitolki, Papeete, Sri Lanka, Schizopetalus - chyba bym sie zawyla.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
W cale się nie dziwię, że się martwisz... ale poprzednim razem dały radę to i teraz... tym bardziej, że zareagowałaś wcześnie
a robal robalem- też raczej zda egzamin
ja latam z tym opryskiem, ... a jak na razie remis...
jakie małe takie piękne
cudne wszystkie 3 





Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Poprzednim razem polecialy mi 2 duze (taki marketowy rozmiar) i 80% malych od Doroty. Nie chcialabym powtarzac tego holocaustu. Poki co ciesze sie poprawa sytuacji, zwlaszcza ze wlasnie przyszly robaczki. Kurcze, widzialam jak sie ruszaja na saszetkach i teraz wszystko mnie swedzi. Czuje sie taka... oblaznieta. 

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Kinga, mam nadzieję że żadnych strat w hibkach nie poniesiesz
zwłaszcza że jest już poprawa
Dobroczynek jest podobno bardzo skuteczny, więc powinien sprawę załatwić definitywnie
Maluchy fuksjowe jak widać bardzo chętne do kwitnienia



Maluchy fuksjowe jak widać bardzo chętne do kwitnienia

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
Tez mam nadzieje, ze czego nie zalatwil czosnek i Bi58, to zezre dobroczynek. 

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3
To tu 3 część...?
To tu 37 stron...?
O żesz
Rany...
never tego nie nadgonię
Ale już zdążyłam wypatrzec, że hojoza wcale nie minęła
Muszę sobie jeszcze poszukać hibków
To tu 37 stron...?
O żesz



Rany...


Ale już zdążyłam wypatrzec, że hojoza wcale nie minęła


Muszę sobie jeszcze poszukać hibków

Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego