Ogród Marty cz. III

[koziorozec]

Milenko,ale Ty swój ogród masz chyba od niedawna,a obrazy innych ogrodów,pomocne słowa inspirują i pobudzają do tworzenia , Ty swój ogród dopiero tworzysz i wszystko przed tobą,za parę lat Twój ogród też będzie inspiracją dla kogoś ,przecież wszystko pięknie rośnie,przybywają nowe rośliny,ogród się zapełnia i zostaje kwestia czasu,na drugi rok rok zrobisz więcej kompocików,bo wcześniej zaczniesz,bardzo zdrowy i wzmacniający jest kompot z aronii,też robiłam,a agrest to ja uwielbiam,mam swój ale ja i dzieciaki zjemy z krzaka,to kupię od znajomych za parę złotych kg,ja płacę 4 zł /kg a 5 lu6 słoików zrobi się na pewno,pozdrawiam,a może jakiś kwiatuszek dla Ciebie ,wybrałam różyczkę

[Mandragora]

No tak, kwiatek dla mnie wybrany idealnie To pewnie New Dawn? Dostanę ją od Mamy wiosną, u Niej jakoś kiepsko rośnie i mamy trochę wątpliwości, czy to na pewno ND. Dlatego dostanie u mnie nieszczególną miejscówkę (sporo cienia), ale często tak jest, że jak nie chuchamy i dmuchamy, to wtedy roślina nas zaskakuje Z tworzeniem ogrodu Ty i inne osoby tutaj doskonale rozumieją, jak to jest, z naszymi M. trochę gorzej - czasem muszę się trochę nasłuchać, że sadzę jak szalona, ba, że miejsca już przecież prawie nie ma Całe szczęście mój M. to tak trochę z przekory - skoro ja "studzę" jego hobby, on musi czasem zrobić to samo W gruncie rzeczy wiem, że też lubi nasz ogród i chodzi dumny jak paw, jak ktoś go pochwali Na pewno, gdy trawnika już sporo ubędzie, wtedy mi podziękuje - bo przecież koszenie to jego "działka"

[koziorozec]

T jest New Dawn piękna taka perłowa róża ,mój mąż też mi zwracał uwagę że tyle sadzę i potem sobie nie dam rady ale powiedziałam że sobie poradzę to przestał się wtrącać,ale widzę że też się cieszy i jest dumny jak po nim spaceruje i nawet chętnie pomoże jak ma czas przy cięższych pracach,

[Kasiula17]

Martuś jakie piękne masz łany Co do wiązówki to właśnie o nią pytałam kupiłam ją i w nazwie miała czerwona ale tez mam ten róż. Ślicznie wyglądają pysznogłówki, tyle łepków w jednej kępie..
Podziwiam Twój Azyl za to że masz tak piękne wyrośnięte cudeńka.

[ewunia7]

Martuś powalające łany kwiatów,
Złocienie śmieją się do oglądających, uwielbiam je
Bardzo ładna jest też ta różowa wiązówka

[Biedronka641]

Martusiu.
Jestem pełna podziwu dla Twoich łanów kwiatowych.
Pysznogłówka w takiej ilości przepiękna. U mnie choć mam już trochę lat tak bujnie nie rośnie. Biała mi też zanikła.
Wiązówki bulwkową i błotne też mam. W tym roku z powodu suszy słabo mi kwitły.
Tawułki zaś mnie nie lubią.
Jak tam miejsce pod nowe roślinki już na ukończeniu
Pospacerowałam po moim ogrodzie i zauważyłam,że przebiśniegi w pączkach. Jak sądzisz zima nas ominie,czy powtórzy historia się z tamtego roku?

[stasia_ogrod]

Mam tylko wiązówkę bulwkową, ale marzy mi się ta różowa do jakiej wysokości ona dorasta.

[Wanda7]

Pysznogłówka to moje niedościgłe marzenie. Patrzę na twoją. Jaka ona zdrowiutka. Ja mialam łan rózowych, ale straszliwie atakował je mączniak. Fuj. Akurat pysznogłówki sobie upatrzył. Musiałam się pozbyć tych uroczych kwiatków.
Martusiu, ty masz wszystkiego w tak wielkich kępach, że wydaje się, iż masz wielgachny, a nawet bezkresny ogród. Pysznie to wygląda

[korzo_m]

Marto mam te żółte margaretki, wiadomo od kogo okryłam je na zimę. Kwitły kilkoma kwiatami tego sezonu.

[koziorozec]

Kasiu,cieszę się że podobają się kwiatuszki,ta wiązówka jest piękna,jej kolor taki spokojny ale daje się zauważyć

Ewuniu,złocienie są proste w budowie ale to piękno jest w prostocie a jak jeszcze jest oświetlone słoneczkiem to efekt podwójny

Alu,pysznogłówka musi być co 4-5 lat odmładzana,musisz ją wykopać i wsadzić w nowe miejsce i znowu będzie piękna przez parę lat ,jak zacznie marnieć to znowu tak zrób,dlaczego tawułki Ciebie nie lubą ,przecież to całkiem bezproblemowa roślina,ja niestety dalej kopię w ogrodzie, sporo roślin ma przyjechać a piwonie trzeba posadzić rzadko,bo muszą mieć miejsce na rozrośnięcie,a przesadzania bardzo nie lubi,pogoda mi sprzyja ,dzisiaj było piękne słoneczne lato,w kurtce nie dało się pracować tak było gorąco, a ptaki śpiewały na wszystkie głosy

Stasiu,ta wiązówka ma 170cm-180cm,piękny jest jej kolor i jest na wiosnę Twoja,pozdrawiam

Wandziu,może Twoja odmiana nie była odporna na mączniaka ,moja jest czerwona i nigdy nie miała mączniaka,po drugie pysznogłówki trzeba odmładzać bo rosnąc na jednym miejscu długo zaczynają marnieć ,i po 4-5 trzeba wszystkie wyjąć ,podzielić i zasadzić w innym miejscu i znowu będą piękne

[koziorozec]

Dorotko,w tym roku powinnaś mieć kępę,ja ich nie okrywam,ale może nie zaszkodzi,kiedyś go oglądałam to jest zieloniutki

[koziorozec]

Witajcie, troszkę wspomnień z ogrodu







więcej zdjęć dzisiaj nie przejdzie ,coś strajkuje

[Kasiula17]

Pewnie piękności ale mi się nie ładują.

[koziorozec]

Kasiu,chyba wszystko jest przeciążone bo zaczęłam wstawiać zdjęcia i po trzech już więcej nie przełożę

[Kasiula17]

Martuś załadowały się
To ta niska nawłoć? bardzo mi się podobają te niskie, wysoka w nadmiarze u sąsiada rośnie.
Co to za cudo na 1 zdjęciu?