Kaktusowy zakątek Marty cz.2

[Nadzieja]

Ślicznie kwitnąco, pączkująco i obiecująco u Ciebie

[onectica]

No i co z tymi 'kłującymi i pączkującymi'?

[Phacops]

Mój Notocactus uebelmanianus właśnie ma się na kwiaty więc jednak daje się go zmusić zobacz u mnie w wątku opisałem co z nim zrobiłem.

[Martada]

Ni czasu ni sił ostatnio by coś skrobnąć .... ale bardzo dziękuję, że ożywiacie ten wątek swoimi wpisami.
Dla wszystkich odwiedzających krokusowy bukiecik


Przymierzam się do wystawienia na docelowe stanowisko zimolubnych kaktusiorów bo inaczej las choinek mnie czeka a widok powyciąganych i wypłonionych to niekoniecznie.

Pewna zadziorna panna ukorzenia się w piasku za radą Marka ale raczy chyba przyzwoicie zakwitnąć bo wianek pąków sobie uwiła a otóż pierwszy kwiatek
Mammillaria cowperae

Już Ci się grudnik rozwinął, piękny! U mnie jeszcze troszkę, bo dopiero wyciągają się pąki. Mam wściekle różowego, a Twój taki jakby upudrowany na środku Bardzo lubię takie barwy kwiatów. Dzikie toto widzisz i nieprzewidywalne :P U mnie też: grudzień, styczeń, marzec. Ale raczej tylko się cieszyć, bo jeśli roślina ma siłę się rozmnażać generatywnie, to znaczy, że jej dobrze.

Aniu albo tak podle, że przez wydaniem ostatniego tchnienia za wszelką cenę chce gatunek przedłużyć
Ale mam grudnika dwa kolory w doniczce z tym rozbielonym czy jak go nazwałaś upudrowanym siedzi oszalały róż... i też kwitnie


Na zakończenie kolor soczysty i wyrazisty... i nieźle gryzie się z powyższym różem.
Brasilicactus haselbergii

Mój Notocactus uebelmanianus właśnie ma się na kwiaty więc jednak daje się go zmusić zobacz u mnie w wątku opisałem co z nim zrobiłem.

Kamil byłam i widziałam a mój nadal w ciemnicy na zimowej kwaterze, chwilowo nie ma szans na południowy parapet więc o wodzie to jedynie pomarzyć sobie może.

A tak w ogóle tu troszkę pączków się pokazuje, część ubiegłorocznych nie odpadła, najbardziej zastanawiająca jest dla mnie o tej porze roku banda echinocereusów z pypciami ...jeszcze nigdy tak wcześnie nie wyrażały chęci do rozmnażania płciowego ale osobiście nie mam nic przeciw byle tylko im nie przeszło zanim wywalę na dwór.

[onectica]

Do naszej palety kolorów należy dodać "oszalały róż"! "Majtkowy" ma konkurencję

[piasek pustyni]

Nie mówi się "majtkowy" tylko: "gaciowy" róż Jaki by nie był, w kwiatów mi nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie - jedyny, jaki toleruję. I wcale bym się nie martwiła, gdyby u mnie się pojawił u jakiejkolwiek rośliny
Śliczne widoki, warto na takie czekać

[sokolica]

Strona 36, a mnie tu jeszcze nie było? Przespałam dużo tej zimy Nadrobić to się pewnie nie uda, ale obiecuję na bieżąco zaglądać.
Kępa krokusów powalająca!

[leszek2]

Nie wiem jak już ocenić,czy to majtkowy,czy gaciowy róż,dla mnie kolorek powalający

[hen_s]

Śliczna paleta barw na Twoich roślinach. Bardzo mi się dziś u Ciebie podoba.

[Nadzieja]

Pięknie kolorowo u Ciebie i kolorów całe mnóstwo

[Meir]

- oszalały róż
- upudrowany róż
- majtkowy róż
Piękne odmiany kolorystyczne naukowo stwierdzone
A mój nie wiem czy jest jeszcze inny: czy Twój ma więcej oszalałego różu, a mój jest bardziej koralowy (tudzież majtkowy) róż i mniej białego, czy Twoje zdjęcia ma takie światło, że dużo ma fioletu i jest mocno różowy W wieczornym świetle mój jest majtkowy ;] Zrobię mu foto w dziennym. Pewnie mamy to samo, ale jestem ciekawa.


Twierdzę, iż Twój Brasilicactus haselbergii jest ciemny majtkowy... Ale bardzo ładny

[piasek pustyni]

A Ty gdzie się podziałaś? Zasiałaś i poszłaś, czy wynosisz skrzynki? Za cicho tutaj...

[leszek2]

Ania na pewno wynosi skrzynki w kolorze ciemno-majtkowym

[Martada]

A Ty gdzie się podziałaś? Zasiałaś i poszłaś, czy wynosisz skrzynki? Za cicho tutaj...

Żanetko ano pętam się tu i ówdzie od bladego świtu do popołudnia a poobiadowo ginę w nawale prac które się zwaliły (nomen omen) jak płot na ten przykład który poległ podczas wiatrów pospołu z sąsiadowymi świerkami Ponieważ psy nasze uparcie nie rozumieją pomimo tłumaczeń, że za fundamentem jest obczyzna i wstęp powinien być im wzbroniony staramy się o odtworzenie pionowej przegrody... jeszcze kilka przęseł tylko zostało na szczęście.
Nic nie posiane bo nie mam czasu, ale zimoluby na podwórku, echinocereusy pączkują a wiosenne kaktusiory w kwiatach.
Obiecuję zwiększyć aktywność swą ogólną na forum(brzmi prawie jak groźba ) ale jeszcze chwilkę mnie nie będzie, zostawiam Wam takie oto widoczki i znikam

W kolejności Brasilicactus haselbergii, mamilarki glassii, elongata i laui

[ROBERTOBORO]

widoczki ładne