Zielone i pstrokate mrinwestora cz.2

[eriopus]

H. macrophylla Pot of Gold to moje wielkie chciejstwo ale niestety już tyle prób podejmowałem , że sie naprawdę zniechęciłem. Niech twoja cieszy moje oko dopóki się znów nie zdecyduje.

[kubasia]

I u mnie Snow Queen raczej z tych kołkujących . Całe szczęście, że pozostałe nie w moim type, ale u Jasi jest na czym oko zawiesić.

[x-F-7]

Jasiu piękne nowości u ciebie zagościły.

Hoje podziwiam- ja do nich reki nie mam.

Zdjęcia z OB piękne, a rośliny faktycznie mają bardzo rozrośnięte, niektóre prawie po sam sufit

[Blueberry]

Nadrobiłam zaległości - pięknie rozwija się kolekcja ciapatych listków Hoye zwłaszcza ostatnio mnie zachwycają Kwitnienia ogrodowe też piękne

[aledra7]

Cudne Macrophyllki

[mrinwestor]

Paweł, moja Pot of Gold ścinana w tym roku dwa razy.
Wiosną uzyskałam dwie fajne sadzonki, a niedawno, próbowałam dwie ukorzenić i zgnoiłam obie .

O to mam do Ciebie pretensje?wykrakałeś..

I nie zdziw się systuacją ( oby jej nie było ) jak odpadnie blaszka liściowa od ogonka nie dając wcześniej po sobie tego poznać.

Nie mam już żadnego liscia



Kasiu Macrophylle nie w Twoim typie???
A ja nieskromnie myślałam, że w typie każdego?no bo ona piękne?no jak każda macrophylla??no dobra mam gust jaki mam???????.



Pati ..


Natalia, a ja od hoi odchodzę, zostawiam sobie tylko te, które mnie naprawdę kręca


Ola, jeżeli tak jak ja lubisz macrophylle?podajmy sobie łapki

[Paulinaaa]

Jasiu śliczne macrophylki
Jak się maja philodendrony?

[mrinwestor]

Paulinko...no właśnie red emerald varie...na razie nie pytaj.

[kubasia]

Jasiu nigdy bym nie śmiała dyskutować o gustach , bo wiadomo, że każdy ma inny. Nie może nam się podobać to samo, bo świat byłby nudny. Zresztą gust hojowy potrafi się zmieniać i nie wiadomo, czy nie zaczną mi się kiedyś podobać.

[Paulinaaa]

Jasiu aż tak z nim źle , słabe to pocieszenie ale moje też nie mają się dobrze

[mrinwestor]

Kasiu, rozumiemy się
Paulinko, tylko ten taki, reszta względnie dobra.
Te wcześniejsze nawet przyrastają
Ale zmartwiłaś mnie swoimi, co im, bo trochę, no trwała podróż.....z przygodami

[Paulinaaa]

Wydaje mi się, że ciężko przechodzą klimatyzację.
U jednego poodpadały liście
Nie ma na razie czym się chwalić "dmucham na nie i chucham"

[mrinwestor]

Trzymam kciuki za Twoje...to może kiedyś wymianka

[Paulinaaa]

A ja Jasiu za Twoje, oczywiście

[eriopus]

Mankamentem "tych" filodendronów jest to, że system korzeniowy jest ale w większości lub całkowicie martwy. NIe ma nic gorszego dla mnie od powtórnego ukorzeniania. Nic się nie martw nawet jak odpadną liście jest jeszcze łodyga Trzymam nadal kciuki.