W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Gazda22
100p
100p
Posty: 160
Od: 27 gru 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

młode miniaturki zamarzły :( a jeden miał odgryzioną głowe :( może następny wykot będzie udany :)
Gazda22
100p
100p
Posty: 160
Od: 27 gru 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

eh ale jestem zły :( !!! Samica zakupiona ciągle uciekała aż dzisiaj w gnieżdzie dla kur znalazłem gniazdo z 4 małymi :( 1 martwy :( i 3 żywe :) gniazdo natychmias przełożyłem i myśle że źle zrobiłem :evil: ciekawe czy ich zostawi

-- 6 mar 2014, o 20:09 --

eh ale jestem zły :( !!! Samica zakupiona ciągle uciekała aż dzisiaj w gnieżdzie dla kur znalazłem gniazdo z 4 małymi :( 1 martwy :( i 3 żywe :) gniazdo natychmias przełożyłem i myśle że źle zrobiłem :evil: ciekawe czy ich zostawi
Gazda22
100p
100p
Posty: 160
Od: 27 gru 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

jak nie urok to sraczka :(
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Gazda to normalne, że na początku człowiek gubi się w tym co robi. Ja w tym roku odstawiłam samicę (za radą pewnego hodowcy) i okazało się za wcześnie i wszystkie trzy młode po tygodniu padły.

Gazda, a te młode co przełożyłeś to w jakim wieku mogły być? Ślepe jeszcze? Czy samica wciąż ma możliwość ucieczki?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Gazda22
100p
100p
Posty: 160
Od: 27 gru 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

ona się dzisiaj okociła . Nie nie ma możliwości ucieczki
Gazda22
100p
100p
Posty: 160
Od: 27 gru 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

normalnie takie przygody z tymi królikami :) jak na razie żyją pulchniutkie kluseczki :tan jeżeli ich nie zapuczyła to znaczy że może przeżyją nie ?? :) jak idę do niej to staje przed kotnikiem i tak jakby nie chciała żeby jej ktoś zaglądał ale jak ją pogłaszcze to schodzi i mogę zobaczyć :)
Twixi
100p
100p
Posty: 176
Od: 19 kwie 2012, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Gazda, ja nic nie rozumiem. Samica uciekała choć nie ma możliwości ucieczki,
młode znalazłeś w gnieździe dla kur, to gdzie Ty trzymasz króliki ? W kurniku ?
Razem z kurami ? Musisz się uzbroić w cierpliwość. Nie możesz co chwilę zaglądać
do gniazda. Można następnego dnia po wykocie zrobić przegląd gniazda, odsadzając
samicę na ten czas. Mnie się wydaje to zbędne. Matka sama wyrzuci z gniazda martwe
lub chore-słabe. Wiem że trudno wytrzymać, ale lepiej poczekać aż maluchy trochę
podrosną i zaczną wychylać główki z gniazda.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Czytam ten temat od dłuższego czasu i zastanawiam się czy te króliki hodujecie dla przyjemności czy...na mięso. Mam zamiar kupić kury, ale tylko po to, żeby mieć choć 2 jajka dziennie (może to głupie?) i w życiu bym tych kur nie zjadła. :lol:
Zawsze staram się przygotować, więc mam kilka książek o przydomowej czy działkowej hodowli kur :oops: Ale nie wyczytałam w żadnej odpowiedzi na moje wątpliwości. Otóż wyobrażam sobie, że przywożę z targu kury, pokazuję im kurnik i mówię: "to jest teraz wasz domek", puszczam je na teren, a one wieczorem wędrują do domku.
Chyba to nie tak się robi ;:219 Poproszę o szczyptę Waszej wiedzy, bo nie chciałabym latać po ogrodzie i łapać kur - wyobrażam sobie ich i mój stres. A wolałabym nie grodzić im wybiegu.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Gazda22
100p
100p
Posty: 160
Od: 27 gru 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Twixi samicę zakupiłem 3 tyg temu a ona rozwaliła klatkę i uciekała , aż okociła się w kurzym gnieździe :) Króliki na czas wykotów i dokończenia nowej klatki trzymam w tak jak my to mówimy stajni :) nie zaglądam do gniazda zaglądłem tylko raz po przełożeniu młodych :) Młode ruszają się więc wiem że żyją :heja czasami któryś wystawi główkę , mają 4 dni :) Ta samica zaskoczyła mnie ponieważ to jej pierwszy wykot a n je przyjęła i wg :)


Witaj Emilio :wit ja króliki hoduję z jednej strony dla przyjemności a z drugiej na mięso :) ale bardziej dla przyjemności :) A wiadome jak są samce które są zbędne to się zabije :) Ja nie mam ogrodzenia więc zawsze jak kupuję kurki to puszczam je na 4 dni o pomieszczenia a później je wypuszczam i pilnuję albo zostawiam bo się zazwyczaj nie ruszają :)
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Emilia w sprawie kur to jestem teoretyk i obserwator. :wink:
Moi rodzice zawsze robili tak, ze przy kurniku był mały, zamknięty wybieg ewentualnie z możliwością otwarcia na duży teren. Kury zostawały kilka dni na małym wybiegu aż się przyzwyczaiły. Dopiero potem dostawały wolność.

-- 10 mar 2014, o 10:15 --
Gazda22 pisze: nie zaglądam do gniazda zaglądłem tylko raz po przełożeniu młodych :)
Hej Gazda, a asysta przy porodzie miniaturki? ;:224

Twixi mój jeden malec, od samago początku ma falowaną powiekę dolną i chyba bielmo na oczku. Spotkałaś się z czymś takim? Wydaje mi się, że to jakaś wada, a nie choroba.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Brzoskwinka, właśnie tak myślałam o tym małym wybiegu, ale ...chciałam zaoszczędzić. Widzę, że nic z tego ;:145 Ale co tam!
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Gazda22
100p
100p
Posty: 160
Od: 27 gru 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Brzoskwinko wiem że źle zrobiłem :) ale trzy urodziły się martwe a dwa zamarzły bo nie przykryła ich puchem :( Ale człowiek uczy się na błędach . Królasy żyją bo się ruszają :)
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Twixi wielkością nie odstaje od rodzeństwa, więc raczej to coś wrodzone. Co to jest ta trzecia powieka? to to coś co się wysuwa z kącika oka czasami?
Może na dniach uda mi się fotę zrobić. "Bielmo" na zdjęciu nie wyjdzie, bo ja zauważyłam gdy dokładnie zaglądałam mu w ślepia. Ma jedno oko zamglone, takie inne. Jedynie może uda mi się uchwycić tą dolną powiekę, która jest jakby pofalowana przez co widać ją trochę "od środka", czyli to czerwone.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
pajacykburatino
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 9 mar 2014, o 20:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Brzoskwinka, jak znajdziesz chwilę to o kontakt poproszę.
I pytanie mam do Was :)
czy robiąc nowe klatki część kotnika można pokryć siatką czy lepiej zasłonić drzwiczki deską?
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

Post »

Kotnik musi być osłonięty deskami, chodzi o imitację ciemnej nory.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”