... i ten smak i zapach 
Nie ma to jak człowiek wie co je...;) To działamy w tym roku? 
Kolejne przede mną ale jestem dobrej myśli!
Oby tak dalej. No właśnie ten zapach warzywek jest najlepszy. Jak sobie porównałam marchewkę z ogródka a z ryneczku to proooszę Cię. Masakra. Zapach taki że ach... I do sałatek i soczków z sokowirówki. Wiem że nie będę tam codziennie i generalnie z pieleniem też tak u mnie średnio. No ale spróbuję. Nie wiele tego będzie ale zawsze coś dla siebie już się znajdzie. Nie ma to jak gotować coś i skoczyć do siebie po coś świeżego. No to jesteśmy umówione na kawkę 
będzie się działo. 
... ale teraz powoli sie przejaśnia i jest nadzieja na słoneczko... przynajmniej tak zapowiadają;)
Kawka czeka...;) Dokładnie jest tak jak mówisz.. zawsze jeden do przodu! Mam nadzieję, że reszta też pójdzie ok;) Oj.. swoje warzywa to dzisiaj luksus, nie uważasz? Są nieporównywalnie smaczniejsze od kupnych i mają zapewne dużo więcej walorów zdrowotnych;) Ja mam już plan na warzywniak, tylko obawiam sie troszeczkę braku słońca w tym miejscu... bo jest ono od zachodniej strony, ale znowu tam jest najlepsza gleba, bo kiedyś znajdowała się tam obora i ziemia jest bardzo żyzna... no nic, spróbuję! Nie ma nic cenniejszego od osób, na które zawsze można liczyć;) Posiłki zawsze miej pod ręką;)
Już widzę, że dziewczyny zaczynają się rozkręcać i planują zakupy;) Jakoś od razu podrywa mnie to do działania;) a jeszcze jak pooglądam zdjęcia to już odpływam... 
, niestety nie zdążyłam wcześniej ale jestem z kawusią teraz 
. U mnie też nie za ciekawie za oknami ale ciepło. Gdzieś w granicach 8 stopni. Dziś o minutę znowu dłuższy dzień. Uwielbiam ten czas, kiedy dzień dzień się wreszcie wydłuża a nie jest coraz krótszy. Pisałaś że wróciłaś z muzyka z córą. A czym ona się tam zajmuje ? 
Zawsze gdy przez dłuższy czas Cię nie ma czuję niepokój aż w końcu decyduję się uruchomić posiłki tym razem nie trzeba było. a wybór dobrego promotora to poniekąd ukierunkowanie się od razu na sukces i ciekawą współpracę. Jestem ciekawa czy temat też już jest? Agulka całkiem nowy ogród?aage pisze:Zakupów specjalnych i szaleństw w tym zakresie nie planuję, natomiast zaczynam się wyżywać trochę na polu planowania zmian oraz przygotowania projektu całkiem nowego ogrodu.
A co z Twoim dywanem shaggy koloru limonkowego? No nie żartuj, ze go ruszysz! dostałam dwie propozycję a więc będę się realizować, mam nadzieję że podołam. 
... no i oczywiście gratuluję takiego awansu Pani Architekt Jasne, jeżeli się w tym realizujesz to trzymam kciuki i ogromnie wierzę w Twoje możliowści! 
. Druga kawa taka light 3 in 1 chyba będzie konieczna.. taki dzień że spać się chce tylko. 
