W moim ogródku cz.2 - IWONA1311

[Biedronka641]

Witaj Iwonko.
Tak ,jak obiecałam,wróciłam i pooglądałam Twój ogród od początku do konca.
Masz piękny ogród, duże bogactwo roślin i kolorowo o każdej porze roku.
Nadal zastanawiam się nad naszymi nachyłkami. odmianowo niby zgodne, ale dlaczego rożnię się. I w dodatku Twój zmienił kolor. Ja mam go 3 rok i nigdy nie zmieniał się.
Urzekły mnie twoje delospermy. Zimują Ci ,czy na zimę wykopujesz?

[JacekP]

Kępa fioletowej delospermy robi wrażenie Akurat tej roślinie gorąco i sucho służy, co potwierdza Twój okaz. Nawet moja biała poobgryzana szykuje się do kwitnienia
Co do nachyłka - ciekawa sprawa. Cofanie się genów lub dominacja gatunku? A może dwie odmiany w jednej kępie? Ciekawe

[Norbitka]

Ja swoje ukorzeniałam coś koło marca, a na forum czytałam, że tnie sie w lutym. Nie wszystkie odmiany chca sie ukorzenić. Ja ciełam z Pinky i Vanilie, potem zapomniałam które były które ;) . Jedne ukorzeniły mi sie w 90% drugie wcale.

[IWONA1311]

Alu Witam Cię w moim ogródku i bardzo dziękuję za miłe słowa pod jego adresem, choć mam w nim jeszcze wiele do pracy i wiele zaplanowanych zmian ale jakoś ciągle czasu mi brakuje. Mój nachyłek jak zaczyna kwitnąć to teraz znów ma czerwone kwiaty z żółtymi końcówkami zobaczymy czy potem też się mocniej wybarwią na żółto. Jeśli chodzi o delospermy to z powodzeniem zimują u mnie tez żółte, fioletowa ta która tak obficie kwitnie też zimowała ale został z niej mały kawałeczek z tym że ona bardzo szybko sie rozrasta, natomiast biała, pomarańczowa i różowa jasna to tegoroczne nabytki, część z nich zostawię na skalniaku i porobię też sadzonki do przechowania w domu tak na wszelki wypadek.
Jacku ta delosperma dość szybko się rozrasta i najobficiej kwitnie do tego ma trzy razy większe kwiaty od innych, moja biała też ma co chwilę nowe kwiatki ale jej kwitnienie nie jest tak spektakularne. Z nachyłkiem to dziwna sprawa teraz nowe kwiaty są znów bardziej czerwone, ale na pewno nie jest to dwie rośliny bo na jednej gałązce są i takie i takie kwiatki, nie wiem co z nim, może taka jego natura, a może to od słońca?
Beatko dzięki o info na temat cięcia hortensji ja jeszcze spróbuję z gałązki zielnej tylko muszę podjechać i sobie ciachnąć.

U mnie nareszcie pada deszcz, wczorajszej nocy była burza, w dzień troszkę popadało i dziś też od rana co jakiś czas spadnie mały deszczyk, wreszcie roślinki mogą napić się do woli. A jak u Was?

Zostawiam Wam kilka mokrych zdjęć, a wieczorem pozaglądam do Waszych ogródków








trawki

[jola1]

Iwonko u mnie też popadało ale jeszcze za mało.
Mam zamiar zabrać na spotkanie do lubelskich tę żółtą lilię dla Ciebie.

[Norbitka]

A ja mam nadzieję, że skoro robi się chłodniej i w końcu zacznę jeździć po towar w dzień, będę mogła na własne oczy zobaczyć to, co widuję na zdjęciach.

[x-ag-a]

Bardzo lubię mokre zdjęcia, a krople deszczu na Imperacie Red Baron wyszły Ci mistrzowsko!
Sobotnio pozdrawiam
A

[IWONA1311]

Jolu cieszyłam się z tego deszczu ale u mnie już znów suchutko i nawet szpadla nie da się wbić w ziemię a sporo doniczek czeka na wysadzenie, do tego jeszcze w niedzielę na giełdzie kupiłam sobie rozplenicę i dwa floksy jeden o takich fioletowo niebieskich kwiatkach a drugi ma żółto zielone listki, ale nie kwitnie i muszę to posadzic tylko nie bardzo jest jak. U Danusi będę więc ja postaram się wykopać dla Ciebie cebulki żonkili które Ci się podobały, a może wstąpisz do mnie po drodze?
Beatko jak tylko znajdziesz chwilę zapraszam.
Agnieszko ja także lubię mokre zdjęcia, chyba u Ciebie najbardziej lubię je oglądać bo pięknie udaje Ci się uchwycić kropelki wody na roślinkach, a moje czasem się udadzą.
Pozdrawiam.
Ostatnio rzadko piszę na forum jakoś tak nie bardzo mi się chce pozaglądam do ulubionych wątków i na tym koniec, nie wiem czy to tak u schyłku lata...? może niedługo minie. Tymczasem zostawiam kilka zdjęć jeszcze z dni kiedy to padało bo teraz to już znów susza i nawet ostatnio nie robiłam żadnych fotek.

[Norbitka]

To ja się pochwalę, że dzisiaj kwitły (po jednym kwiatuszku) wszystkie delospermy od Ciebie , a ja pędzę i fotki tylko telefonem cpyknęłam, ale i tak nie mam kiedy wstawić. Moja która ma być żółta, kupiona wiosną, zarosła kawał skalniaka i jeszcze nie pokazała ani jednego kwiatka Coś z nią nie tak jest.

[IWONA1311]

Beatko cieszę się że delospermy rosną i kwitną, niestety na kwiatki tej swojej żółtej będziesz musiała poczekać do wiosny, ona kwitnie tylko raz i nie powtarza kwitnienia tak jak te inne, za to się rozrasta bardzo - przynajmniej u mnie.

To moje ostatnie zakupy, chciałam pokazać już posadzone niestety jest tak sucho że trudno szpadel wbić, więc na razie w doniczkach





i takie tam

[Tajka]

Iwonko współczuję Ci takiej twardej ziemi,że nawet szpadla nie wbijesz, ale może bardziej trzyma wilgoć od mojego piasku.
Z rozplenicy Hameln będziesz zadowolona. Piękna i bezproblemowa trawka. Floks o pstrych liściach śliczny.
Masz w ogrodzie dużo miniaturowych iglaków, są bardzo modne ostatnio, niestety ja już nie mam miejsca na żadne roślinki.
Noszę się z zamiarem na wiosnę wykopanie wiąza, więc będę miała miejsce na nowe hortensje bukietowe.

[IWONA1311]

Tajeczko moja glina dłużej trzyma wilgoć do czasu kiedy to nie zeschnie się całkiem na kamień, wtedy to już nie jest dobrze muszę i ja lać dużo wody. Moje iglaczki to tak do końca nie są miniaturowe one tylko kupowane jako mini ale w większości wyrosną na większe.

[JacekP]

Bardzo ładnie prezentuje się rozplenica na tle muru! I ogólnie to jedna z ładniejszych trawek.
Hebe zamierzasz zabierać na zimę do pomieszczenia? Krucho z ich odpornością.

[sweety]

To masz tak, jak u mnie. Szpadel wbić to trzeba być terminatorem
Podobną (a może tą samą?) rozplenicę dostałam ostatnio i to trzy sadzonki (acz mniejsze) od Asi Daffodil. Fajnie u mnie wyglądały na rabatach Floksy kocham, więc
Ciekawa jestem także co to są te kłosowate, które pokazujesz (na zdjęciu z rabatą z agro - bez kory czy kamieni).

[gosia07]

Odrobinę pokropiło jakoś już szpadel wbijesz Fajne roślinki zakupiłaś ale ta chryzantemka wszystko przebija.