Różane impresje 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różane impresje 2

Post »

Justi, współczuję serdecznie tych ?atrakcji?. Pozytywem może się okazać tylko dobry okres na tego rodzaju prace; wszystko szybko się zregeneruje. Jeśli planujesz studnię chłonną, to ją dobrze zlokalizuj, bo ja swoją mam akurat w centralnej części rabaty różanej i kombinuję już drugi sezon, aby wypełnić puste miejsce.
Śliczne foty umieściłaś. ;:3 ;:3 ;:3
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje 2

Post »

Cześć Ania,
U mnie wszystko poleci po trawniku. Lekko,tylko przetnie rabatę. Studnia chłonna z pewnością będzie. Do tego odprowadzanie do instalacji burzowej...zastanawiałam się nad zbiornikiem retencyjnym, ale jeszcze myślę gdzie i czy warto w to zainwestować....Dzisiaj sprawdzalam spadki terenu...jest ok, właściwie na styku.
Jak masz zrobioną studnię chlonną?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różane impresje 2

Post »

A nie myśleliście o zbieraniu tej deszczówki do zbiorników, a potem wykorzystywanie w razie potrzeby?
Chyba to byłoby tanszym rozwiązaniem.
Chyba, ze w ogóle chcecie odwodnić działkę, bo wody i tak podchodzą
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje 2

Post »

Gosia,
Bardzo wysoki poziom wód gruntowych.
To trzeba zobaczyć, wtedy wszystko staje się jasne ;:131
Jeszcze ten zbiornik retencyjny mi siedzi w głowie....ale mamy studnię, w czasie długotrwałych suszy dajemy radę. Bo praktycznie ona jest w normalnym czasie wypełniona wodą aż do.... nieco poniżej poziomu gruntu ;:219 no zupełnie mam inaczej, jak Ty :?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różane impresje 2

Post »

My mamy zrobione odprowadzenie deszczówki do zbiorników w ziemi. O ile dobrze pamiętam to są to zakopane betonowe kręgi. Tylko, że u mnie odmienne warunki... sam piach. Cieszę się z tego deszczu.... ja już podlewałam. Uruchomiliśmy wczoraj system podlewający trawnik.
Hiacynty urocze.
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Różane impresje 2

Post »

Justi u mnie też woda z rynien jest odprowadzana do studni chłonnych bo mam glinę. Tak jak u Ani są to zakopane w ziemi kręgi betonowe przykryte betonową pokrywą. One sięgają aż do piachu tzn. na ok.2m. Ale u mnie wody gruntowe są na 2,5 m do 1,4m w zależności od poziomu wody w Wiśle. W czasie powodziowego lata były pełne wody bo tyle gruntowej napłynęło. Jedna się nawet zapadła o 0,5m bo cały piach pod nia zrobił się półpłynny. Nie wiem czy u Ciebie to rozwiązanie się sprawdzi jeśli wody gruntowe masz bardzo wysoko. Raczej podłącz się do burzowej jeśli masz taką możliwość.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje 2

Post »

Ewa, oczywiście pociągniemy do burzowej. Tylko czy coś więcej z tym fantem robić? To jest dobre pytanie.
U mnie od rana calkiem, calkiem możliwa pogoda... :heja
Pozdrawiam
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różane impresje 2

Post »

Niezły problem z tą wodą, Justi... koniecznie trzeba to jakoś rozwiązać.
My też po ostatnich opadach mieliśmy miejscami stojącą wodę na trawniku, ale widzę że przez noc wsiąknęła.
Trzymaj się ciepło!
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje 2

Post »

Aga,
Właśnie jest tak, jak mówisz....mam z tym teraz dużo myślenia. Poszukuję rąk do pracy.....inteligentnych rąk ;:173

Matko jedyna....wyjrzałam za okno i mnie zamurowało. Liście widzę, na drzewach w okolicy maciupkie liście widzę, w końcu :heja
Pozdrawiam
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różane impresje 2

Post »

Kochana, u nas też zaliściło się dokumentnie - brzozy świecą zieloną poświatą :)
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różane impresje 2

Post »

Z inteligentnymi rękami, jak mniemam do prac ogrodowych, jest olbrzymi problem. Nawet pracownicy firm ogrodniczych potrafią naniszcyć. Przed wertykulacją wszystkie miejsca na trawniku, gdzie rosną krokusy oznaczyłam tyczkami bambusowymi.
Moi chłopcy równiaż robią szkody ;:223 ..... przy prostej robocie...kopanie dołu :;230
Sadziliśmy razem róże...blians... siedem posadzonych... trzy złamane :;230
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Różane impresje 2

Post »

Justi najpierw zobacz jakie rezultaty da odprowadzenie deszczówki poza działkę. Może samo to załatwi sprawę.
Jeśli problemem jest tylko stojąca dłuższy czas woda na trawniku po deszczu to być może Twoja glina się "zasklepiła" i za wolno wsiąka w nią woda. Rozluźniałaś grunt przed założeniem trawnika? Ktoś mi kiedyś tłumaczył, że jeśli nie jesteś w stanie wcisnąć w trawnik zapałki kciukiem to gleba jest zbyt zbita i trzeba ją rozluźniać piachem. Za prawdziwośc tego testu nie ręczę, ale chodzi o zasadę. Najlepszy jest piach kopany (dość drogi). Wiślak jest tani ale za drobny.
Pozdrawiam
Ewa
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Różane impresje 2

Post »

Popatrz Justi, żadnej sprawiedliwości na tym świecie ;:219.
Ja tu uprawiam indiańskie tańce proszalne o deszcz, a Ty masz ciągle nóżki mokre ;:oj.
Wyobrażam sobie jaka to zmora i może faktycznie jednorazowe radykalne działanie uwolni Cię od kłopotów na długie lata.
Ale widzę też, że wzrok Ci się poprawił - zielone listki widzisz ;:oj.
Ja jeszcze nie widzę ;:306.

;:196 Jagoda
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Różane impresje 2

Post »

Rozmawiałam z koleżanką, która miała stojacą wode opadową na gliniastej działce i ona ten problem załatwiła w następujący sposób:
-weszla w kontakt z ekipą wiercącą otwory pod słupy oświetleniwe
-przyjechał ciężki wóz z wiertłem i wykrecili jej na miejscu przyszłego trawnika otwory o średnicy ok.40-50 cm i głebokości ok. 1-1,5 m co mniej więcej 2m. Tych otworów było dużo.
-człowiek z łopatą zasypał te otwory grubym żwirem a na końcu przepuszczalną ziemią
- zalożyła trawnik
Działa. Wody na działce nawet po ulewnym deszczu nie ma ale w czasie suszy musi te miejsca dodatkowo podlewać bo trawa nad otworami dużo szybciej wysycha.
Pozdrawiam
Ewa
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różane impresje 2

Post »

Jagoda ma rację, zero sprawiedliwości. U mnie też susza aż igły trzeszczą...
Współczuję Ci tej kolejnej rewolucji Justi, dopiero otrząsnęłaś się po jednej :oops:
A z tą różą ..... "pewnie wypuściła chlorotyczne liście" to mów do mnie zrozumiałym językiem bo nie kumam. Rozumiem że zasilać. Jak sadziłam to nie wiedziałam że pierwszy rok się nie nawozi więc wszystkie dostały garstkę granulowanego dobra. To chyba nie powinnam nic więcej dawać bo przenawożę. Jedynie mogę dolistnie. Kupiłam 5 l Florowitu. Jak myślisz?

Dobrze że doczytałam tu o miedzianie, nie wiedziałam że nie można jak są liście ;:223 właśnie miałam kupić ;:224
Promolan też kupiłam i nie zdążyłam użyć ;:223 Normalnie będzie ekologicznie jak nigdy :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”