Ibrakadabra i zielone pokoje

[JagiS]

Potrzymałam Was w napięciu, ale już jestem. Wzięłam latarkę, kota śledczego Ibrakadabrę i poszłam w mrok wieczorny szukać Lisicy. Znalazłam tylko śpiącego pod tują jeża, który gniewnie na mnie fuknął, że go przedwcześnie budzę. Szukałam wierząc, że ślady na śniegu zdradzą mi miejsce pobytu Lisicy. Ale nie. Przecież to sprytna Lisiczka, wie, jak ślady ogonkiem zatrzeć. Zdołałam zobaczyć tylko cień ogonka.

Kto nie stanąłby zdumiony -
Taki ogon, nad ogony!
I falisty, i puszysty,
I niezwykle zamaszysty,
I ruchliwy na kształt kity -
Niezrównany, znakomity!

I to jest moje pierwsze wrażenie z wizyty Nowego, Absolutnie Specjalnego Gościa. Jak się rozwidni, porozmawiam sobie z Lisicą od serca i sprawdzę, czy warunki bytowania w moim ogrodzie na pewno spełniają standard należny Lisicom.

Agu, Constancjo, Daffo, Pati, Dosiu - czyżbyście tkwiły zdjęte zazdrością Wcale bym sie nie zdziwiła.

A swoja drogą, ale numer . - Muszę wypić brudzia z Lisicą - Jagoda

[JagiS]

Różyczko, przepraszam, przez nocne tropienie Lisicy zapomniałam wyrazić ubolewania z powodu utraty tylu róż . Pozbierałaś się jakoś Będziesz sadzić nowe

Jagi

[constancja]

Agu, Constancjo, Daffo, Pati, Dosiu - czyżbyście tkwiły zdjęte zazdrością

[sweety]

Znano różne w świecie lisy:
Był więc lis Ancymon Łysy;

Pospolity lisek rudy,
Pełen sprytu i obłudy;
Lis niebieski - wielka sknera;
Zezowaty lis - przechera;

Czarny lisek ogoniasty;
Lis Patrycy Jedenasty;
Srebrny lis niezwykle szczwany;
Lis Mikita spod Oszmiany;

Lis Telesfor farbowany,
Niebezpieczny i zawzięty;

Lis Wincenty, lis Walenty (...)

No i była też Lisiczka ...

[JagiS]

Ilustracja poszukiwania Lisicy. Kot śledczy Ibrakadabra w akcji badania śladów. Zobaczcie ile ich jest .



Pozdrawiam Was wszystkie bardzo, bardzo serdecznie Jagi

[a_nie]

Coś ty Jaga za przynętę dała, że Lisiczka jednorazowo wyszła z norki. Ibrakadabra lubi lisy???

Tyle u Ciebie rudego wśród gosci i zdjęć, że z tym ulubionym niebieskim to chyba kit.

PS.
Pod zdjęciem był taki opis
"Rosyjskie koty nie mają sobie równych, jeśli chodzi o waleczność i obronę rodzinnych pieleszy. Na Kamczatce dzielny kot przepędził dwa lisy, które chciały ukraść boczek z domu"żródło:http://www.fakt.pl/Kot-przepedzil-dwa-l ... 825,1.html

[Grazia]

Alu ,jakie wspaniałe zdjęcie, to jest majstersztyk.

[robaczek_Poznan]

(...) Flory szukam właśnie...problem mam, bo obejrzałam ze sto stron szkółek...na którejś z nich na pewno była...

Pat, a Flora Romantica może być? Wiosną były do kupienia w Leroy Merlin...

[Mufka]

Jagódko, przesyłam tekst piosenki, który jest mottem Lisiczki, może Ci pomoże w jutrzejszych negocjacjach


Marek Kościkiewicz
Tylko błękit

zasypiasz w otchłani jak z snu
oddychasz spokojnie tak
ja czytam z oczu i twoich ust
masz wszystko czego pragniesz

tylko błękit wciąga nas
w świat tajemnic niespodzianek świat
tylko błękit wciąga nas
cały błękit niech się spełni

niebo i całe morze gwiazd
są mapą twoich marzeń
jesteś , widzę jak swoją twarz
wynurzasz z oceanu


Życzę powodzenia i ku pokrzepieniu

[amba19]

No no...ale zamieszania narobiła sprytna Lisiczka hi hi

[JagiS]

Constancjo, Sweety . Nie dziwcie się, nigdy jeszcze nie miałam "swojej" Lisicy .

Alicjo, co za zdjęcie, i jak na zawołanie, tylko że Ibrakadabra natychmiast by się z lisami zbratała . Ona waleczna, ale kaszubska, nie syberyjska . Przyznaję się wszem i wobec do tego, że lubię wszystko, co rude. Kwestionujesz błękit .

Marysiu, w samą porę, bo Alicja mówi, że z tym błękitem, to kit . No przecież Lisice mają lepszego nosa . A i Ty raczej należysz do tych "wciągniętych" . Za wiersz i asumpt do rozmowy z Lisicą .

Grażynko - Graziu, cóż za zmiana, ledwie Cię poznałam . A uznanie dla refleksu Alicji .

Robaczku, to już sama Pat musi ocenić ile Romantiki jest we Florze .

Ambo, no sama widzisz .

Lisico , jak Ci tam Dobrze

Wieczorek się zrobił, że ho ho - Jagoda

[a_nie]

Alicjo(...)tylko że Ibrakadabra natychmiast by się z lisami zbratała . Ona waleczna, ale kaszubska, nie syberyjska . P

Lisica też jak czytam kaszubska, zarzuć przynęte w KAszubskich Pogaduchach może i tam zawędruje.

A uznanie dla refleksu Alicji .

JA do niebieskiego w ogrodzie tak nieszczególnie, ale że darowanemu się nie zagląda w kolor to...
i u mnie trochę tego jest.

[Grazia]

Pojawia się i znika taka rola Lisicy.Ja uwielbiam kolor niebieski w ogrodzie, mam sporo kwiatów i gadżetów, no może to kolor niebiesko-kobaltowy.

[JagiS]

Alicjo, ja niestety, zazdrosna jestem o Lisicę, dobrowolnie jej nie oddam . A że ona też kaszubska, to tym bardziej . Niebieski w ogrodzie proszę polubić lub oddać mnie .

Grażynko, pewnie śpi sobie w ciepłej norce . Cieszę się, że choć Ty się do niebieskiego przyznajesz .

Jagoda

[Grazia]

Było gwarnie i nagle ucichło. Ja dopiero idę w piątek do pracy, mam labę. Mam nowego wspaniałego szefa.A dziewczynki już poszły spać.