Witam i pozdrawiam moich gości:
e-babcia- dzięki za przepisik
AGNES -róże pienne owszem są piękne i przyciagają wzrok swoją urodą, ale nie w naszym klimacie. My musimy szukać takich roslin, żeby dawały nam przyjemność w ich uprawie a nie ciągły stres o ich przetrwanie.
Helen - to fajnie, że skorzystałaś z tych porad, są podane w bardzo przystępny sposób, ja też się cieszę, że dzięki Ilonce mogłam dowiedzieć się duzo ciekawych rzeczy n/t uprawy róż.
Ilonko - dzisiaj do południa była u nas przed wiosenna pogoda, nic nie zapowiadało powrotu zimy, aż tu po południu jak sypnęło śniegiem tak do tej pory, non stop, prawdopodobnie ma spaść do 20 cm białego puchu. A ja troszkę chciałam przyspieszyć wiosnę, kupiłam trochę bulw begonii, część posadziłam bo miały kiełki, druga tura do sadzenia na 19.02, kupiłam troszkę nasion kwiatów, będę próbowała swoich sił w sianiu lewkonii, poprzynosiłam część donic kwiatowych do cieplejszych pomieszczeń /pelargonie, hibiskusa/. Chciałam odnawiać
stare, wypalone przez słońce donice, jedną już pomalowałam brązową farbą olejną, ale wg mnie brzydko to wygląda i będę kupowała nowe.
To wszystko chciało mi się robić, żeby przywołać wiosenkę a tu zima mówi stop - jeszcze poczekajmy - ja tu rządzę!