Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Zablokowany
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu, mam pytanie: czy dalej polecasz Kurfurstin Sophie?
Robię sobie teraz rozszerzenie rabaty (wywalam trawnik :uszy ) i szukam dobrej róży na obwód, z niższych....ewentualnie Lions Rose - też stonowane barwy?
Która ma lepszy pokrój - bardziej zwarty - bo ścieżka, i lepsze (czyli bez dużych przerw) kwitnienie według Ciebie?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Justynko - nadal polecam Księżniczkę Sophie - to świetna róża, moja miała problemy z mrozem bo jednak coś było nie tak z tymi sadzonkami z tamtej szkółki. Mam podobny problem z Bouquet Parfait, też jakoś w tym roku nie rośnie.
Co do Księżniczki na helpie wstawiłam jej zdjęcia, widać jak zmienne ma kwiaty. Jest odporna na choroby, kwitnie bardzo obficie, kwiaty ma ładne, cukierkowe. Mi akurat podrosła w pierwszym roku do 80 cm, liście ma ładne ciemno zielone. Pokrój rozłożysty - kwitnie obficie - w pierwszym roku miała 39 kwiatów na 1 łodydze i chyba przesiliłam ją.
http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.64035
Lions Rose - nie mam już tej róży po padła po zimie, po przesadzeniu jej. Ogólnie miała drobne przerwy w kwitnieniu, kwitła obficie, według mojej osobistej opinii za krótko ma żółty środek - szybko po kilku godzinach bladła. Jednak była bardzo zdrowa - ADR do czegoś zobowiązuje - niestety jest bardzo mało odporna na mróz. Po każdej zimie była cięta do kopczyka i to jest duży minus tej odmiany.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Sunny Sky chyba ostatnio Georginia wstawiala ale chyba, to nie to.
ps fot nie mam, bo rozyce za tydzien lub dwa przyjada.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu na psiaki nie ma skutecznego płotka, no chyba że dość wysoki.
Też zakwitła mi Hermitage czyli Joachim du Bellay, ślicznotka z niej ale pierwszy kwiatek dość szybko się rozwinął ale ciągle jest w całości, ciekawa jestem jak będą wyglądać kolejne.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Jule - też patrzyłam tam teraz - ma inny kwiat. Szkoda że za tydzień - myślałam że masz już je w domu.
Nam zakwitną w przyszłym roku, a co tam. Udało się je dostać po przecenie?

Majka - mój Hermitage miał pecha, kwitł w czasie deszczu. Jednak wiem, że ma piękne kwiaty i to mi wystarczy.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Tak, ja tylko po przecenach kupuje :wink: a i tak szkoda, ze mniejsze doniczki wykupili, to jeszcze taniej by bylo, bo cena wyjsciowa mniejsza. W zeszlym roku kupowalam Maritima i Stephani B.z.G w malych doniczkach po piatce a takie bardziej pospolite - RU czy Prinsses of Wales Harknnesa po 3.50 Euro.
M. przyslal mi foto Mary Ann ale z komorki, to kiepskie. Rozyca musi miec cos w sobie, bo na moje pytanie - jak wyglada, odpowiedzial, tylko - tak, tak trzeba kupic :lol:
Obrazek

Obrazek
Azalia
50p
50p
Posty: 93
Od: 6 lut 2012, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu, przepraszam ,pomyliłam wątki, to pytanie do Jule, otrzymałam juz odpowiedż.Możesz skasować wpisy.
Pozdrawiam.Azalia
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Jak Twój Leonardo?
Bo mój łysy :evil:
Okazuje się jedną z najbardziej odpornych na pryskanie przeciwko plamistości róż.
Ciekawe, od czego to zależy: pryskasz wszystkie tak samo i tym samym. Jednym pomaga, a innym nie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Jule - Mary Ann jest piękna i taka napakowana płatkami - podoba mi się to u róż.
Azalia - nic się nie stało.
Oliwko - jeśli chodzi o Leonardo to jest z tą różą coraz gorzej - nie dość że jest cały łysy to jeszcze wiosną miał kłopoty z rośnięciem. Dużo jego pędów zostało przemrożonych, wypuścił co prawda nowe ale było ich mało. Kwitł nadal obficie ale poważnie zastanawiam się nad eksmisją z mojego ogrodu. Akurat ta róża sobie nie radzi i nic na to nie poradzę, mam jeszcze jedną taką - Piano - dokładnie ta sama sytuacja - od dwóch lat nie wypuścił nowego pędu, stoi w miejscu, zimą podmarza. Mam jeszcze jedno Piano z innej szkółki i to obecnie kwitnie. Są to niestety róże z .... szkółek które powoli wykruszają się z mojego ogrodu - jest jeszcze kilka ale te spokojnie i ładnie sobie rosną.
Wczoraj padało - jak w całym kraju, dziś rano poszłam zrobić zdjęcia jak wyglądają niektóre odmiany po deszczu. Wydaje mi się że to jest też ważne by wiedzieć które odmiany mają uszkadzane kwiaty przez deszcz:
najwięcej spustoszeń było na Astrid Grafin - na szczęście uszkodzone są tylko zewnętrzne płatki:

Obrazek

przed deszczem:

Obrazek

Wedding Bells - po deszczu:

Obrazek

Tu już nie uszkodzone: Marie Dermar

Obrazek

Ina an Mona

Obrazek

William Christie - z kroplami rosy, gdybym miała więcej miejsca to dokupiłabym jeszcze z 2 sztuki.

Obrazek

Mrs John Laing

Obrazek

Jedna z moich róż niedawno się znalazła u cioci w ogrodzie - Cinderella:

Obrazek

Rosa sericea:

Obrazek

oraz na końcu powojnik alpejski Willie:

Obrazek
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu zauważyłam, że Astrid w słońcu rodzi sobie, ale jak tylko popada a następnie świeci słoneczko to płatki zewnętrzne się skręcają i robią czarne ;:174
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Niestety nie wszystkie róże dobrze wyglądają po deszczu ale i tak je kochamy i chcemy na nie patrzeć.
Teraz powoli rozkwita mi Souvenir de la Malmaison Jaune - Kronprinzessin Victoria i one jak do tej pory nie poddaje się wpływom wody, przeciwnie jak S. de la Malmaison, ciekawe zjawisko.
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu, melduję się w Twoim wątku...dopiero teraz :oops: I przystępuję do lektury :)
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Ewa - witaj.
Maddy - najlepiej posadzić ją w lekkim cieniu, lepiej w słońcu radzi sobie Ascot.
Majka - ja na pierwsze kwiaty Hermitage patrzyłam przez chwilę, pierwsze kwiaty były tylko lekko zniszczone. Potem przyszedł okres deszczowy i te kwiaty nadawały się tylko do ścięcia. Największą moją porażką była jednak - Minette - po deszczu kwiaty się sklejały. Były sytuację kiedy musiałam je na siłę otwierać by jakieś zakwitły, mają tyle płatków że nie dawały sobie rady. Róży Rouge Souvenir też nie zobaczyłam - ani jednego pełnego kwiatu, wszystkie były niszczone przez deszcz.
Tak wygląda Hermitage:

Obrazek

Pierwsze płatki zostały uszkodzone, potem kwiaty się nie otwierały.
Przejdźmy do czegoś weselszego:
Pink Piano

Obrazek

Ina an Mona

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mary Rose

Obrazek

Nowe pędy na Aspiryn Rose

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Gosiu, napisz coś więcej o Hermitage - bardzo mi się podoba.
Ina Mona wciąż mnie zachwyca.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

Post »

Monia - zdjęcie krzaczka Hermitage masz na 35 stronie na samym dole. Kupiłam go jesienią u Schultheisa ale jest też dostępny we francuskiej szkółce - ktoś z forum od nich go ma - jest też w Rosen G i w innych szkółkach. Ja swój wypatrzyłam w katalogu - piękne zdjęcie bukietu z tych róż plus gipsówka. Na zdjęciu kwiaty wydawały się bardzo duże, edenowate. W rzeczywistości są mniejsze, w czerwcu były ciemniejsze - wyglądały u mnie jak Eden, a obecnie są jaśniejsze - potem zrobię zdjęcie. Na pewno nie choruje, liście ma ciemno zielone, błyszczące, jest różą bukietową - tak jak Bailando ale ma mniej kwiatów na łodygach. Gdyby nie podatność kwiatów na deszcz to polecałabym ją w ciemno. Jest to róża francuskiej firmy NIRP - z tego co wyczytałam na helpie jest to róża florystyczna, którą próbują przystosować do życia w ogrodach - stąd jej mała odporność na deszcz bo jest to róża do sadzenia w szklarni na kwiat cięty do bukietów.
Jeśli Monia szukasz podobnej to zobacz tą:
http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 814&tab=36
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”