Ewuniu, Cardinal to piękna róża, kwitnąca cały sezon, warta zachodu. Zostaw jej więcej miejsca, bo będzie go szybko potrzebować..
Aneczko
History ma podobne kwiaty do First Lady, ją łatwiej dostać
Tajeczko, wirus zbiera żniwo ogromne w mojej okolicy, nawet sanepid zaczął się wtrącać i sprawdza nie tylko szkoły i przedszkola, ale także po zgłoszeniu przez lekarza choroby u danego dziecka sprawdzają domy
Madziu, oj ja też się cieszę

J
I już mnie nosi, żeby coś poprzerabiać w ogródku
Asiu, Alexandrine kwitnie wyjątkowo obficie, jest ładna i zdrowa, ją mogę polecić

.
Agatko, Cornelia ma być duża, ale przemarza, więc nie wiem, czy kiedyś będzie taka, jak ma być.
Chociaż.. jest nadzieja, bo tak niskie, giętkie pędy łatwiej okryć
Kasiu, Marysiu, dziękuję
Krysiu, cieszę się, że ta róża nie tylko u mnie się spisuje. Kiedyś będzie i u nas taka jak na tym zdjęciu, które przywiozłaś z wakacji. Jeszcze troszkę..
Justynko
Cornelia ma za sobą chyba trzeci sezon (już się pogubiłam), dopiero w tym roku tak zakwitła i to po cięciu aż do gruntu.
Majeczko, ja normalnie nie mogę przełknąć tego orzecha, dopiero po tym mi jest niedobrze. Za mocne to jak dla mnie chyba

I tak grzeje... beee
Cornelia ma u mnie różne kolory, czasem jest pastelowa, jasna, morelowa, czasem różowa, tak jak teraz.
Aguś, cieszę się, że pomogłam

.
-- Pt 05 paź 2012 20:53 --
justi177 pisze:
częściowo mam odpowiedź odnośnie Cornelii, bez względu na jej wiek wiem, czego się spodziewać, moja ma 2 metry wysokości, zasuwa jak szalona, przewiesza się, ale nie leży....
Justynko, moja tak miała przez dwa sezony, w tym roku leży
Byc może to przez to, że wszystkie pędy są tegoroczne (jak już pisałam, cięłam ją do gruntu) a potem te młodziutkie pędy, które wyrosły połamał mi w dodatku pies

.