Szczawik tylko korzonki z kłączami odratowane, się odpije- to pewne. Fuksja natomiast , doniczkę pustą na drugim końcu osiedla znalazłam, a fuksję prawie bez szwanku z 10 m od balkonu.
Kwiatki te odratowane z pożogi szczególnie będę dopieszczać i pałam do nich wyjątkowo mocnymi uczuciami


Miłego pobytu gdzieś tam
