
Fiołkowe pogotowie u Zosi
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
ja tez tak uważam . wszystkie fiołeczki są piękne 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
To prawda Zosiu ,ale zazdroszcze Tobie talentu w uprawie,moje fiołasie padają ,tylko rubinek zaczyna kwitnąc 

- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
Zosiu ile czasu mija [+ -] od wsadzenia liścia fiołka w ziemię do pokazania się nowej roślinki ? Moje siedzą już dwa miesiące , liście trzymają się dzielnie ale nie mogę się doczekać przychówku .
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
dwa miesiące to lada moment będą wychodzić . Najlepiej rodzą dzieci gdy wsadzamy pod koniec marca . Teraz czekały na dłuższy dzień. Możesz patyczkiem lekko odsunąć ziemię i podejrzeć na pewno są dobrze ukorzenione i w kwietniu zaczną wychodzić maluchy 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
Zosiu-na listkach pojawiły się białe plamki ,czym moge to zwalczyć 

- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
Zosiu jeszcze jedno pytanie czy jak wyjdą maluchy to stary liść przyciąć ?
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi

Zosiu


Moje listki już ładnie się przyjęły . Są sztywne i zielone , minął miesiąc jak są w ziemi .
Trzymam je w szklarence i teraz zastanawiam się czy mogę je do słonka wystawić ?
By szybciej coś tam powypuszczały młodego ?
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
Agnieszko w pełnym słońcu lepiej nie trzymaj . Ale już możesz wyjąć ze szklarenki . Tylko ziemia musi być wilgotna
nie starego liścia nie usuwaj niech odżywia młode
nie starego liścia nie usuwaj niech odżywia młode

- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
Witaj Zosiu ponownie jestem w potrzebie
. Na liściach i łodyżkach fiołka pojawił się dziwny nalot a na kilku listkach zobaczyłam okrągłe maleńkie kuleczki koloru beżowego.Nic nie wskazuje na to żeby to były jakieś żywe stworzonka .Poza tym liście są zielone i wyglądają na zdrowe.Taki stan trwa ok 3 tygodni.Może rozwiążesz ten problem?


Dodam że cały czas pięknie kwitł i na początku myślałam że ten nalot to opadający pyłek kwiatowy.





Dodam że cały czas pięknie kwitł i na początku myślałam że ten nalot to opadający pyłek kwiatowy.
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
Dziękuję za odpowiedź 

- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
zobacz pod lupą mnie to wygląda na mszyce
- abcd
- 1000p
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
Zosiu miałaś rację , maleństwa czekały na słoneczko . Już wyszły ale ile
to moje pierwsze fiołki w życiu
Czy zasilić je troszkę ?



- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
Zosiu...jeżeli to są mszyce to zastanawia mnie ten dziwny bardzo obfity biały nalot.Na zdjęciu tego nie widać ale wygląda on jak mikroskopijne przecinki.Miałam mszyce na bluszczu na balkonie ,wówczas liście były lepkie i oprócz widocznych mszyc czarno było na liściach i łodygach chyba ich odchodów.Na wszelki wypadek spryskałam fiołka wywarem z orzechów piorących.Bluszczowi pomogło.
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fiołkowe pogotowie u Zosi
Zosiu .Niestety nie udało mi się uratować fiołka
Zanim jednak wyrzuciłam go do kosza wyczesałam pędzelkiem listki na białą kartkę aby się upewnić że nic zyjącego na listkach nie ma.Pomyliłam się.
tutaj nic żywego nie ma
tutaj na środku jest poruszający się robalek.
Żal mi było fiołeczka ,bo miałam go od wielu lat i wiele odrostów trafiło w dobre ręce.
Bardzo jestem ciekawa czy rozpoznasz co go zaatakowało.




Żal mi było fiołeczka ,bo miałam go od wielu lat i wiele odrostów trafiło w dobre ręce.
Bardzo jestem ciekawa czy rozpoznasz co go zaatakowało.