Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
NIKA 2011
500p
500p
Posty: 624
Od: 6 cze 2014, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Teresko pięknie rosną twoje kwiatki. ;:167 ;:167
Ja wczoraj kopiłam malutką paprotkę i już siedzi w keramzycie, ale muszę przyznać że oczyszczenie jej korzeni to nie lada wyzwanie. ;:223 Jeżeli chodzi o storczyki to wiem ponieważ bardzo uważnie czytałam twoje opisy, zastanawiam się tylko czy ktoś próbował uprawiać cambrie w hydro, jeżeli tak to proszę o rady. :oops:
Szkoda że parapety nie są z gumy
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

kubasia pewnie zauważyłas we wcześniejszych wpisach że nie mam dużego doświadczenia w podlewaniu storczyków bo miałam w hydro ledwie jeden i to właśnie był Phalaenopsis.Dlatego cieszę się ze zabrałaś głos w tej sprawie ;:63 .Dzięki za radę.

Phalaenopsis Filigranowa27 sama byłam zaskoczona fiołkami .Co do donicy to pięknie też wyglądają w dużych prawie okrąłych donicach. Można to zobaczyć w pierwszej części wątku na stronie 22. W czworokątnej ale większej mam paprotkę też pięknie wygląda , zwłaszcza jak jest duża. Moja jest jeszcze niewielka i jest w niedużej doniczce która mieści się swobodnie w czworokątnej.

NIKA 2011 przeszłaś dobrą szkołę przenoszenia roślinki z ziemi do hydro :D .Najgorsze masz już za sobą.
Sądzę że Kubasia podpowie Ci jak podlewać cambrie.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Frael
500p
500p
Posty: 501
Od: 25 paź 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Tak sobie przeglądam czasami Twój wątek Tereso, bardzo pouczający swoją drogą. :D Mam kilka Hoi i dischidii w hydro, ale jak na razie nie próbowałam z innymi roślinami. I własnie powzięłam postanowienie ( :wink: ), że dam do keramzytu jednego swojego fiołka, na próbę. Z tym, że chciałabym ukorzenić od nowa całą rozetę, górną jej część, bo fiołek jest 'wyrośnięty' i potrzebuje odmłodzenia. Ciekawe czy mi się uda. ;:173
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witaj Frael cieszę się bardzo że znów ktoś się zainteresował hydroponiką .Elu przglądając wątek zauważyłaś że fiołki w hydro rosną pięknie.Pozwolę sobie poradzić jak postąpić z rozetą.Po obcięciu oberwij dolne listki aby odsłonić łodygę .Ja ukorzeniam najpierw w wodzie (do szklanki nalewam dużo wody i nakładam obcięta rozetę tak aby łodyżka była zanurzona w w wodzie a listki opierały się o brzegi szklanki) można tez dla odnowienia stwardniałej łodygi leciutko ją oskrobać nożem, można też od razu wsadzić do keramzytu .ale ja lubię patrzeć jak pojawiają się korzonki :) .
Życzę powodzenia i liczę że pochwalisz się efektami.
Małe pytanko jak wygląda dischidii :oops: ,Jeżeli możesz wstaw zdjęcie.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Frael
500p
500p
Posty: 501
Od: 25 paź 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Dischidie, to kuzynki Hoi. Jak cyknę fotki, to pokażę. :D
Dzięki za rady. ;:197
Zielona_hydro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 9 gru 2015, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witam, zaczęłam moją przygodę z hydroponiką.
W zeszłym tyg posadziłam szeflery w dużych donicach i najmłodsze liście zaczęły odpadać. A cała roślina więdnąć. Czy ktoś wie jaki może być powód. Dodam jeszcze że rośliny rosnące w ziemi wysadzałam z doniczek i przekładałam do dużych donic, które są wysypane keramzytem.
Mam jeszcze 2 duże donice do obsadzenia i się zastanawiam jak się do tego zabrać żeby sytuacja się nie powtórzyła.

Czy możecie mi pomóc?
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Przed przesadzaniem korzenie powinny być dokładnie wypłukane z podłoża ziemnego. Jest to dość trudne, a gdy pozostają cząsteczki ziemi na korzeniach, to te ostatnie często gniją. Być może tak jest w przypadku Twoich roślin. W hydroponice najlepiej prowadzić rośliny od początku ukorzeniane w wodzie lub w mokrym keramzycie.
najlepiej wszelakie przesadzania czynić na wiosnę.
Korzenie w uprawie ziemnej wykształcają dużo włośników koniecznych do pobierania wody, w hydroponice korzenie są prawie całkiem łyse a woda jest pobierana przez skórkę. Ten nadmiar włośników po przeniesieniu do wody nie jest potrzebny.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Zielona_hydro witam Cię serdecznie w gronie zakręconych uprawą hydroponiczną.Nie wiem tylko czy dobrze zrozumiałaś na czym polega uprawa w hydroponice. raflezja już mnie wyręczyła w wyjaśnieniu :D .Ale zadam pytanie bo może ja źle zrozumiałam Twoje postępowanie. Czy po wyjęciu szeflery z ziemi oczyściłaś pod wodą korzenie z ziemi?Ja zrozumiałam że po wyjęciu z donicy wsadzasz roślinę z ziemią do doniczki wysypanej keramzytem bez uprzedniego oczyszczenia korzeni z ziemi. Jeżeli tak ,to nie jest to uprawa w hydroponice.
Proszę napisz dokładnie jak postąpiłaś ,wówczas postaram się coś poradzić.Wstrzymaj się od przesadzenia pozostałych roślin.Jeżeli możesz,przed dalszym eksperymentem pobierz szczepki od starych roślin i wsadź do wody w celu ukorzenienia,ponieważ uprawa w hydroponice najlepiej się udaje kiedy prowadzimy roślinę od małego. Im starsze rośliny przenosimy do hydroponiki tym trudniejszy jest ich proces adaptacyjny. Ile lat maja twoje szeflery?

.Mała uwaga.jżeli postąpiłaś prawidłowo to może przesadziłaś do za dużęj doniczki.Podaj wymiary starej doniczki i nowej.
Nie zrażaj się niepowodzeniami bo uprawa w hydro jest naprawdę banalna :D W każdej chwili służę pomocą.

Frael czekam na fotki ;:65
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Zielona_hydro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 9 gru 2015, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Reflezja, Teresa bardzo dziękuję za szybką odpowiedź :) Rośliny przed posadzeniem w hydroponice oczyściłam z ziemi. Starałam się robić to dokładnie. Rośliny kupiłam w sklepie ogrodniczym, mają wysokość ok 40cm.
Rośliny posadziłam tak aby dotykały 'dolnymi' korzeniami dni doniczki.
Keramzyt jak dotykam jest wilgotny, więc może zbyt dużo wody mają?

W hydropnice zaczęłam też uprawiać sansewerię i haworcję. One (póki co) mają się lepiej.

Co mi poradzicie? Aby zahamować ten uwiąd? Ograniczyć trochę wody? Coś mi się wydaje że tu tkwi szkopuł.
W ogrodzie jako taką 'aspirynę' dla roślin stosuję basfoliar lub asashi czy myślicie że moje szeflery mogę też tym potraktować?
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Zielona_hydro problem tkwi w zbyt głęboko posadzonej roślinie.dolne korzenie powinny sięgać optymalnego poziomu wody. (ok połowy wysokości doniczki) .na jednej ze stron opisywałam dokładnie jak to ma wyglądać.Brak czasu nie pozwala mi tej strony znaleźć teraz.jeżeli nie znajdziesz postaram sie to zrobic jutro lub pojutrze.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
kolosowyatol
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 15 lis 2015, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

No i można powiedzieć że mnie też Pani Teresa zaraziła! Zastanawiam się tylko nad wyborem rośliny. Jestem zupełnie zielona w tym temacie i byłabym również bardzo wdzięczna za jakiś link lub kierunek na wątek czysto instruktażowy. Aha i mam pytanie czy zauważyła Pani że niektóre rosliny są tak jakby stworzone do hydroponiki? Np na zdrowy rozum to chyba lepiej te co lubią sucho czyli sukulenty, kaktusy albo zupełnie mokro często wspominany ryż :P
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Już myślałam że nikt więcej nie zechce uprawiać roślin w hydroponice.A tu proszę ,aż dwie nowe chętne ;:138 .Tym bardziej miło Cię witam kolosowyatol, jako Teresa, a nie Pani :D Tak zwracamy sie do siebie na forum.Wiek tu nie odgrywa roli. Jeżeli uwaznie przeczytacie z Zielona_hydro moje dwie części wątku znajdziecie wiele rad które oparłam na własnym doświadczeniu.Jestem samoukiem i za pomocą prób i błędów doszłam do wiedzy jaką się dzielę z forumowiczami. Podobno w/g forumowiczów wskazówki są bardzo jasne, bez pompatycznie brzmiących naukowych zwrotów.Ot, dzielę sie własnym doświadczeniem .

Zielona_hydro jeżeli chodzi o nawozy to stosuję takie same jak do kwiatów w ziemi. Czasem zmieniam (na wiosnę) dla własnej wygody :oops: na granulowany nawóz do hydro.Różnicy znaczącej nie zauważyłam więc po co przepłacać :)

kolosowyatol tak naprawdę to wszystkie kwiaty można uprawiać tą metodą.Ja mogę polecić wszystkie moje kwiaty.Zaczęłam od fikusa beniamina (wyhodowałam ich już kilka, od malutkiej gałazki aż 4-5 pokoleń) jak są juz duże przekazuję znajomym, sobie zostawiam najstarszego . Teraz mam kolekcję fiołków afrykańskich, hoje campactę ,grudnika, figusa beniamina bonsai ,krosandrę pieknie kwitnącą, paproć, fikusa beniamina zielono białego. Na więcej nie mam miejsca :( .Postaram się zrobić fotki jutro a może pojutrze .

Życzę miłej lektury , w razie niejasności proszę pytajcie zawsze odpowiem.Teraz mam mało czasu (choroba w rodzinie) więc proszę o cierpliwość.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=14173 link do pierwszej częsci
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Zielona_hydro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 9 gru 2015, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Teresa dziękujemy za tak szybką odpowiedź. Dziś wieczorem zabieram się do lektury. Czy raz w tygodniu podlewane rośliny w hydro to nie za często? Chodzi mi najbardziej o szeflerę. Czytałam że nie jest trudna do uprawy w hydro dla początkujących.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Zielona_hydro cały urok uprawy hydroponicznej polega na tym że wskaźnik pokazuje nam kiedy należy podlać roślinkę.należy tylko obserwować kiedy wskaźnik opadnie do poziomu minimalnego ,odczekać 2-3 dni i podlać.Przeglądając wątek z pewnością znajdziesz taką informację.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Obiecane fotki.Nie wszystkie wyglądają imponująco (chodzi mi o kwitnienie) bo to czas odpoczynku.Nawet fiółki przechodzą okres spoczynku .,a krosandra która na wiosnę nie miała ani jednego listka (coś ją zaatakowało ,więc oberwałam wszystkie nawet te pojawiające się zawiązki listków) odwdzięczyła się i wygląda imponująco.
Obrazek

Obrazek hoja campacta chyba 10-letnia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek figus beniamin bonsai


Obrazek

Obrazek grudnik dopiero zaczyna kwitnąć


Obrazek
Krosandra bedzie kwitnąc dopiero na wiosnę

Obrazek czteroletni fikus

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek dzisiejszy nabytek miniatury gwiazdy betlejemskiej
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”