Majka 411 - róże 2011/2012 cz.3

[majka411]

Ewciu, dopiero dotarłam do swojego wąteczku.
Zmęczony Anton , hi.hi i mnie się podoba. O Clair na jesieni 2012 już pamiętam. Zapisałam. Jak ja tak kochasz, to będziesz musiała się nimi opiekować aż do ........

Majeczko, masz rację, czasami jest tak, że różyczki zamiatają nam rabatki, to i ja nie przepadam za takimi. Ale Anton za dużo wytworzył sobie pączków na szczycie i dlatego poczuł się zmęczony. No nic zobaczymy jak się będzie zachowywać w drugim sezonie.

Oliwko, oj chyba Ci sie wydaje. Ja żadnego podobieństw nie widzę.

Małgosiu, no nie wiem jak ja chcesz zdobyć ale Ci ja polecam bardzo

[ewamaj66]

To ja będę czekać Nie wyrzucam nawet chudej Rumby-zostanie, póki nie padnie samoistnie. Jedna już zginęła. Jakoś nigdy nie miałam do niej serca.

[majka411]

Ewcia, to czekaj, najlepiej to zrobić jesienią, nie pochorują się wtedy bardzo. To Ty tak wykańczasz te, które nie są ładne

Witam moich gości, zapraszam na odpoczynek przy komputerze

Chippendaile,


Cesar,


Bernstein Rose,


Pastella,


Clair R.,

[ewamaj66]

Same odchodzą, może dostrzegają brak szczerego uczucia Myślę, że swój udział miał winobluszcz przy pergoli. Grube korzeniska wyciągałam aż z trawnika W ogóle róże słabiej rosły nie tylko przez zacienienie, jak wcześniej myślałam. Winobluszcz im wszystko wyjadał

[majka411]

Ewa, masz racje i zwróć uwagę, że jak je posadzisz blisko iglaków, to będzie to samo.
Masz swoją Clair.







To drugi krzak Clair,

[Alania]

Ten Cesar niesamowicie mnie uwodzi

[X_Ro-a]

Maju! jak zdążyłaś już zauważyć, przygotowuję się do powiększenia swojej mini kolekcji róż. Od jakiegoś czasu buszuję po różanych wątkach ,robię zapisy to znów skreślam i raz sporą listę a za chwilę już prawie wszystko powykreślane.
Jako osoba dosyć praktyczna, wpadłam na pewien pomysł,aby poprosić każdą autorkę różanego wątku o podanie nazwy 1 róży która powinna znaleźć się w ogródku takiego dyletanta jak ja .Liczę, że tym sposobem wreszcie powstanie lista, wiosennych zakupów.

[justi177]

Ten Cesar niesamowicie mnie uwodzi

Mnie też

Nie powinnam na niego patrzeć....nie powinnam chyba bywać tutaj

[Rozanka]

Wolę już nic nie mówić o uwodzeniu.

[ewamaj66]

Clair to śliczny bladawiec. Kolor w zasadzie nie ma wielkiego znaczenia-podoba mi się idea bladości

[edulkot]

Czy to Cesar czy Clair obie kuszą a właściwie to Majka kusi tymi cudnymi różycami. Ale ma rację, przy takich widokach łatwiej się zrelaksować po takiej harówce przedświątecznej.
Majuś pokazuj dalej.

[majka411]

Ten Cesar niesamowicie mnie uwodzi

Moniczko, wreście przyjdzie taki czas, że się dasz uwieść. Ta róża ma same zalety. czemu jej nie mieć.

Maju! jak zdążyłaś już zauważyć, przygotowuję się do powiększenia swojej mini kolekcji róż. Od jakiegoś czasu buszuję po różanych wątkach ,robię zapisy to znów skreślam i raz sporą listę a za chwilę już prawie wszystko powykreślane.
Jako osoba dosyć praktyczna, wpadłam na pewien pomysł,aby poprosić każdą autorkę różanego wątku o podanie nazwy 1 róży która powinna znaleźć się w ogródku takiego dyletanta jak ja .Liczę, że tym sposobem wreszcie powstanie lista, wiosennych zakupów.

Romeczko dobrze, że jesteś osoba praktyczną , ale ja mam jedno zasadnicze pytanie, czy Ty chcesz mieć piękną rabatę różaną z której będziesz dumna, czy rabatę na którą wsadzisz róże, które podobają się innym.
Ja byłam przezorna i w Twoim wątku zareagowałam szybciej niż Ty Romeczko napisałaś u mnie. Nie czytasz swoich wąteczków

Mnie też

Nie powinnam na niego patrzeć....nie powinnam chyba bywać tutaj

Justynko, jestem pewna, że Twój wybór będzie właściwy.

Wolę już nic nie mówić o uwodzeniu.

Ewa, hihihi..hi kto, kogo uwodzi jesteś czarusiem

Clair to śliczny bladawiec. Kolor w zasadzie nie ma wielkiego znaczenia-podoba mi się idea bladości

Ewciu, Twoje Clair są śliczne, możesz tak mówić o nich. One tak jak by już rosły u Ciebie.
Clair ma kolorek różowy tylko rozbielony, a jak przekwita to prawie biały.

Czy to Cesar czy Clair obie kuszą a właściwie to Majka kusi tymi cudnymi różycami. Ale ma rację, przy takich widokach łatwiej się zrelaksować po takiej harówce przedświątecznej.
Majuś pokazuj dalej.

Majeczko, powiedzmy, że nie kuszę tylko się nimi chwalę . Masz rację mnie też pomaga jak sobie popatrzę na kolorowe fotki.

Witam Was, jak ktoś ma chwilkę, to zapraszam jak zwykle na relaks przy różyczkach.

A Shropshire Lad,






Pirouette,






Agnes Schilinger,


Teasing Georgia,


Colette,

[ewamaj66]

Człowiek się rozmarzył...Nie dziwię się Romie, że pyta o pewniaki Nie każdy może sobie pozwolić na chude Rumby czy inne chorowitki. U mnie mizerne szczegóły znikną w ogólnym bałaganie, ale w mniejszym ogrodzie lepsze zdrowe i piękne odmiany.

[Jule]

Piruette jest piekna rozyca ale to juz mowilam.
Ewcia ma racje, nie każdy moze czy chce wchodzic w "ogrodek doswiadczalny" i stawia na pewniaki.
A z drugiej strony, ja tez wole skromniejsza rozyce ktora jest zdrowa i dobrze rosnie, niz najpiekniejszego chorowitka

[X_Ro-a]

Romeczko dobrze, że jesteś osoba praktyczną , ale ja mam jedno zasadnicze pytanie, czy Ty chcesz mieć piękną rabatę różaną z której będziesz dumna, czy rabatę na którą wsadzisz róże, które podobają się innym.
Ja byłam przezorna i w Twoim wątku zareagowałam szybciej niż Ty Romeczko napisałaś u mnie. Nie czytasz swoich wąteczków

Maju! to nie jest tak do końca, że wsadzę to co mi ktoś podpowie ale jeśli otrzymam wskazówki to mogę poczytać sobie o danej róży i wtedy zdecyduję czy sadzę czy nie, to po pierwsze primo a po drugie primo, wolę mieć zdrowe i piękne róże z polecenia niźli eksperymentować sama, nie mam już zbytnio na to czasu. gdybym choć miała ze 20 lat mniej to dlaczego nie.
Teraz zależy mi na tym aby to co wsadzę zobaczyć jeszcze w pełnym rozkwicie i cieszyć przez kilka lat.
Już biegnę do mojego wątku, może coś przeoczyłam, staram się czytać na bieżąco.